Strona 1 z 1

[mk2 GTI PB] NAJPIERW GASŁ, TERAZ FALUJĄ OBROTY

: sob gru 24, 2005 14:41
autor: B_O_N_K
Witam.

Mam mały problem z moim mk2 GTI - silnik PB (digifant). No więc przedwczoraj coś mu zaczęło odbijać i gdy puszczałem nogę z gazu... obroty powoli spadały aż gasł. Działo się to zarówno na gazie jak i na benzynie.

Więc troszeczkę podniosłem obroty - tą śrubką przy lince od gazu (na kolektorze ssącym). Przestał gasnąć jednak zaczęły falować obroty. Wcześniej też falowały ale tylko czasem, można powiedzieć że bardzo rzadko i tylko na gazie.

Teraz falują ciągle - na benzynie od około 900 do 1200obr/min a na gazie od 900 do 1800/2000 obr/min.

Gdzie tkwi przyczyna? Czy winą jest silnik krokowy? Proszę pomóżcie bo bardzo mnie denerwuje gdy w autku coś "nie gra" jak powinno.

Z góry wielkie dzięki ;)

: ndz gru 25, 2005 00:56
autor: Adrian1980
kilka dni temu mialem podobny objaw na wolnych obrotach zaczal falowac i okazalo sie ze mam nieszczelna rure gumowa za przeplywomierzem (ta idaca od przeplywomierza do kolektora ssacego). Lapal lewe powietrze i mu odbijalo, zmienilem opaski i wszystko wrocilo do normy :)

: ndz gru 25, 2005 01:00
autor: B_O_N_K
Podokręcałem wszystkie opaski na dolocie i okazało się że jedna przy BLOSie była troszkę luźno. Dokręciłem ją i włączyłem silnik. Obroty nie falowały ale były strasznie wysokie - prawie 2000 obr/min - zarówno na benzynie jak na gazie. Ustawiłem wolne obroty na niecały 1000 i nie falują i jest oki. Jenak po przełączeniu na gaz falują od około 750 do niecałych 2000 obr/min.

Przejechałem się około 3km i po wjechaniu do garażu obroty na gazie uspokoiły się. Wyłączyłem silnik, pochowałem klucze itp i za około 5min znów załączyłem silnik. Na benzynie elegancko - na gazie znów falują.

Nie mam pojęcia co jest.

Aha, mam praktycznie nową instalację gazową i gazownicy mówili że zanim przejadę około 2000km moga różne dziwne rzeczy dziać się na gazie - membrany w reduktorze muszą się wyrobić itd... ale myślę że falujące obroty nie sa tym spowodowane... Chyba.

PozdróVWka ;)

[ Dodano: Czw Gru 29, 2005 12:03 pm ]
Już się wszystko uspokoiło (falowanie itd) a tu wczoraj znów jakieś fochy mi Golfik strzelał :smutny:
Normalnie uruchamiam silnik, zdejmuję nogę z gazu, obroty schodzą do 250-500ob/min i gaśnie :( Dopiero po około 45km znów wszystko doszło do porzadku :(

Nie mam pojęcia dlaczego tak się czasem dzieje - silnik ma moc, nic nie szarpie, nie przerywa tylko jak coś mu odbije to łapie takie niskie obroty że aż gaśnie ;(

Chłopaki, pomóżcie!!!

[ Dodano: Czw Gru 29, 2005 4:20 pm ]
Wygląda na to że problem rozwiązany ;)

Całe zamieszanie robił silnik krokowy. Z nim czy bez niego - nie było żadnej różnicy, autko chodziło tak samo. Byłem już przekonany że padł zupełnie lecz gdy przy włączonym silniku podłączyłem go - zaczął działać. Nie wiem czy było coś z kostką czy z samym krokowcem.
Jeżeli znów zacznie wariować to będę musiał załatwić jakiś drugi na podmiankę i zobaczyć czy dalej będą cuda.

PozdróVWka ;)

[ Dodano: Pią Gru 30, 2005 6:52 pm ]
Dziś rano zaszedłem do garażu i to samo - na wolnych obrotach gaśnie :crazy:
Wydawało mi się że może zawilgocił się krokowiec i na mrozie po prostu przymarza. Wykręciłem go, w domu go potraktowałem suszarką, później położyłem na grzejnik, następnie ostudziłem go aby od razu gorącego nie wkręcać i uruchamiać. Wstawiłem go i wszystko eleganko ;)

Zobaczę co się będzie działo jutro rano... mam nadzieję że będzie ok ;)

A tak przy okazji: byłem w sklepie i pytałem o cenę krokowca - oryginał VDO stoi 995zł :kac: Zamienniki są około o połowę tańsze. Masakra normalnie - jak coś to chyba na szrotach będę szukał.

PozdróVWka ;)