Problem nietypowy - tzn pękanie przedniej szyby to częste zjawisko, ale...po kolei.
Auto było uderzone (jak zresztą 90% jeżdżących po Naszych drogach) - jak mocno tego nie wiem, ale spawów nie widać i auto jedzie prosto.
Do sedna.
Auto kupiłem, jeździłem ze 3 tygodnie. Z racji szukania przyczyn zamulenia znajomy wyciągał ECU (podszybie). Po złożeniu podszybia szyba następnego dnia pękła w dwóch miejscach (na zdjęciu poglądowym widać jak idzie pęknięcie). Pierw były te dwa co wchodzą na szybę poza zaciemnienie, potem doszły nowe. Szyba pęka tylko od dołu.
Moje pytania - czy można sprawdzić dlaczego pęka szyba - czy to wina źle zrobionej roboty, czy krzywej budy. Szyba jest w miarę świeża, więc przychodzi mi do głowy, że ktoś ją wymienił przed sprzedażą, ale z drugiej strony czemu zaczęła pękać po grzebaniu w podszybiu, czy da się temu jakoś zapobiec w przyszłości. Może wizyta w profesjonalnym zakładzie szklarskim da mi jakieś informacje.
Dzięki za odpowiedz, bo totalnie nie orientuję się w tej tematyce ani nie znam nikogo kto się na tym zna.
