Strona 1 z 2

Podlaczanie Amperomierza.

: pn mar 15, 2010 21:06
autor: Gnolf
Moze i byl ten temat,ale dziwy sie u mnie w aucie dzieja golf II po podlaczeniu amperomierza ,szeregowo ,amperomierz miedzy aku i alternatorem ,zrobil sie slaby plus miedzy tymi dwoma urzadzeniami i na klemach akumulatora jest za malo ,przewod fi.6 nowy ,moze ktos cos podpowie

: pn mar 15, 2010 21:12
autor: agrala
amperomierz na jaki zakres?
moze masz za maly

amperomierz

: pn mar 15, 2010 21:15
autor: Gnolf
30A VDO z audi

: pn mar 15, 2010 21:38
autor: leonbubu
a czy jest dobry bocznik w tym aperomierzu czasem ??? sprawdz...

: pn mar 15, 2010 22:38
autor: Zico63b
Zakres amperomierza stanowczo zbyt mały: minimalne alternatorki do dwójki miały już 45A, w razie pełnego poboru prądu - zakresu zabraknie a sprzęt ulegnie zniszczeniu.
Druga sprawa: amperomierz jest, jak sądzę, nie pod maską lecz w kabinie - czyli bardzo długa droga przewodów z dużym prądem - niekorzystne!
Spróbować wstawić testowo amperomierz między alternator a rozrusznik, dając wskaźnik pod maskę by były krótkie kable i zobaczyć.

: pn mar 15, 2010 23:22
autor: remiq88
Po pierwsze - puszczanie pełnego prądu ładowania alternatora przewodem o przekroju 6mm^2 jest bardzo kiepskim pomysłem. Jeżeli taki prąd jest faktycznie rzędu min. 45A to już musimy myśleć o przewodzie 10 czy nawet 16mm^2.
A druga sprawa to jak pisał Kolega leonbubu bocznik. W obwodzie o tak niskim napięciu jak 14,4V nawet drobna rezystancja na boczniku spowoduje znaczący spadek napięcia. A poza tym proponuje rozejrzeć się za amperomierzem o większym zakresie pomiarowym.

amperomierz

: wt mar 16, 2010 00:59
autor: Gnolf
jakos w audi ten amperomierz pracowal :bajer:

: wt mar 16, 2010 02:59
autor: Zico63b
Gnolf pisze:po podlaczeniu amperomierza ,szeregowo ,amperomierz miedzy aku i alternatorem
Wróciłem jeszcze do pierwszego posta Kolegi: otóż jak dokładnie Kolega go włączył; przecież z alternatora prąd idzie najpierw na rozrusznik (tu jeszcze prąd jest "niewielki" bo do tych 45A), natomiast na rozruszniku jest połączony z grubszym idącym z akumulatora i przy pracy silnika prąd nadal jest taki sam czyli 45A lecz przy starcie jest o wiele większy, rzędu kilkuset amperów - to nim jest zasilany rozrusznik.
Tak więc, w który punkt układu jest włączony amperomierz, bo może już "po nim"... :blush:

: wt mar 16, 2010 09:33
autor: RasPL
Jeżeli bocznik byłby wpięty między akumulator a rozrusznik to napewno by się spalił i prądu w aucie by nie było, sprawdź rezystancję bocznika, podaj niewielkie napięcie na sam wskaźnik tak z 1-5V i zobacz czy wskazówka się wychyla

rozumię że bocznik i wskaźnik to są 2 oddzielne elementy ? Bocznik wpinasz szeregowo w przewód prądowy a wskaźnik równolegle do bocznika zachowując biegunówość wyższy potencjał (+) od strony z której prąd jest pobierany a niższy (-) od strony odbiorników prądu

[ Dodano: 16 Mar 2010 08:41 ]
remiq88, kolego napięcie zasilania nie ma nic wspólnego z reżystancją bocznika a tym bardziej z pomiarem prądu, im większe prądy się mierzy tym mniejszą rezystancję bocznika się daje żeby były jak najmniejsze straty mocy na nim czyli by nie zaczął robić za grzałkę

Podlaczanie Amperomierza.

: wt mar 16, 2010 17:43
autor: Gnolf
ludzie ,przeciez jasne ze rozrusznik ominalem ,dajcie jak kto ma schemat podlaczenia ,nie o akademicka wiedze z zakresu elektrotechniki mi chodzi

: wt mar 16, 2010 18:36
autor: JaruTA__
a miernikem patrzyłeś jak to wychodzi... z tego co piszesz wszystko powinno byc ok. moze ten amperomierz?

Podlaczanie Amperomierza.

: wt mar 16, 2010 18:57
autor: Gnolf
amperomierz tez dobry,ale juz wsi co potrzebne wiem,po prostu trzeba przepiac cale zasilanie ,a wyjatkiem rozrusznika oczywiscie w przewod plusowy alternatora,wypiac z klemy plusowej aku i wczepic w plus alternatora,ot i cala filozofia,pisze bo moze kto bedzie robil sobie

: wt mar 16, 2010 19:29
autor: remiq88
RasPL pisze:remiq88, kolego napięcie zasilania nie ma nic wspólnego z reżystancją bocznika
Kolego, nie ucz elektryka takich rzeczy :grin: Mam spore doświadczenie w tym temacie.
Czy ja gdzieś napisałem, że napięcie ma coś wspólnego z rezystancją? Jeśli tak to zacytuj, bo ja nie widzę.
Chodziło mi o to, że nawet niewielka rezystancja wywoła spadek napięcia, a jako, że obwód już jest dosyć niskonapięciowy to spadek nawet o 1V może wpłynąć na pogorszenie ładowania akumulatora, a spadek większy nawet problem z pracą układów elektrycznych samochodu. Teraz jasne?

: śr mar 17, 2010 14:25
autor: Zico63b
No tak, ale może warto by się zastanowić, co Kolega Gnolf chce mierzyć?
Jest bowiem kilka możliwości użycia amperomierza, z których praktycznie wykorzystywane są trzy. Pierwsza to "wydatek alternatora", układ jak poniżej:
Obrazek
Kolejna to "pobór prądu przez odbiorniki":
Obrazek
I ostatnia - "bilans prądowy auta":
Obrazek

Tak więc, w zależności od wymagań - amperomierz musi być inaczej wpinany. Jak jest u Kolegi Gnolf?

I wracając do usterki:
Gnolf pisze:zrobil sie slaby plus miedzy tymi dwoma urzadzeniami i na klemach akumulatora jest za malo
Jak bardzo "słaby" jest ten plus? Jak za mało? Ile konkretnie mniej? Dopiero w zależności od tego - powinny właściwie być podawane porady. Inaczej wygląda sprawa gdy spadnie napięcie o 0,2V, to jest normalne - jak piszą Koledzy powyżej. Gdy jest np tylko 8V to już inna sprawa.
Czekamy więc na konkrety.