Strona 1 z 1

rozrusznik nie rozłacza sie

: pt mar 12, 2010 06:19
autor: bawol120
Witam. ostatnio popsuł mi sie rozrusznik. pojechałem kupilem regenerowany. po czym kilka dni bylo dobrze az do wczoraj. rozrusznik kreci tylko jak odpale jak ma lekko ponad 1000 obrotów to slychac ze on nadal chodzil dopiero jak spadły obroty razłaczał sie. pojechałem złozyłem reklamacje dostałem drugi i w tym jest podobnie raz odpale i jest dobrze a raz zejdzie z obrotów i dopiero sie wylacza .jakies rady

: pt mar 12, 2010 06:55
autor: qbanczyk691
Miałem coś takiego w mk2. Przesmarowałem bendiks i pilniczkiem wyrównałem nierówności na zębach koła zamachowego i po problemie. :bajer:

: pt mar 12, 2010 15:47
autor: bawol120
tylko ze to drugi nowy regenerowany rozrusznik. tak jakby dostawal nie potrzebnie prad. moze to byc wina stacyjki?

: pt mar 12, 2010 16:13
autor: qbanczyk691
Łatwo możesz to sprawdzić, zrób sobie próbnik z żarówki, + podłącz pod ten cienki przewód który idzie do rozrusznika, masę do aku lub karoserii. Weź takie przewody żebyś mógł widzieć żarówkę siedząc w aucie. Wsiadasz, palisz auto, żarówka powinna zgasnąć od razu jak puścisz kluczyk. Jak będzie inaczej to może być kostka uszkodzona w stacyjce. :bajer:

: pt mar 12, 2010 16:14
autor: miś fazi
może klieić się styk w kostce stacyjki odpowiedzialny za podanie napięcia na elektromagnes rozrusznika

[ Dodano: 12 Mar 2010 15:17 ]
qbanczyk691 pisze:Łatwo możesz to sprawdzić, zrób sobie próbnik z żarówki, + podłącz pod ten cienki przewód który idzie do rozrusznika, masę do aku lub karoserii. Weź takie przewody żebyś mógł widzieć żarówkę siedząc w aucie. Wsiadasz, palisz auto, żarówka powinna zgasnąć od razu jak puścisz kluczyk. Jak będzie inaczej to może być kostka uszkodzona w stacyjce. :bajer:
zgadzam się z tobą , tyle że styk może kleić dopiero pod troszkę większym poborem prądu , moim zdaniem najlepiej dołączać napięcie do styku elektromagnesu osobnym kablem , i po odłączeniu ma przestać pracować rozrusznik , oczywiście auto na luzie

: pt mar 12, 2010 20:32
autor: qbanczyk691
miś fazi pisze:najlepiej dołączać napięcie do styku elektromagnesu osobnym kablem , i po odłączeniu ma przestać pracować rozrusznik , oczywiście auto na luzie
O to właśnie mi chodziło :grin:

: pt mar 19, 2010 00:26
autor: Mati44
Pozwólcie że się przyłącze do tematu ostatnio w swoim MK3 miałem problemy z odpalaniem po przekręceniu kluczyka rozrusznik wykonywał pół obrotu i wszystko gasło wyświetlacze kontrolki na początku działo się tak tylko od czasu do czasu potem coraz częściej czasami po prostu rozrusznik kręcił normalnie za drugim razem byłem pewny że to tulejki się zużyły i rozrusznik powoduje zwarcie więc tulejki wymieniłem no i okazało się że jest dokładnie to samo co było więc wstawiłem inny aku no i teraz jest ok ale nadal nie wiem dlaczego na tamtym akumulatorze rozrusznik potrafił się obrócić o pół obrotu tak jakby nie było prądu a przy drugiej próbie kręcił normalnie co o tym sądzicie

: pt mar 19, 2010 00:34
autor: luis-22
Mati44 pisze:Pozwólcie że się przyłącze do tematu ostatnio w swoim MK3 miałem problemy z odpalaniem po przekręceniu kluczyka rozrusznik wykonywał pół obrotu i wszystko gasło wyświetlacze kontrolki na początku działo się tak tylko od czasu do czasu potem coraz częściej czasami po prostu rozrusznik kręcił normalnie za drugim razem byłem pewny że to tulejki się zużyły i rozrusznik powoduje zwarcie więc tulejki wymieniłem no i okazało się że jest dokładnie to samo co było więc wstawiłem inny aku no i teraz jest ok ale nadal nie wiem dlaczego na tamtym akumulatorze rozrusznik potrafił się obrócić o pół obrotu tak jakby nie było prądu a przy drugiej próbie kręcił normalnie co o tym sądzicie

Mi osobiście to wygląda na brak masy na silniku, rozruszniku lub po prostu nie łączenie kabla.

: pt mar 19, 2010 00:50
autor: Zico63b
Po prostu, przy tych pracach mimowolnie Kolega "oczyścił" połączenia, klemy - przykręcając, odkręcając...

: pt mar 19, 2010 10:55
autor: Mati44
Tak klemy zostały wyczyszczone połączenia przy rozruszniku też jedyny kabel niewyczyszczony to masa przy silniku ale na sinym aku w tej chwili zapala na dotyk za każdym razem a tak przy okazji muszę kupić nowy aku w tej sytuacji myślę że 50Ah wystarczy silnik 1.6 AEE ale z tego co wiem to mam alternator 70Ah czy będzie ok nie przeładuje go na dłuższej trasie.

: pt mar 19, 2010 13:30
autor: Zico63b
Najwięcej zależy od sprawnego regulatora napięcia; gdy dobrze utrzymuje napięcie w przewidzianym zakresie - nie ma takiej możliwości by akumulator uległ uszkodzeniu!
Pojemność nie jest "oszałamiająca", na polskie zimy można było coś tak ok. 60-ki, ale powinien chodzić.

: ndz mar 21, 2010 04:07
autor: bawol120
ja mam 90a alternator i aku 74 ah i ładuje idealnie