Forum.VWGolf.pl

W nadkolach mam plastikowe osłony, które jednak nie pokrywają całego nadkola, reszta nadkola jest zabezpieczona barankiem pomalowanym na kolor nadwozia, a na tym baranku są jakby resztki zabezpieczenia czarnego. I teraz nie wiem czy to jest nawet zabezpieczenie, a może to tylko może jakieś paprochy z asfaltu czy opon? Jak zabezpieczone są oryginalnie nadkola w Mk3? Czy tylko barankiem pomalowanym na kolor lakieru- czyli tak jak progi, czy na to czymś jeszcze? A może poprzedni właściciel sam sobie u mnie czymś napryskał w nadkola stąd te pozostałości?

henio8 pisze:barankiem pomalowanym na kolor lakieru- czyli tak jak progi, czy na to czymś jeszcze? A może poprzedni właściciel sam sobie u mnie czymś napryskał w nadkola stąd te pozostałości?

W nadkolach nie jest żadnym czarnym! posmarowane!!. Ja wymieniałem plastikowe nadkole! i tak jak twierdzisz jest baranek na łączeniach i prysnięte kolorem!!. Ja to posmarowałem środkiem zabezpieczającym i dopiero wsadziłem nowe nadkole