Strona 1 z 1

pytanie do elektryka

: pn gru 26, 2005 14:41
autor: DmX_81
mam pytanie - bo moje autko to skla :kac: dak i duzo kabelkow jest sztukowana...i czasem zdazaja sie problemu i nie wiadomo potem co sie dzieje :kac: a moje pytanie - ile kosztuje pociagniecie calej elektryki od nowa w mk2 1.6 pn ?

bo wiele kabelkow sobie wisi luzno, nigdie nie podlaczona, inne co 5 cm sa na izolacji... ogolnie brzydko

: pn gru 26, 2005 15:03
autor: wara99
rpboty jest nie malo jak ktos sie tego popdejmie to zapewne malo nie wezmie

: pn gru 26, 2005 15:16
autor: Rafał G2
Pociągnięcie elektryki nie będzie tanią zabawą. Wg mnie wystarczy zrobić nowe połączenia kabli, dosztukowania ich, dobrego zaizolowania i ułożenia, tak żeby nie wisiały.

: pn gru 26, 2005 20:42
autor: micab
a moim zdaniem najlapiej i najtaniej będzie poprostu wymienić całe wiązki ;) przy odrobinie umiejętności można samemu to zrobić ;)

: pn gru 26, 2005 20:46
autor: Red Erik
i ja też tak sądze :)
zakładanie instalacji elektrycznej czy wymiana to fest drogie usługi bo bardzo pracochłonne.
Lepiej samemu się troche pobawić, wymieniając sztukowane kable pomiędzy punktami połączeniowymi (np. przełącznik-przekaźnik itd im mniej łączeń po drodze tym sprawniejsza instalacja i mniej strat), dobre lutowanie i izolacja, podczepienie kabla żeby nie wisiał i będzie ok, ale radze stosować odpowiednie ( takie jak oryginalne ) kolory i przekroje przewodów poto by w razie jakiejś awarii elektryki w przyszłości elektryk mógł się w tym wszystkim połapać.
Aha i najlepiej przed robotą odłączyć akumulator

Pozdrawiam.

: pn gru 26, 2005 22:24
autor: miomio1
można też dorwać wiązki ze szrotów z takiego samego modelu vw i całość powymieniać

: pn gru 26, 2005 23:26
autor: Red Erik
Też tak można .
Ale taką wiązkę należy przed zamontowaniem:
a- poddać dokładnym oględzinom czy nie ma pęknięć cczy innych ubytków w izolacji przewodów
b- czy wszystkie styki ( kostki połączeniowe, wtyczki damski/męskie) są niepordzewiałe i nie pokryte śniedzią
c- czy przewody na całej długości nie mają przerwań ( w autach powypadkowych zdaża się że kable są poprzecinane)
d- to jest najtrudniejsze całą wiązkę należałoby poddać pomiarom omomierzem żeby mieć pewność że nasz nowa/stara instalacja jest w porządku i że nie przysprzy nam w czasie użytkowania problemów.

Więc jeżeli jest to niedokońca konieczne aby wymieniać całą instalacje, ja proponowałbym poprzestać na wymianie wfrgmentów inst. lub poszczególnych przewodów, pamiętając o kolorystyce i średnicy przewodu.
Pozdrawiam

: pn gru 26, 2005 23:33
autor: DmX_81
ok dzieki za odp - rozumiem ze w gre wchodzi odczepienie calkowicie starego polaczenia elektr. zeby zaczac od nowa wg schematu (ktorego nie mam jeszcze moze ktos poda link)

: wt gru 27, 2005 09:47
autor: Red Erik
Nie nie trzeba w ten sposób, wystarczy jak bedziesz wymieniał całe przewody pomiędzy punktami połączeniowymi np. pomiędzi przekaźnikiem a przełącznikiem między kostkami.
Nie ma potrzeby wybebeszać go całego. to może narobić ci problemów, wymieniaj tylko te przewody które są sztukowane, po kolei wtedy nie zapomnisz co gdzie i do czego.
np.widzisz kabel z wieloma łączeniami, szukasz gdzie jest on podłączony z jednej i z drugiej strony odłączasz go i wstawiasz nowy wraz z wtyczkami.
Nie zapomnij tylko o dobrym lutowaniu i izolacji !!
Pozdrawiam

: wt gru 27, 2005 14:41
autor: DmX_81
ok dzieki.... a jak jalis kabel sobie podlaczony byl z jednej strony do czegos.. a z drugiej sobie wisi.. to nie ebde wiedzial gdzie on ma isc czy potrzebny... w sumie i tak za zimno na zabawet eraz z tymw szystkim, ale pytam na pszyszlosc:)

: wt gru 27, 2005 16:04
autor: Red Erik
Sprawdź czy oba kable te które wiszą mają ten sam kolor i czy są w tym samym miejscu na kostce ( chyba że z jednej strony miała być kostka a z drugiej odbiornik)
Najlepiej bedzie jednak posprawdzać czy w aucie cała elektryka działa , światła itp

: śr gru 28, 2005 01:26
autor: DmX_81
no wlasnie ze nei dziala teraz : podswietlenie deski rozdzielczej i nawiewu, podswietlenie tabliucy tylnej, prawy kierunkowskaz dziala kiedy mu sie chce, 1 na 20 razy nie zapali sie prawe swiatlo mijania:] ale to nie od kabli bo one tot am ciagle wisza... a te problemy pojawily sie nie dawno... i moze ktos cos poradzi:) bawilem sie ta regulacja jasnosci podwietlenioa- i nic, a kable wygladaja na sprawne - powie ktos moze ktory to bezpiecznik odpowiada bo podobno za deske i tablice ten sam :] pozdro

: śr gru 28, 2005 09:44
autor: Red Erik
nie jestem pewien który to bezpiecznik ale możesz przejżeć wszystkie, nie jest to aż taki problem :)
Najlepiej byłoby też wykręcić skrzynke z bezpiecznikami i sprawdzuć jak wyglądają miejsca podłączeń przewodów do tej skrzynki, nawet odrobina śniedzi na wtyczce może spowodować że będą się dziać cuda wianki. zobacz może są zaśniedziałe wtyczki przy skrzynce bezpiecznikowej, bo raczej takie rzeczy o których piszesz że raz coś działa a raz nie to przez śniedź na wtyczkach może sie dziać a tym bardziej w okresie zimowym.