pierścienie to ja bym polecił firmę goetze uszczelka pod głowicę, uszczelniacze zaworowe też tej firmy
co do remontu głowicy to trzeba by rozpocząć od pomiaru szczleności, rozpiąć zawory, zmierzyć średnicę trzonka, sprawdzić luz w prowadnicy, kształt trzonka zaworu, gdy luz w prowadnicy będzie duży może to wskazywać na skrzywienie zaworu, jak co to wymienić zawory, prowadnice, rozwiercić prowadnice, dotrzeć zawory, dać nowe uszczelniacze zaworowe może i sprężynki i talerzyki, można w nowe szklanki zainwestować, można sprawdzić średnicę podpór wałków rozrządu, średnicę czopów na wałkach, jak coś tu będzie nie tak to szlif wałka i rozwiert podpór na większą średnicę i dołożenie panewek, prostoliniowość wałków rozrządu, wysokość krzywek, na koniec planowanie
nowe szpile pod kolektor wydechowy i uszczelki no jest tego trochę i kasy dużo w razie najgorszej opcji
rozbierz ten silnik i jeżeli znajdziesz fachmana z wahadłowym miernikiem średnic polecił bym zmierzyć cylindry każdy w 2 płaszczyznach prostopadłych na 3 wysokościach dół góra i środek jak wyjdzie że są beczułkowate nowe tuleje cylindrów lub rozwiert starych gdy beczułkowatość będzie niewielka do tego odpowiednie pierścienie tłoki, sprawdzić luz sworznia tłoku i to samo nowe korby i sworznie tłokowe, potem panewki i szlif wału, sprawdzić podpory w bloku i odpowiadające im miejsca na wale może też szlif i nowe panewki, nowe uszczelniacze wału, uszczelka pod misę i silnik jak talala
chyba że przy którymś z zabiegów coś pójdzie nie tak i silnik pierdnie po paru km
alem Cię nastraszył
ale chyba nie jest tak zle jak oddam glowice do zakladu i poprosze zeby wszystko sprawdzili. no wiadomo ze to bedzie swoje kosztowac ale oni maja do tego pewnie profesionalny sprzet i to bedzie chwila dla nich a zanim ja bym to sam wszystko ogarnol to bym raczej caly tydzien siedzial 
a sprawa wyglada tak ze poszla panewka na korbie 1 tloka. nie wiem czemu. olej byl. moze przebieg 270 tys zrobil swoje. kto wie czy to orginal przebieg