Forum.VWGolf.pl

Witam !
Mam problem ze swoim Golfem 3 TDI otóż zaczęło sie od drgania kierownicy podczas jazdy myslalem ze to opony ale wywazalem kola sprawdzalem i nic nie bylo widac, pojechalem na diagnostyke troche zbieżnośc byla źle ustwiona ustwiłem ją ok ale problem dalej byl ten sam jeszcze raz przejzalem opony i jednak okazało sie ze mam guza na przedniej oponie po wymianie opon problem znikł, ale zarazem pojawił sie kolejny otóż jak jade sobie na trasie stałą prędkością przy wciśnieciu pedału gazu nagle auto zaczyna mi ściągać na lewą stronę bardzo dziwnie tak jakby przeskakiwal na inny tor jazdy ale w momencie puszczenia gazu auto spowortem wraca i tak się dzieje przy kazdy wcisnieciu gazu, jade stałą prędkością nie ściąga go wogole moge puścić kierownice i jedzie prosto, myślałem ze ze to moze wina kół przekładałem tył na przód i dalej to samo, pojechalem jeszcze raz na diagnostyke niby był luz na tulejeach wachaczy wymienilem je i dalej to samo....Niemam pojęcia co jest grane - Pierwszy raz cos takiego mialem w aucie....a moze ktos mial kiedys podobną awarie ? Co moge jeszcze sprawdzić ? Moze ktos cos poradzi ? Z gory dziekuje za kazdą podpowiedź.

Mnie to też wygląda na tuleje metalowo gumowa wahacza i to pierwsza rzecz jaką przydałoby sie sprawdzić

sprawdzi zbieżność albo dopompuj powietrza

Wygląda na tuleje metalowo-gumowe w wachaczach ,niemuszą mieć luzu a poprostu sa bardziej zużyte niż z drugiej strony .Sprawdż też dokładnie całą geometrię przodu czyli zbieżność , kąt wyprzedzenia zwrotnicy i kąt pochylenia koła.Lepiej wyeliminować całą resztę.

ale tuleje wachaczy juz wymienilem i dalej jest tak samo....faktem jest ze po wymianie tuleji nie ustawialem jeszcze zbieznosci, ciekawe czy po ustawieniu problem zniknie

to mzoe byc wszystko tak od krzywej belki po konkretne bombe i golfa wyciaganego na plycie... ale ja bym zaczal od zbieznosci...

To jak ? Tuleje wymieniłeś a zbieżności jeszcze niezrobiłeś???Zawsze po operacji na zawieszeniu musisz zrobić zbieżność to podstawa.Jak zrobisz to daj znac jak jedzie

Tomasz Żaguń ma racje pierwsza rzecz po takich operacjach to zbierzność i geometria, bo na dzień dzisiejszy to właśnie to może być przyczyną, a jeśli to nie pomoże to będzie trzeba wymyślić cos jeszcze

no niestety jeszcze nie zmienialem wymienilem juz tuleje wieczorem a pozniej juz nie mialem czasu zeby ustawic zbieznosc....a teraz swieta, po swietach pojade i zrobie to.....ale przedtem nie sciągało mi nic, a dzwona zadnego nie zaliczylem

porządna geometria przedniego zawieszenia powinna załatwić Twój problem, i jeszcze jedna sprawa - każda ingerencja w elementy przedniego zawieszenia czyli wymiana nawet najzwyklejszej tulei wahacza wymaga sprawdzenia geometrii!!!! Celowo pisze o GEOMETRII - zbiezność to nie wszystko, regulacji podlega jeszcze kąt pochylenia koła i kąt wyprzedzenia zworznia zwrotnicy! To sa naprawde istotne prametry jezeli chodzi o zachowanie auta w czasie jazdy! Kompleksowa regulacja przodu nie powinna kosztowac więcej niz 60zł - przynajmniej u mnie tak kosztuje.
Pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT!

Homsky święte słowa a tak na marginesie to jak wjedziesz w dziurę w asfalcie to na dobrą sprawę też powinno się zrobic geometrię no ale na naszych drogach raczej by to było bankructwo.

Dzisiaj znalazłem chwile czasu pojechalem ustawic geometrie i co się okazało miałem luz na tulejce przedniej wachacza prawego, pojechalem ją wymienic, dziwne tylko ze nikt na diagnostyce przed świetami nie zauważył tego wtedy gdy wymieniałem tylne metalowo gumowe tuleje wachaczy. Dzis sam widzialem wachacz latał mi na boki jak diabli dlatego mialem te dziwne uczucie sciagania....po wymianie jak ręką odjął ustawilem jeszcze zbierzność po wszystkim i teraz jest malinowo auto jeździ jak po szynach.

a więc jednak wyszedł luzak w przednim zawieszeniu, a przed świetami niby go jeszcze nie było, no diagności pewnie przegapili, ale teraz nie ma luzów , gometria ustawiona i cieszy że jestes zadowolony - bo tak powinno być!
Pozdrowienia!