Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich bardzo serdecznie jestem nowy na forum jakiś miesiąc temu kupiłem żonie golf 3 1.6 gaz. Pojeździła nim tydzień i problem z odpalaniem. cudownie kręci ale nie pali, iskra jest paliwo jest a nie gada. zajechałem tak jeden rozrusznik.z zaciągu odpala odrazu. po odpaleniu z zaciągu pali potem i z kluczyka ale kilka razy i znowu ten sam problem. był u mechanika ale akurat u niego cały czas palił i poprostu nic mi nie poradził nie wiem co robić. Proszę szanowne grono na forum o pomoc, z góry dziękuję. Pozdrawiam

kostka stacyjki może już się kończy, czy podczas kręcenia rozrusznikiem kontrolki się palą czy gasną?

palą sie normalnie niby wszystko jest oki. był przestawiony o jeden ząbek na rozrządzie ale poprawiłem i nadal nic podejrzewam że to może coś z zapłonem bo jak kręciłem nim to auto czasami załapywało

donwito81, nie wiem czy w czymś ci pomogę ale mam golfa 1.8 w gazie. Dwa miesiące wstecz miałem taki problem że auto zwykle rano nie chciało mi zapalić. Kręcąc nim załapywał ale pod koniec "kręcenia" Póżniej w ciągu dnia chodził dobrze. Co się okazało iskra była ale na 2 ostatnich cylindrach była mniejsza ponieważ kable miały przebicie. Po wymianie kabli usterka minęła. Może u ciebie jest podobnie? osobiście obstawiam właśnie kable WN które przy gazie są istotne.

doszedłem do tego że był przestawione na rozrządzie o jeden ząbek, jak kręcę zapłonem to czasami odpali ale pochodzi chwile i gaśnie i dalej na tych ustawieniach już nie odpala, pokręcę zapłonem i znowu zaskakuje. POMURZcie

[ Dodano: 06 Kwi 2010 22:41 ]
POMUŻCIE

Sprawdź tą kostkę stacyjki, potem sam aparat zapłonowy czujnik halla luz na ośce, przewody jak kolega wyżej napisał, kopułka i palec, filtr powietrza i paliwa. Sprawdź i napisz co zaobserwowałeś.

jak można sprawdzić czy czujnik halla jest oki??

Było już to zamieszczone na forum: "zdejmij złącze z aparatu zapłonowego oznaczenia + 0 - . Odkręcasz i wyciągnij aparat. Pod "+" podłączasz +12 v , pod "-" oczywiście - . między "0" a "+" jakiś miernik ustawiony na zakres 15 -30 v napięcia stałego. Powoli obracasz osią aparatu i powinno ci się pojawiać napięcie ok. 12 v (może być ciut niższe niż zasilanie) i znikać. Nie musisz kręcić cały czas bo przy odpowiednim położeniu "osi" napięcie "zostaje" lub "znika" i zmieni się dopiero jak ruszysz i wyjdziesz poza zakres (chwytania Halla). Możesz oczywiście zrobić to też "na samochodzie (ale aparat też wygodnie jest odkręcić - nie trzeba wtedy kręcić całym wałem (naprawdę problematyczne !) no i wyjąć kabel z cewki WN i podpiąć do masy"