Strona 1 z 1

seria problemów z rozrusznikiem

: pt kwie 02, 2010 13:47
autor: Feniks333
Witam
Krótko przedstawię wam historię moich problemów z rozrusznikiem.
Samochód: golf II silnik: 1.6D

Problemy zaczęły się w połowie grudnia. Rozrusznik kręcił, ale nie obracał silnikiem. Diagnoza: bendiks
Wymieniłem bendiks, tulejki, szczotki wszystko było elegancko działał jak należy. Mniej więcej po miesiącu zaczął się kolejny problem. Rozrusznik nie kręcił, słychać było tylko stukanie. Wymieniona została cewka i znowu wszystko działało jak należy.
Ostatnio pojawił się nowy problem. Rozrusznik znowu zaczął przerywać z takim efektem, że jak odpalałem to tak mniej więcej dwa razy przerwał a za trzecim razem załapał i normalnie zakręcił. Teraz problem się pogłębił jeszcze bardziej, bo jak przekręcę kluczyk to jest zero reakcji nie kręci, nie stuka, nic. Odpalić da się go na krótko przy cewce.

Coś kiedyś słyszałem że w obudowie gdzie rozrusznik zazębia się z kołem zamachowym jest jakaś tulejka która się wyciera i pwowduje przerywanie rozrusznika, ale nie wiem czy to prawda.

Ktoś ma jakiś pomysł na to?? Czy zostało mi tylko kupienie nowego rozrusznika??

: pt kwie 02, 2010 18:58
autor: matisim
sprawdź przez koste na kablach która wchodzi do stacyjki czy idzie na kabelki odpalić, może poprostu stacyjka sie sypie. mi kiedyś w passacie w jednym momencie poszedł i rozrusznik i stacyjka (kostka w stacyjce).

: pt kwie 02, 2010 19:19
autor: -=ren=-
Feniks333 pisze:Coś kiedyś słyszałem że w obudowie gdzie rozrusznik zazębia się z kołem zamachowym jest jakaś tulejka która się wyciera i pwowduje przerywanie rozrusznika, ale nie wiem czy to prawda.
to jest tulejka w bloku silnika, ją żadko się wymienia bo jest trudny dostęp. Ale to raczej nie to. Bardziej bym obstawiał na temat zaznaczony przez matisim, do przeglądu kostka stacyjki. inwestycja rzędu 20PLN i może pomóc.

: pt kwie 02, 2010 22:41
autor: wojtek0231
-=ren=- pisze:
Feniks333 pisze:Coś kiedyś słyszałem że w obudowie gdzie rozrusznik zazębia się z kołem zamachowym jest jakaś tulejka która się wyciera i pwowduje przerywanie rozrusznika, ale nie wiem czy to prawda.
to jest tulejka w bloku silnika, ją żadko się wymienia bo jest trudny dostęp. Ale to raczej nie to. Bardziej bym obstawiał na temat zaznaczony przez matisim, do przeglądu kostka stacyjki. inwestycja rzędu 20PLN i może pomóc.
Jak najbardziej powinno się wymieniać wszystkie tulejki a wymiana tej w korpusie nie jest trudna na forum jest trochę o tym. Być może masz już dwie przyczyny tulejka i kostka stacyjki.

: wt kwie 13, 2010 19:46
autor: Feniks333
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, lecz odziwo to nie jest wina ani kostki, ani tulejki.

Niedawno zmieniany bendiks okazał się kupą szmelcu i trzeba było wymienić go jeszcze raz.

A najciekawsza sprawa to to że u mnie w stacyjce nie ma kostki... Wszystko jest połączone razem że trzeba zmieniać całą stacyjkę :/