Strona 1 z 1

nie odpala felicia 1.6 AEE

: sob mar 27, 2010 20:59
autor: prezesik25
Witajcie

Czy czujnik Halla jak jest padnięty to jakie ma parametry napięciowe na kablach?

Sprawdzałem Halla w taki sposób, ze wyciągnąłem aparat zapłonowy, podłączyłem wtyczkę do Halla, przekręciłem stacyjkę i między 1 a 2 pinem (-) + (0) podczas kręcenia napięcie pojawiało się i znikało (ok. 4-5V).

Ogólnie to jest problem ze Skodą felicią z silnikiem 1.6 AEE. W czasie jazdy zgasł i nie chciał już odpalić.
Przekładałem od siebie cewkę, aparat zapłonowy i nic, tak samo, kręci, na chwilę złapie (tak jakby chciał zapalić) i znów kręci i kręci i nie chce zapalić. Po kilku minutach znów to samo.

Paliwo i gaz jest, Hall był sprawdzany (info powyżej), pasek rozrządu jest dobrze napięty, nie ma możliwości, aby przeskoczył, iskra na świecach i jest (sprawdzany kabel każdy po kolei włożoną świecą), kopułka i palec wymienione w czerwcu 2009, kable WN też, aparat zapłonowy kupiony nowy zamiennik w czerwcu 2009.
Pompę paliwa słychać po przekręceniu stacyjki. Próby uruchomienia silnika były i na PB i na LPG (sekwencja KME).

Proszę o info, bo już siły nie mam.

: sob mar 27, 2010 23:03
autor: stonefree
prezesik25 pisze:Paliwo i gaz jest
Ale skoro jest sekwencja, to na samym gazie raczej nie odpalisz? Nie zaszkodziłoby podpiąć komputer i zobaczyć, czy nie ma błedów . Skoro pompa paliwa pracuje jak wyglądają świece zapłonowe, suche, czy mokre?

: sob mar 27, 2010 23:27
autor: spawacz
sprawdz rozrzad, bo moze napinac sie poluzoal , alob klina scielo i iskra jest ale nie tam gdzie ma byc...

: sob mar 27, 2010 23:31
autor: PAPAYOS
Cewka kolego zdechła...

Wymień cewkę i wszystko wróci do normy. Przerabiałem to.

Pozdrawiam
PAPAYOS

: ndz mar 28, 2010 00:38
autor: spawacz
Tak i jest iskra znastanow sie nim cos napiszesz.

: ndz mar 28, 2010 01:11
autor: PAPAYOS
spawacz pisze:Tak i jest iskra znastanow sie nim cos napiszesz.
Nie rzucaj się tak!!!

Ja też miałem iskre... Ale widocznie iskra miała za słabą moc aby zapalić mieszankę.
Wymień cewkę, albo podmień, pożycz od kogoś i sprawdź, w 95 % to wina cewki.
Też nie dałem sobie wytłumaczyć że to cewka, podmieniłem z polo 1,4 AEX i miałknął za pierwszym razem. A jak kręcisz silnikiem to czuć paliwem? Jeśli tak to wina tkwi w układzie zapłonowym.

Pozdrawiam
PAPAYOS

: ndz mar 28, 2010 11:35
autor: prezesik25
stonefree pisze:Ale skoro jest sekwencja, to na samym gazie raczej nie odpalisz?
odpali awaryjnie trzymając przycisk 10s, ale nie odpala
stonefree pisze:Nie zaszkodziłoby podpiąć komputer i zobaczyć, czy nie ma błedów
brat dzis podjedzie do kolegi na komp, okaże się co może wadzić.
stonefree pisze:Skoro pompa paliwa pracuje jak wyglądają świece zapłonowe, suche, czy mokre?
nie sprawdzałem.
spawacz pisze:sprawdz rozrzad, bo moze napinac sie poluzoal , alob klina scielo i iskra jest ale nie tam gdzie ma byc...
też to podejrzewam, ale pod blokiem przy ulicy nie jest to możliwe, aby sprawdzić na znakach, na górze OK, koło paska ma kropkę, ale na dole nie dojrzę jak nie zdejmę koła pasowego. W felicii jest tak, że amię poduszki silnika przymocowane jest jakby w środku paska rozrządu, czyli aby nawet zmienić pasek muszę silnik zdejmować z poduchy i podnosić do góry. Od góry nie widać znaków na dolnym kole pasowym. Patrzyłem, zę koło zębate rozrządu obraca się tak samo jak palec. Ustawiłem na znaku u góry i palec był na 1 cylindrze, także wg mnie wszystko OK.
PAPAYOS pisze:Cewka kolego zdechła...
wyjmowałem swoją z golfa i jest to samo, tak jakby chciał zagadać, ale dalej lipa.
PAPAYOS pisze:A jak kręcisz silnikiem to czuć paliwem?
paliwem to za bardzo nie czuć, ale więcej gazem. Ale efekt jest taki sam przy próbie zapalania n PB i LPG, kreci, za chwilkę przyspieszy jakby chciał zapalić i znów kręci i kręci. Za kilka minut przy ponownej próbie uruchomienia jest tak samo.
Brat - jak pisałem - podjedzie dzis ok. g. 13 do kolegi na kompa i wtedy może się coś zdziała. Skoda ma ori immobiliser, także chłopaki spróbują jeszcze odłączyć immo.

Napiszę o wynikach podłączenia.

ps. Dzięki za zainteresowanie.


edit:

okazał się przepalony przy nóżce bezpiecznik od pompy wtryskiwacza - wyszło na kompie i na mierniku.
Autko śmiga!

Dziękuję jeszcze raz wszystkim.