Strona 1 z 1

kasowanie/zanikanie pamięci licznika tymczasowego, zegarka

: ndz mar 14, 2010 11:04
autor: twigel
witam

tak jak w temacie, po każdym wyłączeniu zapłonu kasuje się godzina i przebieg tymczasowy i wszystkie info z BC, sprawdzałem bezpiecznik po kolei i wszystkie są ok, chyba że brakuje mi jednego jakiegoś tylko którego, a może jakieś inne sugestie co sprawdzić? dzięki z góry za ewentualna pomoc

: ndz mar 14, 2010 11:55
autor: brynol
twigel,
kasuje sie jak krecisz silnikiem czy jak tylko wlaczasz zaplon?
zwarci sie gdzies musi robic i rozlacza, albo bierze caly prad, zauwaz czy np podczas kasowania licznika gasnie swiatlo w srodku i inne zrodla pradu

: ndz mar 14, 2010 14:26
autor: twigel
kasowanie nie jest na pewno wynikiem spadku napięcia podczas uruchamiania silnika, wystarczy ze przekręcę zapłon w pozycje kontrolek ustawie zegarek, wyłączę zapłon, włączę ponownie w pozycje kontrolek i już jest godzina 0:00 i przebieg tymczasowy 0.0, na mój gust brakuje gdzieś plusa od podtrzymania pamięci licznika. tylko teraz pytanie o przyczynę, może to być spalony bezpiecznik albo inna usterka, jakbym wiedział na którym pinie do licznika wchodzi plus do podtrzymania pamięci to bym mu zrobił osobne zasilanie o ile to jest przyczyną

: ndz mar 14, 2010 23:20
autor: brynol
twigel,
a moze kostka stacyjki?

: pn mar 15, 2010 11:33
autor: spawacz
A jak wylaczysz zaplon to dziala zegarek i kilometry? tzn. czy sa cyferki jak kluczyka nie ma w stacyjce? Bo akurat nie wiem czy ktos z was wie ze zegary sa podwojnie zasilane . zasialnie potrzymujace to wlasnie zegarek i kilometry , w glowne to kontroliki i reszta funkcji w tym zegarek i KM , to 1 -we ma bezpiecznik io jak sie spali to tak bedzie jak masz, 2 jest glowne bezposrednio po zaplonie.

: pn mar 15, 2010 12:31
autor: doggie
na dobry początek potrzeba diagnoza VAG-iem pod kątem ewentualnego błędu

: czw mar 25, 2010 19:39
autor: Luke1981
ha! to ja sie podepne pod ten temat...
mialem problem z rozrusznikiem, przetarty ten amly kabelek czerwony co dochodzi do elektromagnesu, no wiec naprawilem i odpala jak trza...
az tu nagle po godzinie nie kreci, tak jakby nie mial sily akumulator...
do tego wszystkiego zaczely wariowac kontrolki na zegarach, klikaja i dochodzi jakies pykanie z okolic stacyjki i bezpiecznikow...
jak przekrece kluczyk w stacyjce to swiatlo gasnie, kontrolki tez i kompletna cisza, jak wlacze swiatla znowu pyka i miga na zegarach...
nawet bez kluczyka w stacyjce po nacisnieciu hamulca cos stuka i pyka spod tych zegarow
czy moglem spowodowac jakies zwarcie? nic poza wtyczka do elektromagnesu nie ruszalem... czy moze akumulator slaby?!
help!!!

: czw mar 25, 2010 20:45
autor: Zico63b
Najpierw Kolego naładuj dobrze akumulator, może padł przy próbach. Gdyby nadal się to działo - sprawdzanie według porad na forum: "ucieka prąd", "gubi prąd" czy coś w tym stylu..

: pt mar 26, 2010 00:44
autor: Luke1981
wczesniej, a posiadam ten samochod pol roku, nigdy nie gubil czy tez nie uciekal mu prad, wiec raczej akumulator pozostaje :grrr:
dzieki za doradztwo :grin: