Forum.VWGolf.pl

Koledzy.

Zanabyłem B6 w diesel'u, 130 KM, skrzynia manual. Przebieg 114 tys. km.
Przy prędkości od około 85 km / ha do 110 km / h na piątym piegu ( przy pedale gazu w podłoge wciśniętym ) czuję mocne drgania czy drżenie odczuwalne na samochodzie. Drży całe autko ale najbardziej przód, deska rozdzielcza. Kierownica i drążek zmiany biegów w zasadzie jest na to drżenie obojętny.

Nie mam zielonego pojęcia co to może być. Autko przed zakupem sprawdzone w VW jest od 1 właściciela, bezwypadkowe.

Sprawa jest o tyle dziwna, że przy spokojnym przyspieszaniu na tym samym biegu drżenia nie ma.
Koła zostały wyważone ale problem jest nadal.

Czy mieliście podobne problemy u siebie ? Co może być przyczyną ?? Pomóżcie bo strasznie mnie to irytuje. Dzięki

Po pierwsze czy porządnie koła zostały sprawdzone. Nie chodzi tylko o wyważenie ale czy nie biją opony lub krzywe felgi.
Po drugie mniej prawdopodobne w tak nowym aucie to drgania półosi napedowych - luzy na którymś przegubie, raz nawet spotkałem skrzywioną półoś. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Czasem też nawet idealne koło nierówno chodzi co może być spowodowane jego złym mocowaniem, nierówna obudowa łozyska albo coś w tym stylu.

Jeszcze podsunę że może być końcówka drążka kierowniczego .Jeszcze raz trzeba powęszyć.

może źle myśle ale czy taka końcówka drążka nie powodowała by drgań przez cały czas. U mnie one występują tylko na 5 biegi i przy określonej prędkości.

Czy słyszeliście coś o kołach zamachowych w b6 ?? podobno nie są najtrwalsze a jeden ze znajomych zasugerował właśnie coś takiego. Dziwne !!

Kiedyś miałem taki przypadek że właśnie końcówka takie numery robiła i niemogliśmy tego znależć.Lepiej sprawdzić