Strona 1 z 1

mokro w gniezdzie swiecy (???)

: sob gru 24, 2005 16:37
autor: MarcinM
Ostatnio mam problemy z zaplonem postanowilem wiec sprawdzic jak wygladaja swiece. Jedna z nich byla czyms zapaprana. napewno to nie benzyna, juz raczej olej ale nie wiem. cale gniazdo bylo pobrudzone i swieca z zewnatrz. Same elektrody suche. Co to moze byc? Jakis duzy problem czy po prostu moze ktos probowal ja odkrecac zanim go kupilm i napakowal tam jakiegos wd-40 czy czegos podobnego.

Od razu napisze, ze plynu chlodniczego nie ubywa a olej raczej na stalym poziomie jest.

A przy okazji po czym poznac ze siece sa do wymiany. Czy to mozna jakos stwierdzic majac wykrecona swiece. Nie wiem ile na nich bylo przejechane.

: sob gru 24, 2005 17:58
autor: bodzio_j
Jeśli nie wiesz ile było przejechane to wymień. Świece powinno się wymieniać po 40 000km. Wyczyść wszystko dokładnie, tylko uważaj żeby do cylindra coś nie wleciało i po pewnym czasie sprawdź czy nadal jest mokro. Mogło się rozlać trochę oleju podczas dolewania, może spod dekla klawaitury cieknie.Ale to sprawdzisz jak wyczyścisz

: sob gru 24, 2005 18:25
autor: Paweł Marek
Zawsze zaoleja sie świeca nieszczelnie dokręcona. Za słabo abo ze zużytą uszczelką. PO prostu część mieszanki w ktorej minimalna ilość nielotnych cieczy zawsze jest wydostaje się wzdłuż gwintu.

: sob gru 24, 2005 20:10
autor: MarcinM
Fajnie. W atakim razie wygląda to na nieszczelność. Juz dokrecilem. w najblizszym czasie planuje wymiane swiec. Dobrze, jesli to tylko to. Dzieki za pomoc.