Strona 1 z 1

popękana izolacja na przewodach w klapie

: wt mar 23, 2010 20:20
autor: xxKOLOMBOxx
Witam wszystkich proszę o pomoc w następującej sprawie...
ostatnio przy naprawie spryskiwacza szyby tylnej zerknąłem do tej harmonijki miedzy autem a klapą bagażnika.... dość mocno się przestraszyłem bo każdy przewód ma pęknięta izolacje... :crazy: jak wiadomo to non stop się rusza i o zwarcie nie trudno.
jak to naprawić?
ktoś doradził mi żebym przeciął przewody... nałożył koszulkę termokurczliwą... porządnie zlutował i zgrzał koszulka...

co wy radzicie?? nie chce pożaru :grrr:
proszę o pomoc i z góry dzięki :pub:

: wt mar 23, 2010 20:23
autor: Przemo440
możesz tak zrobić jak piszesz, lub wyciąć przewody w tym miejscu i dać całkiem nowe, oczywiscie bez lutowania sie nie obejdzie

: wt mar 23, 2010 20:28
autor: xxKOLOMBOxx
zastanawia tylko mnie na ile ta moja opcja jest trwała czy przewody się nie rozłączą... kurcze dodatkowo nie pamiętam czy są tam na tyle długie że jeszcze można coś przecinać i lutować :/

a przy wymienianiu na nowe nie wiem czy z każdym było by tak łatwo.... pieron wie gdzie który idzie :P

: wt mar 23, 2010 20:32
autor: Przemo440
zastanawia tylko mnie na ile ta moja opcja jest trwała czy przewody się nie rozłączą
to zależy od twoich umiejętnośći jak zrobisz dobrze na następnych parelat starczy, jak nie to lepiej dać komuś kto zrobi z tym porządek,
xxKOLOMBOxx pisze:kurcze dodatkowo nie pamiętam czy są tam na tyle długie
zawsze trochęda sie wyciągnąć ale nie dużo, trochę cierpliwości i wszystko sie da :grin:

: wt mar 23, 2010 21:08
autor: xxKOLOMBOxx
w szkole niby uczą mnie zawodu elektronika więc lutownicy się nie boję :) pracę też wykonuję dość porządnie :)
zastanawia mnie tylko trwałość działania bo to non stop pracuje (bagażnik otwieram dość często)

myślę że na razie spróbuje zrobić tak jak napisałem na początku... jak coś pójdzie nie tak lub nie dam sobie rady oddam to w dobre ręce...

: wt mar 23, 2010 21:13
autor: Przemo440
zastanawia mnie tylko trwałość działania bo to non stop pracuje (bagażnik otwieram dość często)
a z którego roku masz auto, teraz policz ile to wytrzymało, takie miejsca to słabe punktu naszych autek, predzej czy pozniej i tak będzie trzeba to zrobić

: wt mar 23, 2010 21:43
autor: xxKOLOMBOxx
oj auto ma 13 lat więc mego długo wytrzymało
z tym żę samoróbka nie wytrzyma tyle co ori :P hahaha

ale nawet jak wytrzyma 2 lata będę zadowolony :D

więc mamy prace na sobote :P

: wt mar 23, 2010 21:44
autor: Przemo440
z tym żę samoróbka nie wytrzyma tyle co ori
jak dasz dobre przewody to wytrzyma

: wt mar 23, 2010 21:46
autor: xxKOLOMBOxx
jak na razie zrobię tak jak napisałem w pierwszym poście... zobaczymy ile to wytrzyma... jak na krótko to wymienię całe przewody

: wt mar 23, 2010 21:46
autor: mate64
z tym żę samoróbka nie wytrzyma tyle co ori :P hahaha
no nie wiem, u mnie w mk2 wytrzymało lat 17 a od 2 lat jeżdźe na polutowanych i póki co żyją. :grin: Z tym że po zalutowaniu i zaciśnięciu termokoszulek całość usztywniłem owijając izloacją dosyć grubo :bajer:

: wt mar 23, 2010 22:05
autor: xxKOLOMBOxx
no i wszystko jasne :) koszulki mam, lutownice też, muszę tylko zainwestować w porządną taśmę izolacyjna i mamy robotę na sobotę. dziękuje obu panom za wypowiedzi i pomoc :D

: śr mar 24, 2010 00:25
autor: majma golf
a wiesz co ja zrobilem tak: tasma izolacyjna i kazdy kabelek potem cala wiazka obklejona i smigalem mk3 2 lata z tym i nic sie mu nie dzialo..proste:) :bigok: i nic nie lutujesz itp