Strona 1 z 2

[mk2] sprezyny zawieszenia + alternator

: czw gru 29, 2005 13:51
autor: Deacon
witam

mam takie pytanko: czy sprezyny zawieszenia sie zuzywaja (traca swoje wlasciwosci) i sie je wymienia?? bo kumpel mi powiedzial, ze sprezyn sie nie wymienia. bo mam taki problem, ze strasznie mi bije na dziurach, amory mam w sumie nowe, tuleje wachacza tez sa dobre to pozostaja sprezyny. mam golfa z '87 roku wiec sprezyny maja juz swoje lata, zakladajac ze nie byly wymieniane.

pytanie drugie: ile kosztuje łożysko alternatora + wymiana??

pozdrawiam

: czw gru 29, 2005 14:04
autor: gor7
Witam. Twój kolega nie ma racji. Sprężyny się po prostu zbijają i z czasem traca swoje właściwości. Mnie osobiście to ostatnio dotchnęlo z tym że mi po prostu jedna pękła i jest straszna jazda a właściwie to jej nie ma!!!Toże ci bije na dziourach może być powodowane równierz przez rozmiar kół. Jeśli jeździsz na niskoprofilowych np 50 to zawsze bedzie ci tłukło. Pozdrawiam.

: czw gru 29, 2005 14:49
autor: Deacon
co do kol: teraz mam zimowki 13" 175/70, na lato alusy 14" 185/60 przod i 195/60 tyl. na tych i na tych bije mi starsznie na dziurach :/

: czw gru 29, 2005 15:26
autor: Cinek
sprężyny siadają z czasem...pozdrów kolege :axe: więc auto ci sie przybliża do ziemi jednocześnie strasznie kołysząc a w końcu jak kolegfa powyżej mówi trahhhh. natomiast że ci stuka...hm może być że to np łożyska a niekoniecznie coś z amorkami. mogą być jeszcze gumy na sprężynach ale nie wydaje mi sie. przód czy tył ??a łożyska- z 10 zł sztuka ( są 2 ) a wymiana zależy jak trafisz. a w ogóle to sam se wymień :) żaden problem

: czw gru 29, 2005 15:29
autor: wara99
tuleje metalowo-gumowe tylniej belki zobacz bo one jak sie zuzyja to walą ostro po dziurach

: czw gru 29, 2005 19:20
autor: Deacon
tuleje sa wlasnie ok, nie ma zadnych luzow na nich. wali mi tyl strasznie. da sie jakos sprawdzic czy to jednak sprezyny?? jakis domowy sposob czy musze jechac na "trzepaczke"??

: czw gru 29, 2005 21:10
autor: kesier
sprawdz wahacze sworznie i te tuleje gumowo-metalowe moze tez byc stabilizator koncowki te przy wahaczu albo te drugie gumy, albo lozyska mcpherson-a

: czw gru 29, 2005 21:29
autor: Deacon
napisalem, juz ze tuleje sa ok. mechanior grzebal mi pod samochodem i mowi, ze nie ma nic co by wzbudzalo jakis niepokoj. wiec wg mnie tylko sprzezyny zostaly.

: czw gru 29, 2005 21:33
autor: kesier
ale na trzepakch nie byles?i co da patrzenie mechaniorowi np na sworznie jak autko stoi w miejscu i nawet nie drgnie a co ze stabilizatorem?

: czw gru 29, 2005 21:50
autor: Paweł Marek
Deacon pisze: czy sprezyny zawieszenia sie zuzywaja
dość typowym zjawiskiem jest Jetta lub golf II po 1987 roku z siadniętym tyłem. W tych rocznikach bardzo łatwo siadają sprężyny tylne, starsze roczniki tego tak często nie miały. Trza wymienić, sa też magicy co je rozciągają, Mam tu w okolicy takiego co zrobił maszynę jakąś taką że rozciąga sprężyny bez wyciągania z auta. Zamyka garaż żeby nikt nie podpatrzył jak to robi. I kurczę to działa, wielu ludzi znam którzy już dłuższy czas są zadowoleni. Możesz sobie stadardowe od Vento włożyć

: czw gru 29, 2005 22:38
autor: Deacon
dokladnie, tyl mi troche siedzi, musialem gumy w sprezyny wlozyc zeby go troche podniesc :) czyli juz wiemy, ze to jednak sprezyny. teraz tylko kupic nowe, myslalem o obnizajacych 40/40 na standartowe amorki. na allegro sa supersporty i jamex za podobna cene - ktore wybrac??

: pt gru 30, 2005 02:13
autor: B_O_N_K
Deacon pisze:pytanie drugie: ile kosztuje łożysko alternatora + wymiana??
Ja zapłaciłem za wymianę łożysk oraz szczotek 30zł (za wszystko) ale robił mi to znajomy elekryk więc raczej dał mi zniżkę.

PozdróVWka ;)

: pt gru 30, 2005 08:27
autor: Cinek
kesier pisze:ale na trzepakch nie byles?i co da patrzenie mechaniorowi np na sworznie jak autko stoi w miejscu i nawet nie drgnie a co ze stabilizatorem?
aleś sie uparł na te wachacze i stabilizator. kolega mówi że TYŁ mu wali a tam chyba nie ka mcpehrsona ani stabilizatora ani wachaczy

Zobacz łożyska, u mnie to był problem. złap za koło na górze i na dole i poruszaj energicznie. jak sie nie rusza to szukaj dalej. sprężyny to raczej same z siebie nie walą. no i wywal te gumy, sprężyny sobie kup legalne a nie kombinuj na życiu

: pt gru 30, 2005 13:55
autor: Deacon
łozyska tez sa ok. jak bylem u mechanika to on szukal wlasnie co moze byc przyczyna takiego walenia. w koncu mi powiedzial, ze na dziurach to normalne, ze wali. heh no kurde ale nie az tak!! sprezyny same z siebie nie bija ale jak stracily swoje wlasciwosci to amortyzator moze walic o to gorne mocowanie, nie wiem jak to sie nazywa - chyba ze sie myle :) gumy wlozylem bo mi siedzial bardzo tyl, teraz jest lepiej. sprezyny chialem juz wymienic wszystkie na 40/40, czemu piszesz zebym zalozyl normalne??