Strona 1 z 1

Problem z samoregulatorem sprzęgła

: sob gru 31, 2005 01:26
autor: cukier mk3 1.6
Wiec witam mam problem ze sprzęgłem a dokładniej z jego samoregulatorem naciskając na pedał raz załapie i jest wszystko ok a raz nie załapie czyli slychać jak jakieś tryby trykają pedał wpada do końca a samochód dalej jest napędzany.pomocy jakieś linki zdjęcia cene tego czegoś i czy samemu sobie poradzę z tym???? :cry:

: sob gru 31, 2005 01:40
autor: Bondas
wydaje mi sie ze padla linka znaczy przetarla sie a dasz rade spokojnie ja wymienic
pozdrawiam
:smoke:

: sob gru 31, 2005 12:22
autor: hanti
raczej nie linka tylko pancerz na którym jest regulator
tak czy owak Bondas ma rację linka do wymiany.

POZDRO

: sob gru 31, 2005 12:58
autor: cukier mk3 1.6
nie wiem chlopaki jak tam jest dokladnie ale jak mój kolega wsiskal pedał raz za razem szybko to nic nie trzeszczy ani nie stuka no może raz na 10 wciśnięc się zdarzylo a ja obserwowałem łapę przy skrzyni i pracowała bez zarzutu a podczas jazdy częściej się to dzieje podobno gdzieś przy pedale jest ten samoregulator.ale wydaje mi sie ze to nie jest wina pancerza a i linka nie moze się przecięrz rozciągać prawda?!prawdopodobnie ten samoregulator coś oszukuje

: sob gru 31, 2005 13:11
autor: Bondas
no jak chodzi lapa w skrzyni to jest ok problemu szukal bym w skrzyni , moze jakis wieloklin sie scial albo popychasz w skrzyni i przepuszcza

: ndz sty 01, 2006 18:16
autor: cukier mk3 1.6
Bondas dzis jak pomykalem to ani razu nie przepusciło a skrzynia jest ok lapa chodzi chodzi a jak następuje przepuszczenie to lapa staje a nastepuje slizganie w pedale czyli do cholery chyba ten samoregulator podobno jest gdzies przy pedale

: ndz sty 01, 2006 18:41
autor: Paweł Marek
nie przy pedale tylko to zgrubienie na lince przyz skrzyni, wymień linkę jak koledzy wyżej piszą.

: ndz sty 01, 2006 21:50
autor: Tomasz Żaguń
Linka jest z samoregulatorem na pancerzu i do wymiany byle szybko bo kiedyś niewusprzęglisz i co wtedy................???

: ndz sty 01, 2006 22:11
autor: Witek
Linka jakieś 150 zeta a problem z głowy.
Mnie sie zerwała bo czekałem i dzwona na rondzie w Katowicach bym zaliczył z głupoty.
A potem do karkowa bez sprzęgła dojechałem