Strona 1 z 1

Tylna wycieraczka swiruje

: ndz mar 21, 2010 21:26
autor: krystek007
W zimie zrobił się mały problem z wycieraczką tylną, jak ją włączam, to przechodzi na jedna stronę i nie chce wrócić, po ponownym wciśnięciu przechodzi z powrotem, ale nie trafia dokładnie w swoje miejsce, po dwóch trzech próbach w końcu udaje mi się ją ustawić na miejsce startu. Kiedyś wywalił mi już bezpiecznik, nie wiem czy to jest powiązane, bo zdarzyło się raz. Próbowałem całość zalać WD - myślałem, że w zimie coś tam przyblokowało, ale nic to nie daje. Ma ktoś jakiś pomysł jak to naprawić???

: ndz mar 21, 2010 21:40
autor: danel01
Odkręć obudowe od środka klapy i wyczyść wszystko a potem wd. też tak miałem 30 min roboty i chodzi jak zegarek

: ndz mar 21, 2010 22:08
autor: rysiektr
sprawdź przewody w gumowej przelotce z klapy do budy bo mogły popękac

: ndz mar 21, 2010 22:16
autor: remiq88
Potwierdzam zdanie poprzednika, też tak miałem w MkII gdy przerwał się przewód idący do wycieraczki, więc polecam sprawdzić, czy wszystkie są całe.

: wt mar 23, 2010 20:34
autor: krystek007
Dobra rozebrałem cały silniczek, nie ma tam nic do czyszczenia :) prąd jest 12 V przy skoku wycieraczki, rozkręciłem silniczek, w środku trochę było syfu przy drążku wchodzącym w tą większą część zalałem tam WD, ale nie bardzo to wszystko pomaga, podpinam na krótko ten silniczek i widzę, że dziwnie pracuje, robi tylko jeden obrót nie wraca, tak jakby jakiś mechanizm w środku się tam ślizgał czy cuś, dostępu tam już nie ma, zanitowane wszystko, a jest gdzieś ustawianie czasu wycieraczki??? może coś się przestawiło w czasie tylko??? może to o to chodzi, skok napięcia jest za krótki i silniczek robi tylko jeden obrót.
Są jakieś pomysły??

[ Dodano: 27 Mar 2010 22:26 ]
Szkoda, że nikt na forum nie zna tematu :( za to ja go już poznałem :)
Używany silniczek na allegro kosztuje koło 40zł, więc tragedii nie ma, ale z czystej ciekawości rozwierciłem nity w mechanizmie obrotowym i znalazłem przyczynę, na kole od spodu znajdują się 2 ścieżki przewodzące impulsy i połączone z takimi blaszkami, u mnie okazało się że jednej blaszki nie ma :) a ścieżki przewodzące są przerwane i stąd nieregularna praca podczas jednego impulsu z przekaźnika. Na krótko chodzi wszystko ok, ale prąd jest ciągły jaja zaczynają się przy krótkim impulsie z przekaźnika.
Mam teraz jedno pytanie czy golf III kombi i hatchback mają takie same silniczki, bo znalazłem gościa na allegro ma silniczek za 29zł :) tylko z kombi nie wiem czy to będzie jakaś różnica? Ma ktoś info na ten temat??

: pt kwie 16, 2010 16:40
autor: prezesik25
Szkoda, że nikt na forum nie zna tematu :( za to ja go już poznałem :)
Używany silniczek na allegro kosztuje koło 40zł, więc tragedii nie ma, ale z czystej ciekawości rozwierciłem nity w mechanizmie obrotowym i znalazłem przyczynę, na kole od spodu znajdują się 2 ścieżki przewodzące impulsy i połączone z takimi blaszkami, u mnie okazało się że jednej blaszki nie ma :) a ścieżki przewodzące są przerwane i stąd nieregularna praca podczas jednego impulsu z przekaźnika. Na krótko chodzi wszystko ok, ale prąd jest ciągły jaja zaczynają się przy krótkim impulsie z przekaźnika.
ja już to rozkręcałem i właśnie miałem ten sam problem. Okazało się, że - tak jak piszesz - jedna z blaszek się ułamała (ta od obiegu przerywanego na kole zębatym) - ja odlutowałem przewody i zamieniłem blaszki, dałem tą ułamaną w miejsce, gdzie na kole zębatym jest ścieżka z ciągłą pracą wycieraczek, oczywiście podgiąłem ją trochę, aby stykała z kołem, a tą dobrą blaszkę dałem w miejsce ścieżki z przerwą.
Od tamtej pory wycieraczka chodzi super :)