Strona 1 z 3

Pękanie przedniej szyby

: ndz kwie 04, 2010 12:53
autor: phanteon
Witam

Problem nietypowy - tzn pękanie przedniej szyby to częste zjawisko, ale...po kolei.

Auto było uderzone (jak zresztą 90% jeżdżących po Naszych drogach) - jak mocno tego nie wiem, ale spawów nie widać i auto jedzie prosto.

Do sedna.

Auto kupiłem, jeździłem ze 3 tygodnie. Z racji szukania przyczyn zamulenia znajomy wyciągał ECU (podszybie). Po złożeniu podszybia szyba następnego dnia pękła w dwóch miejscach (na zdjęciu poglądowym widać jak idzie pęknięcie). Pierw były te dwa co wchodzą na szybę poza zaciemnienie, potem doszły nowe. Szyba pęka tylko od dołu.

Moje pytania - czy można sprawdzić dlaczego pęka szyba - czy to wina źle zrobionej roboty, czy krzywej budy. Szyba jest w miarę świeża, więc przychodzi mi do głowy, że ktoś ją wymienił przed sprzedażą, ale z drugiej strony czemu zaczęła pękać po grzebaniu w podszybiu, czy da się temu jakoś zapobiec w przyszłości. Może wizyta w profesjonalnym zakładzie szklarskim da mi jakieś informacje.

Dzięki za odpowiedz, bo totalnie nie orientuję się w tej tematyce ani nie znam nikogo kto się na tym zna.

Obrazek

: ndz kwie 04, 2010 13:14
autor: marcinas1983
Co do tematu... znane są przypadki pękania szyb przednich w matizach... rdzewieją pewne elementy przedniej wnęki na szybę i zostaje ona po prostu wypychana przez rdzę... dodatkowo... może załóż górną rozpórkę i szyba nie poleci... np. skoda felicja ma takową rozpórkę bo też był z pękającymi szybami problem :P . Kolejna przyczyna to może niedokładnie oczyszczona wnęka na szybę przed wklejeniem nowej przez poprzedniego właściciela??

: ndz kwie 04, 2010 13:18
autor: luis-22
Skoro pęka od dołu to na 100% coś pręży.
Wizyta u gościa co profesjonalnie montuje szyby w autach powinna rozwiązać sprawę, będzie musiał coś naklepać, wkleić nową szybkę z zachowaniem odpowiednich luzów i będzie oki.

Chyba że po wyjęciu szyby okaże się że konieczna jest wizyta u blacharza, bo np. słupki nie są symetrycznie ustawione... (czego osobiście Ci nie życzę)

Powodzenia.

: ndz kwie 04, 2010 13:19
autor: phanteon
Nie słyszałem o problemach pękających przednich szybach w tych budach. Co do nieprawidłowego oczyszczenia - możliwe - pytanie czy da się to stwierdzić przed montażem nowej szyby, bo szkoda 400zł...

: ndz kwie 04, 2010 13:20
autor: misiek
możliwe że po wadliwym zamontowaniu szyby ma znaczenie teraz duże wahanie temp. zew. a co za tym idzie naprężenia szyby są teraz większe i może stąd to pęknięcie, znajomemu w mercedesie kiedyś pękła szyba a to dlatego że stał krzywo tzn. jednym (przednim) kołem na krawężniku - tak więc przyczyn może być kilka :crazy:
phanteon pisze:ale z drugiej strony czemu zaczęła pękać po grzebaniu w podszybiu,
może czysty zbieg okoliczności :-k

: ndz kwie 04, 2010 13:23
autor: phanteon
luis-22 pisze:Chyba że po wyjęciu szyby okaże się że konieczna jest wizyta u blacharza, bo np. słupki nie są symetrycznie ustawione... (czego osobiście Ci nie życzę)
A gość co wkleja szyby jest wstanie to stwierdzić - czy może od razu do dobrego blacharza jechać i niech sam wyjmie i oceni?
luis-22 pisze:Skoro pęka od dołu to na 100% coś pręży.
Cholera.

: ndz kwie 04, 2010 13:24
autor: edzio
Jeżeli szyba nie ma bezpośredniego kontaktu z karoserią(metal) nie powinna pęknąc,chyba że faktycznie rdza wypycha,ale w audi rdza :-k

: ndz kwie 04, 2010 13:25
autor: misiek
phanteon pisze:możliwe - pytanie czy da się to stwierdzić przed montażem nowej szyby, bo szkoda 400zł...
no to pozostaje ci chyba tylko pomiar budy na profesjonalnym stanowisku

: ndz kwie 04, 2010 13:28
autor: phanteon
Jeżeli szyba nie ma bezpośredniego kontaktu z karoserią(metal) nie powinna pęknąc,chyba że faktycznie rdza wypycha,ale w audi rdza :-k
Jest opcja, że np siedzi na uszczelkach, ale metalowy element pod spodem tak jest wypchnięty (nierówny), że wypycha szybę - i jest pupa.
misiek pisze:no to pozostaje ci chyba tylko pomiar budy na profesjonalnym stanowisku
Mówisz o punktach bazowych podwozia czy geometrii czy o czym?

: ndz kwie 04, 2010 13:29
autor: luis-22
Po wyjęciu starej szyby niech przymierzy nową "na sucho" (bez kleju) jeśli będzie z każdej strony dolegać to jest prosto.

U mnie w nissanie po przymiarce w górnym lewym rogu 1,5cm luzu zostawało :grin:


A jeśli masz dobrego PODKREŚLAM DOBREGO blacharza pod ręką to możesz do niego zaprowadzić, na pewno nie gorzej wklei szybę niż warsztat co się tylko tym zajmuje.

: ndz kwie 04, 2010 13:34
autor: edzio
phanteon pisze:Jest opcja, że np siedzi na uszczelkach, ale metalowy element pod spodem tak jest wypchnięty (nierówny), że wypycha szybę - i jest pupa.
usczelki są tylko ozdobne ,jest wklejona na klej co umożliwia amortyzację,jeśli nie dotyka stali nie pęknie ,chyba że masz dach nie dospawany i pracuje :grin:

: ndz kwie 04, 2010 13:36
autor: phanteon
edzio pisze:chyba że masz dach nie dospawany i pracuje :grin:
Jakieś jeszcze dołujące na święta pomysły :helm:

: ndz kwie 04, 2010 13:41
autor: edzio
A ten komp coście wyciągali to jest tam gdzie pęknięcia?

: ndz kwie 04, 2010 13:45
autor: luis-22
Spokojnie. To są tylko domysły.
Może po wyjęciu szyby okaże się że wystarczy 2 razy lekko młoteczkiem naprostować blachę i będzie git.

Pojedź do majstra i już.
Ja w swoim MKIV za wymianę (dostała kamieniem od TIR-a na pięknych polskich drogach) dałem 450PLN i mam ori szybę z 2001r w dodatku ze znaczkiem VW.