Strona 1 z 1

: śr mar 24, 2010 20:10
autor: italiano_83
montana2 pisze:Czy jest na to jakiś sposób?
Poza wymianą klocków nie :bajer: Ok jak lubisz się bawić to możesz spróbować zdjąć klocki i wyrównać ponownie powierzchnie roboczą ( może się zeszkliła) i jeszcze raz spróbować "dotrzeć"
Jak to nie pomorze to pozostaje wymiana klocków- tak już jest, że pewne klocki piszczą - wynika to z ich słabej jakości a czasami w połączeniu z tarczą ( chodzi o różne rodzaje materiału z jakiego została wykonana tarcza- rodzaje staliwa ) piszczą.

: śr mar 24, 2010 21:28
autor: morfeusz86r
to ja sie podepne. po założeniu klocków na tył (używane ale grube, dostałem do zacisków z mk4) przy kilku konkretnych hamowaniach z jednego aż sie dymiło. czy to normalne?

: śr mar 24, 2010 22:16
autor: Cypis876
morfeusz86r pisze:przy kilku konkretnych hamowaniach z jednego aż sie dymiło. czy to normalne?
normalne to to nie jest no chyba że cały czas ostry start ze świateł a później na następnych hamulec do oporu to wtedy się mogły przegrzać :bigok:

: śr mar 24, 2010 22:19
autor: morfeusz86r
2 razy do zera ze 160

: śr mar 24, 2010 22:21
autor: italiano_83
morfeusz86r pisze:po założeniu klocków na tył
Sorry- jak byś napisał, że z przodu się zadymiło z klocka to jeszcze by uszło- przy marny klocku i ostrym bucie, ale z tyłu :blush: ręcznym hamowałeś, że się z klocka zadymiło :grin: Jak z klocka zadymiło, to normalne to nie jest, ale to żaden problem w porównaniu do tego gdyby uszczelki gumowe się zjarały :helm:

: śr mar 24, 2010 22:32
autor: morfeusz86r
ja to cały czas licze na jakąś odpowiedz typu: kiepskie klocki/zły montaż/brudna tarcza/pech/awaria pompy czy ciało obce

: śr mar 24, 2010 23:17
autor: dwoogy
z tego co słyszałem to w cytrynach C5 były takie problemy z dobieraniem twardości klocków do danego typu tarcz,
jak klocki były za twarde to piszczały, a tarcze to tam różne wsadzali nawet w serwisie ...
może to jest to, ale nie dam głowy ani nawet palca za to ...

ps. cały pic polega na tym (tak mi się zdaje), że jak miękkie klocki to lepiej hamują, ale żywot ich krótki ..

: czw mar 25, 2010 14:14
autor: szu
Zaglądaliście do książki "Sam naprawiam..."? Piszczace klocki to normalny obiaw zeszklenia(zapiekania się), smaruje się klocki w takim przypadku pastą miedziową. W ciężarówkach to norma, żeby nie piszczały trzeba by te klocki co trasę smarować.

http://www.tarczpol.pl/index.php/asorty ... miedziowe/