Strona 1 z 1

Zakleszczył mi się bieg!!!!!! Mk3

: czw gru 29, 2005 02:41
autor: jig1981
Witam!!!Mam problem z biegami w moim mk3 1.8. Mianowicie po gwałtownej zmianie z 2 na 3 nie mogę wyjąć trzeciego biegu ani na zapalonym silniku ani na zgaszonym, ma ktoś jakieś pomysły???Tylko błagam nie mówcie mi że to skrzynia!!! :grrr:

: czw gru 29, 2005 10:33
autor: mat.i.tom
spróbuj poruszac wodzikami w różnym kierunku moze to cos da jesli nie to skrzynia na stół

: czw gru 29, 2005 16:35
autor: jig1981
Dziwna sprawa!!bieg się zakleszczył ale mogę normalnie ruszyć i jechać tyle tylko że mam skromny wybór z biegami bo tylko trzeci :) Chyba to jednak nie bedzie skrzynka, może faktycznie te wodziki??

: czw gru 29, 2005 17:01
autor: barca90
A jak zgazisz i potem odpalisz to idzie zmienić bieg? Bo jak tak to słyszałem o czymś takim i winny był docisk.

: czw gru 29, 2005 19:10
autor: jig1981
barca90 pisze:A jak zgazisz i potem odpalisz to idzie zmienić bieg? Bo jak tak to słyszałem o czymś takim i winny był docisk.


Niestety nawet jak zgaszę silnik i ponownie zapalę, lub na zgaszonym silniku nie ma żadnej różnicy. Po prostu nie mogę lewarkiem wyrzucić na luz, siedzi na trójce jak przyspawany. Co śmieszniejsze to mogę normalnie uzytkować autko tyle tylko że mam jedyie trzeci bieg do dyspozycji:)

: pt gru 30, 2005 07:06
autor: RobertP
jig1981 pisze: Niestety nawet jak zgaszę silnik i ponownie zapalę, lub na zgaszonym silniku nie ma żadnej różnicy. Po prostu nie mogę lewarkiem wyrzucić na luz, siedzi na trójce jak przyspawany. Co śmieszniejsze to mogę normalnie uzytkować autko tyle tylko że mam jedyie trzeci bieg do dyspozycji:)
może zerknij pod maskę i tam gdzie schodzą ci się linki czy jak to nazwac prowadnice
od lewarka przy samej skrzyni to czy nie są one luźne,
może odłącz te przewody i poruszaj tymi "popychaczami" czy biegi jakies inne wchodzą, kiedyś miałem tylko 3 i 5 i nic więcej jakoś na tych popychaczach było luźno i wszystkie biegi
mi się poprzestawiały...

: sob sty 07, 2006 00:23
autor: jig1981
Ja to mam szczęście jak coś się dzieje z moim golfikiem to wychodzi zawsze najgorsza opcja :grrr: . Z prowadnicami od lewarka do skrzynki było wszystko ok ale nie da rady ruszyć końcówką wybieraka przy samej skrzyni, więc wywaiłem skrzynkę i myślę co tam mogło paść możę jakieś pomysły macie ????

: sob sty 07, 2006 03:39
autor: Tomasz Żaguń
Sprubój zatakować najpierw wybierak a jak on będzie ok no to amen

: pt sty 13, 2006 01:15
autor: jig1981
Tomasz Żaguń pisze:Sprubój zatakować najpierw wybierak a jak on będzie ok no to amen


Wybirak okazał się w porządku.Niestety musiałem rozebrać cała skrzybkę bo okazało się że padł synchronizator:(((((Cena 160 zł - tylko oryginał bo podróbki wyglądają żałośnie.Do tego uszczelki plus jakieś śuby parę spineczyli części tak ok230zł + robota (znajomy mechanior wziął za samo zrobienie 250zł sam ją wywalałem).

P.S. myślałem nad druga skrzynią ale ceny to szok 500 -1000zł i nie wiesz co kupujesz.

Kur.. czy ja zawsze muszę mieć ekstremalne awarie??nie może się chociaż jedna trafić małokosztowna?? zawsze tylko najdroższa i najgorsza opcja:((((

: pt sty 13, 2006 01:25
autor: Tomasz Żaguń
No to dobry jesteś jak zrobiłes skrzynkę .Pozdrawiam

: sob sty 14, 2006 00:50
autor: jig1981
Tomasz Żaguń pisze:No to dobry jesteś jak zrobiłes skrzynkę .Pozdrawiam

Aż tak dobry to nie jestem bo sam bym nie dał rady, ale w serwisie wydrukowali mi wszystkie schematy i z pomocą kolegi, który naprawiał kiedyś skrzynki w maluchu udało się poskaładać:)))))

: sob sty 14, 2006 01:06
autor: boberro
poczekaj przyjdzie czas na te drobne......żartowałem :majkel: