Strona 1 z 1

Wymiana klocków z tyłu

: wt mar 30, 2010 12:00
autor: Ciecholo
Chciałbym spróbować zrobić to sam, ale nie potrafię na rorum znaleźć, jak zrobić t okrok po kroku. Pomóżcie.

: wt mar 30, 2010 12:14
autor: Chwedor
luzujesz śruby,podnosisz auto,sciągasz koło,odkręcasz zacisk,wyciągasz stare klocki i zakładasz nowe,WKRĘCASZ tłoczek do końca. A póżniej tak jak wćześniej tylko w odwrotnej kolejności.

: wt mar 30, 2010 12:42
autor: Ciecholo
Znalazłem na forum taki post:

Chciałem wymienić tylne klocki hamulcowe w Golfiku mk 4. Niestety w książce „typu sam naprawiam” jest napisane żeby tłoczek wepchnąć specjalnym „popychaczem” inaczej może zostać uszkodzona samoregulacja hamulca pomocniczego.
Moje pytanie jest następujące:
Gdzie mógłbym cos takiego kupić- na Allegro są takie rzeczy ale do mk 3- ewentualnie gdzie mogę dostać jakieś schematy konstrukcyjne tego „sprzęta” żeby sobie sporządzić cos takiego.

i odpowiedź:
Tak... mnie spotkała nuczka aby z tym zaciskiem obchodzić się delikatnie nic na siłe i uszkodziłem. Teraz mam bardzo, ale to bardzo słaby hamulec ręczny. Tak jakby mam wyciągniętą linkę od ręcznego, ale to raczej nie możliwe i coś się stało z zaciskiem

I jeszcze taki post:
Wyczytalem w instrukcji by cofnac tloczki przed wlozeniem nowych klockow specjalnym urzadzeniem ktore jakos skreca ten tloczek dzieki czemu hamulec reczny dziala porawnie....

i odpowiedź:
Sprawa tak naprawdę tylko z pozoru wydaje się prosta. Tłoczki należy wciskać obracając równocześnie w prawo. Bez odpowiedniego przyrządu może okazać się to nie takie łatwe. Tym bardziej że tłoczki mogą być lekko zapieczone i nie będą tak łatwo chciały wejść.
Najlepiej podjedź z tym do jakiegoś warsztatu. Groszowa sprawa. Ja płaciłem 30 zł. i miałem to fachowo zrobione i czyste ręce.

: wt mar 30, 2010 12:49
autor: Kamel
Ciecholo taki zestaw starczy Ci do wymiany i przednich i tylnych: http://www.allegro.pl/item962599433_zes ... 1elem.html
Albo coś takiego: http://www.allegro.pl/item964138847_prz ... owego.html

Choć wg mnie lepiej dołożyć trochę i mieć już kompletny zestaw na przyszłość :-)

: wt mar 30, 2010 13:08
autor: Ciecholo
Chwedor, Kamel - dzięki za pomoc.

: pt kwie 02, 2010 13:25
autor: B2 B
Ciecholo pisze:Znalazłem na forum taki post:

Chciałem wymienić tylne klocki hamulcowe w Golfiku mk 4. Niestety w książce „typu sam naprawiam” jest napisane żeby tłoczek wepchnąć specjalnym „popychaczem” inaczej może zostać uszkodzona samoregulacja hamulca pomocniczego.
Moje pytanie jest następujące:
Gdzie mógłbym cos takiego kupić- na Allegro są takie rzeczy ale do mk 3- ewentualnie gdzie mogę dostać jakieś schematy konstrukcyjne tego „sprzęta” żeby sobie sporządzić cos takiego.

i odpowiedź:
Tak... mnie spotkała nuczka aby z tym zaciskiem obchodzić się delikatnie nic na siłe i uszkodziłem. Teraz mam bardzo, ale to bardzo słaby hamulec ręczny. Tak jakby mam wyciągniętą linkę od ręcznego, ale to raczej nie możliwe i coś się stało z zaciskiem

I jeszcze taki post:
Wyczytalem w instrukcji by cofnac tloczki przed wlozeniem nowych klockow specjalnym urzadzeniem ktore jakos skreca ten tloczek dzieki czemu hamulec reczny dziala porawnie....

i odpowiedź:
Sprawa tak naprawdę tylko z pozoru wydaje się prosta. Tłoczki należy wciskać obracając równocześnie w prawo. Bez odpowiedniego przyrządu może okazać się to nie takie łatwe. Tym bardziej że tłoczki mogą być lekko zapieczone i nie będą tak łatwo chciały wejść.
Najlepiej podjedź z tym do jakiegoś warsztatu. Groszowa sprawa. Ja płaciłem 30 zł. i miałem to fachowo zrobione i czyste ręce.
Obrazek Obrazek Obrazek

Taki przyrząd kupiłem w Halfords we Wrocławiu za 89zł. Szukając na allegro, zwróć uwagę, czy dany przyrząd ma wypusty pasujące do tłoczka, takie jak na zdjęciach, wtedy będziesz miał pewność, że dany przyrząd rzeczywiście służy do WKRĘCANIA a nie wciskania tłoczków. Generalnie szukałem w kilku sklepach, większość sprzedawców mało zorientowana w temacie, a w jednym sklepie, który specjalizuje się w częściach do Volkswagena i Audi, pan sprzedający twierdził nawet, że "nie ma takiego czegoś" i że "w warsztacie tak się nie robi". Pozostaje mi współczuć klientom tego pana i wspomnianego warsztatu :D Pozdrawiam.
P.S. Dla nieposiadających książki zamieszczam skan:
Obrazek