Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich jestem posiadaczem Golfa III dane techniczne:
-Silnik 1.8 benzyna +LPG
-Silnik 75 hp
-Rocznik auta 1992

Mam Nastepujacy problem z ktorym nie moge sobie poradzic :/ a mianowice
odkąd kupiłem Golfa temperatura silnika nie osiagała 90 stopni wymieniłem termostat nic to nie dało temperatura jaką pokazywał wskaznik na desce rozdzielczej to około 50-60 stopni.Ostatnio równiez zaczeła szaleć ta własnie wskazówka wiec myslałem ze to czujnik jest walniety również go wymieniłem no i co temperatura na postaju osiagnie 90 stopni jednak podczas jazdy 70-75 maksymalnie:/:/ do 90 stopni duzo brakuje a wiadomo jazda na niedogrzanym silniku to niezbyt dobry pomysł:/ nowy termostat jest chyba dobry poniewaz podczas gdy górny wąz jest juz goracy przy temp około 70-75 stopni dolny wąz nadal jest zimny wiec koncza mi sie juz pomysły co morze byc nie tak (

Prosze o pomoc i jakies wskazówki ) co moge zrobic zeby temperatura była odpowiednia:)

a jakiej firmy kupiłeś termostat?
Jeżeli francuskiego Verneta to możesz go wywalić, bo w VW się nie sprawdzają.
Do VW kupuje się dedykowane niemieckie Wahlera i to w ASO, wtedy masz pewność, ze będzie trzymał 90 stopni.

TAk jak kolega wyżej napisał wszystko wskazuje na termostat , nie zawsze nowy jest dobry tym bardziej Verneta czy Gatesa

Ok spróboje kupic taki termostat i zobaczymy wtedy:)) dzieki za ifnormacje:)
i mowice ze zadnej innej opcji nie ma oprocz termostatu
??>>??

na postaju osiagnie 90 stopni jednak podczas jazdy 70-75 maksymalnie

zdecydowanie termostat

może i termostat, ale ja mam tak samo, termostat nowy, czujnik nowy a temperatura podczas jazdy spada.. jedyne co mogę zrobić to zmienić jeszcze czujnik na oryginał i może ten lepiej pokaże, natomiast natknąłem się kiedyś na forum na informację, że w starych mk3 (do 95 bodajże) licznik nie stabilizował wskazań, dopiero w późniejszych było zrobione tak, żeby ta wskazówka nie miała dużych wahań. Jak to jest nie wiem, ale już przywykłem do takiego stanu rzeczy.

Fakt Faktem ze technika jesli chodzi o robienie aut teraz a kiedys to dwie odmienne zeczy wiadomo ze dzisiaj jest wszystko dokładniejsze bardziej precyzyjne i tak dalej:P ale własnie zastanawia mnie to czy zerzywiscie morze byc tak ze wahania temperatury moga byc az tak wielkie czy temperatura silnika morze miec faktycznie 90 a pokazuje mniej ??:)

Jeżeli masz wszystko sprawne w układzie chłodzenia to wskażnik zawsze po rozgrzaniu silnika powinien pokazywać 90st.I to niezależnie czy autko stoi czy jedzie 10 km/h czy 110km/h , czy ogrzewanie włączone czy też nie. Chociaz realna temperatura silnika może wynosić 92st. czy 97st. ale na wskażniku przy sprawnym układzie ma być 90 st.

sprawnym układzie tzn??

wojtas46 pisze:Chociaz realna temperatura silnika może wynosić 92st. czy 97st. ale na wskażniku przy sprawnym układzie ma być 90 st.

Sam sobie odpowiedziales ze licznik w golfie ma przeklamania,ja mam sprawny uklad i na liczniku 84 C, w korkach dochodzi do 92 C i wlacza sie wiatrak

Ja bym nadal obstawiał termostat

[ Dodano: 18 Mar 2010 21:31 ]
U mnie po nagrzaniu do 90 nie ma żadnych wachnięć na wskażniku , czy w korkach czy jazda zimą przy -15 trzyma cały czas 90 st.

wojtas46 na forum bylo ze w golfie 4 miedzy 72-102C masz zawsze 90 C

krisss.79 pisze:wojtas46 na forum bylo ze w golfie 4 miedzy 72-102C masz zawsze 90 C

Właśnie o to mi chodziło

wojtas46 pisze:wojtas46 na forum bylo ze w golfie 4 miedzy 72-102C masz zawsze 90 C

Właśnie o to mi chodziło

Co nie oznacza ze faktycznie jest 90C