Forum.VWGolf.pl

Zauważyłem że, wkręcając silnik na obroty (przyspieszając), powyżej 2000 obr da sie wyczuć pod lewą nogą trzymaną na pedale lekko wibracje drgania oczywiście dociskając troche mocniej pedał sprzęgła zanikają. Na postoju efekt nie występuje. Czy to normalne? Może konczy sie sprzegło a może poduszki? A może coś ze skrzynią?

U mnie jest to samo.Nie mam zamiaru sie tym przejmować.Jakiś czas temu przy zimnym silniku słychać było grzechotanie sprężyn w sprzęgle.Podkręciłem obroty biegu jałowego i jest spoko.

Po pierwsze to nogi na sprzęgle się nie trzyma bo wyrabia sie łożysko oporowe i blacha wyciskowa sprzęgła.Te drgania które wyczuwasz to jest wyczuwane tarcie pręta o tą blachę orza współpraca tego pręta z łożyskiem oporowym .Normalne objawy i lepiej nic niekombinuj.Chyba że masz za dużo kasiory.pozdrawiam

Dodam że jeżdżąc samochodami innych marek podobnego efektu nie wyczówałem.
To drganie jest irytujące.

W innych autach masz inną zasadę działania sprzęgła.W Twoim jak naciskasz na pedał sprzęgła to ramię przy skrzyni idzie do góry a poprzez dżwignię w skrzyni naciska na łożysko oporowe które znajduje się w okolicy 5 biegu a to łożysko naciska na pręt który idzie przez środek wałka sprzęgłowego i wychodzi na wprost sprzęgła, docisku w środku którego jest taka blacha( która leży na słoneczku) za pomocą której rozłącza się skrzynia.Uffff ale się spociłem.Natomiast w innych a raczej w całej reszcie to masz łapkę wychodzącą ze skrzyni za którą jak ciągniesz (linką) to ta łapka naciska na łożysko oporowe i to łożysko naciska na słoneczko(docisk sprzęgła ) i rozłącza skrzynię :panna:Ale się natłumaczyłem i myślę że coś wyjaśniłem .Jak masz jakies pytania to pisz.Acha jak w tej całej reszcie masz położone łożysko oporowe to też będziesz czuł drgania i wibracje na sprzęgle.

To normalka prawie wszystkie VW tak mają nie bierz do bani.