Tylne sprezyny
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Tylne sprezyny
Heh banalne pytanie jak i zapewne temat.
Szukalem i nie moge znalesc tego na forum
Chcialem sie dowiedziec jak zdemontowac sprezyny tylne?
Da sie to zrobic bez demontazu amortyzatorow?
Chodzi mi o calkowite jej zdemontowanie bo chce wsadzic gwint...
Dzieki z gory za pomoc
Szukalem i nie moge znalesc tego na forum
Chcialem sie dowiedziec jak zdemontowac sprezyny tylne?
Da sie to zrobic bez demontazu amortyzatorow?
Chodzi mi o calkowite jej zdemontowanie bo chce wsadzic gwint...
Dzieki z gory za pomoc
- MateuszCHUDY
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: pn lut 27, 2006 21:02
- Lokalizacja: ja jestem?
- Kontakt:
nie wiem jak jest w golfie 4 ale amortyzatory tylne siedzą oddzielnie od sprężyn, będziesz potrzebował ściągacza do sprężyn, urządzenie banalne w budowie ale niezbędne poprostu trzeba ścisnąć sprężyne żeby ją wyjąć no oczywiście uprzednio unieść auto na lewarku i zdjąć koło no chyba że w golfie trzeba na kanał chociaż wątpie
niestety ale to mi nic nie pomaga... dlalej nie wiem jak sciagnalc sprezyny
MateuszCHUDY chodzi mi o zdemontowanie sprezyn i tych gumowych gum u gory....
mam ten gwint i tam sa to (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) COS dzieki ktoremu reguluje sie sprezyne tzn reg wysokosci. podejrzewam ze to idzie wlasnie na gorze, ale jak sie dostac do tego aby to wkrecic? o_O
Tu masz wszystko opisane jak sprężyny wyjąć bez odkręcania amortyzatorów.MateuszCHUDY pisze:nie wiem jak jest w golfie 4 ale amortyzatory tylne siedzą oddzielnie od sprężyn, będziesz potrzebował ściągacza do sprężyn, urządzenie banalne w budowie ale niezbędne poprostu trzeba ścisnąć sprężyne żeby ją wyjąć no oczywiście uprzednio unieść auto na lewarku i zdjąć koło no chyba że w golfie trzeba na kanał chociaż wątpie
Jak nie to auto na lewarek, odkręć koło, następnie amortyzator, belka lekko opadnie a sprężyna sama wyleci. Tylko uważaj żeby przewodów hamulcowych nie urwać.
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
luis-22
no tak, ale mi chodzi dokladnie o ten gumowe COS co jest na gorze sprezyny jak sie do tego dosteac aby to zdemontowac?
jak psialem chce gwint wsadzic i nie mam pojecia jak mam sie dostac do etgo aby to przymocowac....
Moze inaczej, to jest w boczku obok tylnej kanapy? (mam 3-d auto) podobnie jak i sam amortyzator aby wykrecic? czy to sie znajduje gdzies indziej?
no tak, ale mi chodzi dokladnie o ten gumowe COS co jest na gorze sprezyny jak sie do tego dosteac aby to zdemontowac?
jak psialem chce gwint wsadzic i nie mam pojecia jak mam sie dostac do etgo aby to przymocowac....
Moze inaczej, to jest w boczku obok tylnej kanapy? (mam 3-d auto) podobnie jak i sam amortyzator aby wykrecic? czy to sie znajduje gdzies indziej?
Ostatnio zmieniony czw mar 18, 2010 23:46 przez Piotrus!, łącznie zmieniany 1 raz.
Co prawda ostatnio u siebie dłubałem przy tylnych sprężynach, ale nie pamiętam dokładnie co tam jest.
Może tam być gumowa podkładka pod (a właściwie nad:) sprężynę, lub poduszka (odbój)
Jak wyjmiesz sprężynę to na pewno i to COŚ bez większych trudności da się wymontować.
A skoro zakładasz gwint to amorów nie zmieniasz???
Może tam być gumowa podkładka pod (a właściwie nad:) sprężynę, lub poduszka (odbój)
Jak wyjmiesz sprężynę to na pewno i to COŚ bez większych trudności da się wymontować.
A skoro zakładasz gwint to amorów nie zmieniasz???
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
Jeden amorek jest niestety w kiepskim stanie, nie odbija choc zobacze =]
Bede walczyl z tym na nastepny tydzien w tyg i pojdzie na maxa tyl....
Chodzi mi o ten odboj.... ten na gorze, niewiemc czy to sie nazywa "balwanek" czy jakos inaczej, poprostu chodzi mi o to aby wyciagnac to i wkrecic tam owe COS dzieki ktoremu bede mogl reg gwint.... (nie znam dokladnie sie na tych czesciach :/)
Bede walczyl z tym na nastepny tydzien w tyg i pojdzie na maxa tyl....
Chodzi mi o ten odboj.... ten na gorze, niewiemc czy to sie nazywa "balwanek" czy jakos inaczej, poprostu chodzi mi o to aby wyciagnac to i wkrecic tam owe COS dzieki ktoremu bede mogl reg gwint.... (nie znam dokladnie sie na tych czesciach :/)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 342 gości