mokro w gniezdzie swiecy (???)
: sob gru 24, 2005 16:37
Ostatnio mam problemy z zaplonem postanowilem wiec sprawdzic jak wygladaja swiece. Jedna z nich byla czyms zapaprana. napewno to nie benzyna, juz raczej olej ale nie wiem. cale gniazdo bylo pobrudzone i swieca z zewnatrz. Same elektrody suche. Co to moze byc? Jakis duzy problem czy po prostu moze ktos probowal ja odkrecac zanim go kupilm i napakowal tam jakiegos wd-40 czy czegos podobnego.
Od razu napisze, ze plynu chlodniczego nie ubywa a olej raczej na stalym poziomie jest.
A przy okazji po czym poznac ze siece sa do wymiany. Czy to mozna jakos stwierdzic majac wykrecona swiece. Nie wiem ile na nich bylo przejechane.
Od razu napisze, ze plynu chlodniczego nie ubywa a olej raczej na stalym poziomie jest.
A przy okazji po czym poznac ze siece sa do wymiany. Czy to mozna jakos stwierdzic majac wykrecona swiece. Nie wiem ile na nich bylo przejechane.