Pukanie z tyłu na dziurach. Dobrze zamaskowany powód.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pukanie z tyłu na dziurach. Dobrze zamaskowany powód.
Witam VWszystkich.
Kilka dni temu z moim mk3 były wymieniane tuleje na belce i wahaczach. Dzień później jadąc po dziurach dało się słyszeć głuche pukanie za kierowcą, jakby z zawieszenia. Pojechałem do mechanika, który przejechał się kawałek ze mną i również to słyszał. Pooglądaliśmy to autko ale nic nie znaleźliśmy. Zdecydowałem się pojechać na szarpaki na stację kontroli. Diagnosta stwierdził, ze wszystko jest w porządku:
- Tuleje ok
- Mocowanie kolumny amortyzującej ok
- Żadnych luzów
- Łożyska ok
- Osadzenie sprężyny ok
Skoro wszystko jest w porządku, to co mi puka na dziurach ?
Opróżniłem też cały bagażnik ( z kołem zapasowym itd włącznie) dalej to samo.
Ktoś ma jakieś pomysły ? Z góry dziękuję za pomoc.
Kilka dni temu z moim mk3 były wymieniane tuleje na belce i wahaczach. Dzień później jadąc po dziurach dało się słyszeć głuche pukanie za kierowcą, jakby z zawieszenia. Pojechałem do mechanika, który przejechał się kawałek ze mną i również to słyszał. Pooglądaliśmy to autko ale nic nie znaleźliśmy. Zdecydowałem się pojechać na szarpaki na stację kontroli. Diagnosta stwierdził, ze wszystko jest w porządku:
- Tuleje ok
- Mocowanie kolumny amortyzującej ok
- Żadnych luzów
- Łożyska ok
- Osadzenie sprężyny ok
Skoro wszystko jest w porządku, to co mi puka na dziurach ?
Opróżniłem też cały bagażnik ( z kołem zapasowym itd włącznie) dalej to samo.
Ktoś ma jakieś pomysły ? Z góry dziękuję za pomoc.
Ostatnio zmieniony sob mar 13, 2010 14:02 przez Adix90, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój Białasek ;) http://picasaweb.google.com/adix90/AutkoXD?feat=directlink
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 699
- Rejestracja: ndz lip 01, 2007 12:49
- Lokalizacja: sucha beskidzka
- Auto: VW Golf VII 1.4 TSI
- Silnik: CXSA
za kierownicą ? a może luz na kolumnie kierownicy ?
za kierowcą, a ja przeczyrtałem za kierownicą
to moze gdzieś wydech puk, u kolegi w mk3 1.4 tłumik środkowy pukał o taką podpórkę w tym 'tunelu" co jest tłumik poprowadzony
za kierowcą, a ja przeczyrtałem za kierownicą
to moze gdzieś wydech puk, u kolegi w mk3 1.4 tłumik środkowy pukał o taką podpórkę w tym 'tunelu" co jest tłumik poprowadzony
Ostatnio zmieniony sob mar 13, 2010 12:10 przez misiur, łącznie zmieniany 1 raz.
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/4C6j
Ja miałem w zeszłym roku podobny problem. POwodem była pęknięta teflonowa tuleja na drązku stabilizatora w miejscu mocowania do nadwozia. Gumy na mocowaniu stabilizatora wymieniałem na nowe chyba z pięć razy i nic. Dopiero po któymś tam razie zauważył mechanik że ta tuleja na drążku jest pęknieta i po prostu ją wywalił. Żywotność tej gumy jest teraz mniejsza, bo tarcie, ale kosztuje całe 25 zł, a zużywa się raz w roku.
Hehe xD widzę, że źle napisałem. A raczej źle czytają co niektórzy przez moją interpretację. Pukanie wydobywa się z tyłu samochodu, od strony kierowcy. Tłumik oglądałem, poruszałem nim ręką, i raczej nie ma się tam o co obijać.
Tuleja na drążku stabilizatora ? Z tyłu w mk3 jest jakiś stabilizator ?
Tuleja na drążku stabilizatora ? Z tyłu w mk3 jest jakiś stabilizator ?
Mój Białasek ;) http://picasaweb.google.com/adix90/AutkoXD?feat=directlink
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz gru 27, 2009 10:17
- Lokalizacja: LUBUSKIE
-
- Forum Master
- Posty: 1441
- Rejestracja: czw gru 31, 2009 17:50
- Lokalizacja: Pułtusk/Maków Mazowiecki
- Kontakt:
Mam to samo z tyłu wymieniłem tuleje, u góry te gumy i nic. Jak otworzysz klapę i bujniesz samochodem to powinno to być słychać. To jest coś nie tak z amortyzatorem, sprężyną, tym talerzem, który trzyma sprężynę i taką śmieszną tulejką. Jak wyjąłem zawias to czuć luz jak spróbujesz ugiąć amor. Nie rozgryzłem tego co dokładnie powoduje ten luz. Jak tobie się uda to opanować to napisz.
U mnie w mk2 też się coś tłukło niemiłosiernie z tyłu podczas jazdy na wybojach. Też niedługo wcześniej wymieniałem amorki, gumy itp. Kombinowałem jak koń pod górę co to może być. Okazało się że wystarczyło podociągać śruby na amorkach (te górne - widocznie musiało się tam wszystko ułozyć) i cisza jak makiem zasiał. Banalne, może masz podobnie.
Ostatnio zmieniony ndz mar 14, 2010 00:13 przez bowi, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystkie śruby są dobrze dokręcone. Jak już pisałem, na stacji diagnostycznej nie wiedzieli co to może być, mówiąc, że ogólnie zawieszenie w stanie bdb, żadnych luzów ani nic. Będę tak jeździł, ale denerwuje mnie to stukanie na dziurach.
Z tymi tulejkami ciekawa sprawa, nie zwróciłem uwagi, a zanim oddałem autko do mechanika na wymianę tulejek nic takiego się nie działo. Muszę to skontrolować.
Słyszałem też opinię, że to mogą być amortyzatory, jednak na stacji diagnostycznej stwierdzili, że pracują prawidłowo.
Z tymi tulejkami ciekawa sprawa, nie zwróciłem uwagi, a zanim oddałem autko do mechanika na wymianę tulejek nic takiego się nie działo. Muszę to skontrolować.
Słyszałem też opinię, że to mogą być amortyzatory, jednak na stacji diagnostycznej stwierdzili, że pracują prawidłowo.
Mój Białasek ;) http://picasaweb.google.com/adix90/AutkoXD?feat=directlink
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 127 gości