Forum.VWGolf.pl

Witajcie. Wsiadam dziś do swojego golfa i nie zapala ;( zdążyłem 3 razy zakręcić i akku padł. Podłączyłem drugi na 100% dobry kręcę i nic. Dopiero jak zagrzałem świece 4 razy to chwycił na 2 sekundy i zgasł, a za drugim razem znów grzanie 4 razy i zaskoczył i chodzi. Jak już zapalił to daje gazu obroty dochodzą do 1500 /min potem jak dam więcej gazu to zaczyna piszczeć coś koło alternatora i obroty na obrotomierzu 250/min po minucie wróciło wszystko do normy. Co to może być?

pasek pewnie piszczal, mzoe zacznij zeby go sprawdzic, lub wymienic

wymieniony 3 miesiące temu. Naciąg jest OK

Nowy pasek czasem trzeba dociągnąć, więc za jakiś czas sprawdź go ponownie. Z tego co opisujesz wygląda na to ze jedna lub dwie świece kończą żywot i grzeją się dłużej. Spróbuj grzać je nie do zgaśnięcia lampki ale do cyknięcia przekaźnika. Jeśli będzie łatwiej odpalał będziesz musiał wymienić świece.

Tak tez mi się wydaje zmieniłem mu akku na nowy bo i tak mnie to czekało teraz poczekam do wieczora i zobaczę czy zapali czy będzie miał jakieś waty jak tak to świece do wymiany

Przy okazji sprawdź sobie ładowanie czy na 100% jest ok. Bo szkoda by było nowiutkiego akumulatorka

Postał 4 h raz grzałem i pali od ręki jutro rano jeszcze się upewnię po zimnej nocy