ABF, gaśnie, szarpie, wali w dolot ....
: sob mar 13, 2010 17:53
No wiec opowiem od początku, auto przeszło swapa 2 tyg temu, wszystko było dobrze do czasu. Co się działo z wiązką od sterownika do silnika, tzn potrafił przerywac meidzy 2 a 3 tys ale poruszało sie kablami i było ok. Znalazłem takie ułozenie kompa w ktorym nie przerywa i jest bdb. ALe do rzeczy ....
Auto odpalone na zimno, potrafi przejechac 15km bez problemow, po tym czasie dzieją się cuda wianki...
Auto zaczyna szarpac, strzelac w dolot, ew w wydech az wkoncu gaśnie, musze wyciągnac kluczyk, poczekac 5-10 min i moge przejechac kolejne 5 km.....i tak w kółko....
Cewke sprawdzałem dobra.... podmienie jeszcze kompa zeby to wykluczyc ale moze wy mnie na coś naprowadzicie ...
A i jeszcze co ciekawego... wskazniki temp. oleju i wody źle wskazywały... tzn olej mial max 70 stopni, a woda ledwo wychodziła za białą skale...
Dzis gdy przyjechał magik do golfa, odpaliłem go i na wolnych się rozgrzewał, wskazniki zaczeły dobrze pokazywac, tj. woda na srodku, olej 94 stopnie jak się rozgrzał, i wogole samochod nie gasł.. Facet się dziwnie popatrzył na mnie i odjechał..
Po 2h to samo ... przejechalem 12 km i stoje....
plz help...
Auto odpalone na zimno, potrafi przejechac 15km bez problemow, po tym czasie dzieją się cuda wianki...
Auto zaczyna szarpac, strzelac w dolot, ew w wydech az wkoncu gaśnie, musze wyciągnac kluczyk, poczekac 5-10 min i moge przejechac kolejne 5 km.....i tak w kółko....
Cewke sprawdzałem dobra.... podmienie jeszcze kompa zeby to wykluczyc ale moze wy mnie na coś naprowadzicie ...
A i jeszcze co ciekawego... wskazniki temp. oleju i wody źle wskazywały... tzn olej mial max 70 stopni, a woda ledwo wychodziła za białą skale...
Dzis gdy przyjechał magik do golfa, odpaliłem go i na wolnych się rozgrzewał, wskazniki zaczeły dobrze pokazywac, tj. woda na srodku, olej 94 stopnie jak się rozgrzał, i wogole samochod nie gasł.. Facet się dziwnie popatrzył na mnie i odjechał..
Po 2h to samo ... przejechalem 12 km i stoje....
plz help...