Strona 1 z 1

golf 2 GT

: wt gru 27, 2005 22:09
autor: robal264
Witam moj problem dotyczy Golfa 2 GT z 89r otoz jak jezdze normalnie tzn wiecie bez ciaglej zmiany pasow i na niskich obrotach to jest sysko ok rzadko na gasnie, ale jak tylko chce byc szybko w domu i przegonie go przez pol wrocka to na najblizszym skrzyzowaniu gdy sie zatrzymam zgasnie, i nie pomaga odpalanie bo znowu to samo, nawet jak chce go przytrzymac na obrotach to sie nie da bo zachowuje sie jakby nie dostawal benzyny, najgorsze ze to mija jak tylko rusze i ujade jakies 20m wtedy jest ok, podczas jazdy tez jest ok zadnych problemow leci jak szalony, problem powtarza sie na postoju. Juz mnie to wkurza bo nie moge ruszyc ze swiatel :crazy:


Moze mi ktos cos doradzic ?? zakladam ze to pompa paliwa bo przerabialem cos podobnego w toledo ale wtedy w ogole nie jechal,postanowilem spytac tutaj moze mi cos doradzicie

: wt gru 27, 2005 23:20
autor: Tomasz Żaguń
Napewno silniczek krokowy jak masz monowtrysk a jak masz mechaniczny wtrysk to stabilizator biegu jałowego .Dwa różne rozwiązania ale tea sama zasada działania.Jak spada z obrotów to poprostu gaśnie nidaje rady się utrzymać na wolnych obrotach ,jak tak jest to to jest padnięte.

: śr gru 28, 2005 00:11
autor: robal264
nom mam monowtrysk, tez bralem pod uwage ten silniczek choc mam mieszane uczucia co do niego, tylko teraz chcialbym aby ktos pomogl mi dobrze wybrac bo nie trudno wydac kase,trudno za to wydac ja dobrze.

a u ciebie Tomasz Żaguń to byl silniczek ??

: śr gru 28, 2005 00:28
autor: Tomasz Żaguń
Ja miałem KRa i tam mi falował na obrotach na jednym stabilizatorze biegu jałowego ,na drugim tak jak u Ciebie jak schodził z obrotów to tak nisko że czasami gasł albo schodził na 500 obr aż mało co się nierozleciał a trzeci czasami trzyma 2500 aż mu się znudziło czyli trzy pocowałem i dwie pompy paliwa tak na marginesie także myślę że masz to samo.Tylko że z silniczkiem krokowym podobno jest większy problem.Niewiem ale może coś doradziłem oby dobrze.Pozdrawiam

: śr gru 28, 2005 00:49
autor: robal264
no moze i masz racje, ewentualnie brudny jest ten krokowy, kurde sam juz nie wiem.

Jestem wdzieczny za pomoc :pub: niedlugo zobaczymy czy to krokowy

pozdrowionka

: śr gru 28, 2005 00:54
autor: Tomasz Żaguń
Gdzieś tam było na forum i coś tam czyścili ale co to dało to nie wiem .Powodzenia

: śr gru 28, 2005 19:32
autor: homsky
TOMASZ podejżewasz u ROBALA silniczek krokowy - może i faktycznie to wina silniczka? tylko obajawy jak na silniczek sa troche dziwne, no bo niby dlaczego jak ostro auto dostanie w kiche to wtedy silniczek nie utrzymuje wolnych obrotów, a jak jeździ spokojnie to jest wszystko OK? troche to dziwne.
Pisze o tym bo sam mam podobne objawy i tez podejżewam silniczek krokowy u siebie, czasem przez dwa dni na wolnych chodzi fajnie lekko faluje ale trzyma 850-950 , a czasami nie wiadomo dlaczego spadnie na 500 i nie może sie podnieść tylko sie telepie aż budą trzęsie, czasem też lubi sobie poprostu zgasnąć, zwłaszcza jak silnik jest jeszcze nie całkiem rozgrzany. Wydaje mi sie że w pewnych położeniach silniczek się zaciera i tak zostaje , az sam sie odblokuje i potem chodzi poprawnie przez jakis czas - diabli wiedzą, narazie nie chce mi sie z tym bawic bo zimno!

Mam prośbę ROBAL - jak dojdziesz u siebie co było przyczyną to daj znać albo w tym poście, albo na emaila, bo tez mnie to ciekawi - naraziszko powodzenia!

: śr gru 28, 2005 21:12
autor: Duber
hej.daj mi odpowiedz na priw.bo czasami mam to samo i powiedzieli mi ze to wina tej gomowej podstawki pod monowtryskiem ze jak sie bardziej rozgrzeje to powietrze puszcza ciekawe ale i wina paliwa moze byc (choc watpie)

: śr gru 28, 2005 23:46
autor: Tomasz Żaguń
Piotr2 jak masz podstawę pod gażnikiem walniętą to silnik będzie łapał lewe powietrze i cały czas bedzie świrował.poprostu kup nową podstawę i po ptakach