Strona 1 z 1

Podczas schodzenia z obrotów gaśnie

: śr mar 10, 2010 22:48
autor: HUBERT GTI
Witam!

Tak jak w temacie mam problem z regulacją wolnych obrotów - problem dotyczy zarówno PB jak i LPG. Wolne obroty same w sobie są w porządku auto trzyma je na poziomie ok. 800-900rpm, są równe nie falują. Ale podczas jazdy po "wrzuceniu na luz" obroty zamiast spadać do 900rpm spadają prawie do zera i dopiero wzrastają na odpowiednie dla wolnych. Skutkiem czego auto mocno się przydławia a dosyć często przy schodzeniu z obrotów poprostu gaśnie. Najciekawsze jest to że na LPG jest to samo (gaz na Blosie). I wszelkie próby regulacji nie dają zupełnie nic. Ma ktoś jakiś pomysł na przyczynę przydławiania się podczas schodzenia z obrotów?

PS: Dziś zrobiłem mały eksperyment - postanowiłem delikatnie podnieść przepustnicę (jest tam taka mała śrubka 8mm od tego), ale to nie załatwiło do końca sprawy - bo co prawda na gazie przy takim ustawieniu jest ok. ale na PB obroty zaczęły falować od 500 do 2000rpm i nie można ich opanować. Więc to raczej nie jest dobre rozwiązanie.

Jeśli te obroty to nie wina przepustnicy to czego? Myślę że krokowiec odpada bo przecież problem dotyczy nie samych wolnych obrotów tylko schodzenia z wysokich na wolne.

Czekam na podpowiedzi. Pozdrawiam!

: śr mar 10, 2010 22:52
autor: Paweł Marek
Kiedy to dokładnie wygląda na przycinajacy sie krokowiec, ja tak miałem i po wymianie jak reka odjął, zwłaszcza że to na obu paliwach więc kwestia dawki paliwa odpada. Co do krokowca ; nie wyczyścisz go bez rozbierania metoda siłową - czyli trzeba nawiercić zagniecione aluminium i rozpołowić, zbiera się tasm osad twardy po odczyszczeniu powinno byc ok. A najlepiej jakbyś sobie podmienił na próbe od kogoś. Może byc z Paska 2,o na 2E, albo z mk2 PF czy PB

: czw mar 11, 2010 18:09
autor: HUBERT GTI
A czy przepływomierz może powodować takie objawy? Bo u mnie takie rzeczy działy się też po odłączeniu wtyczki przepływomierza. Teraz przepływomierz jest inny i wtyczka podłączona ale to przygasanie przy schodzeniu z obrotów zostało. Wolne obroty są równe nie falują. A pozatym myślę, że gdyby to była wina przepływki to na LPG z Blosem byłoby wszystko ok.

Dodam że u kolegi w takim samym Golfie odłączenie wtyczki przepływomierza nie powoduje takiego przygasania.
Jeśli problem nie dotyczy wolnych obrotów tylko schodzenia z wysokich na wolne to to mimo wszystko może być wina krokowca?

Za podpowiedzi jestem niezmiernie wdzięczny! Pozdrawiam!

: czw mar 11, 2010 21:42
autor: Paweł Marek
HUBERT GTI, odłączenie sprawnej przepływki na PB musi zgasić silnik. Nie zgasi na LPG, nie zgasi też na PB jeśli jest zepsuta i silnik szedł w trybie awaryjnym. Przy czym na odpietej przepływce można silbnuik odpalić awaryjnie. Ciężko odpowiedzieć na Twoje pytanie ze 100 procentową pewnością. Dla mnie kolejność byłaby taka: pożyczam krokowiec na próbę na podmianę, jeśli jest poprawa, to próbuję czyścić swój a nie pomoże to kupuję sprawny.

: pt mar 12, 2010 19:23
autor: HUBERT GTI
Paweł Marek pisze:Kiedy to dokładnie wygląda na przycinajacy sie krokowiec, ja tak miałem i po wymianie jak reka odjął, zwłaszcza że to na obu paliwach więc kwestia dawki paliwa odpada. Co do krokowca ; nie wyczyścisz go bez rozbierania metoda siłową - czyli trzeba nawiercić zagniecione aluminium i rozpołowić, zbiera się tasm osad twardy po odczyszczeniu powinno byc ok. A najlepiej jakbyś sobie podmienił na próbe od kogoś. Może byc z Paska 2,o na 2E, albo z mk2 PF czy PB
Dokładnie tak jak kolego napisałeś podmieniłem krokowiec od kolegi i jak ręką odjął :bigok:
Więc będę musiał poszukać drugiego silniczka - słyszałem że czyszczenie tylko na krótko poprawia sytuację. Myślisz że warto kupić używany?

Zostało mi tylko rozwiązać problem dotyczący elektryki, zbyt słabej iskry czyli zapłonu - ale to w drugim temacie dotyczącym cewki! Jeszcze raz dzięki za pomoc i Pozdrawiam :pub:

: pt mar 12, 2010 20:31
autor: Paweł Marek
HUBERT GTI pisze:Myślisz że warto kupić używany?
a jaką masz opcję, za tą część w ASO dasz majątek. Wypisałem ci wcześniej od czego pasują. Ale nie sądzę żebyś wiele stracił próbując wyczyścić stary, ale tak jak ci opisałem, musisz rozebrać, moczenie w rozpuszczalnikach raczej nc nie da

: pt mar 26, 2010 21:39
autor: HUBERT GTI
Dziś wyczyściłem silniczek krokowy - co prawda bez rozbierania - użyłem do tego preparatu do czyszczenia gaźników i przepustnic. Napryskałem tego w oba otwory i odczekałem ok.15 minut i wylałem brudy potem przedmuchałem sprężarką oba otwory. Czynnośc powtórzyłem 3 razy.

Efekt jest taki że teraz trzyma cały czas 2 - 3 tys. obrotów i nie schodzi, więc totalna kicha!!
Chyba jednak czyszczenie krokowców to pomyłka trzeba będzie poszukac innego.....


Pozdrawiam

: pt mar 26, 2010 22:04
autor: Paweł Marek
Nie kicha ale napisałem - tak nie wyczyścisz, przerabiałem to. Trzeba rozebrać. Sprężarką owszem mogłeś go wykończyć.