Polo 1.4 AEX
: pn mar 08, 2010 22:02
Sprawa ma się następująco... ojciec kupił siostrze VW Polo 6n1 z 96roku z silnikiem 1.4 AEX. Auto przywiezione z DE więc nie jest dotknięte przez żadnego wioskowego szamana u nas w kraju. Teraz opiszę całą sytuację, która mnie męczy już od dłuższego czasu. Jadąc pewnego jesiennego dnia tym autem... zaczęła dziwnie zachowywać się wskazówka temperatury. A dokładniej będąc na połowie wskaźnika nagle przeskoczyła sobie ponad połowę bliżej tej kreski oznaczającej "przegrzanie silnika". Dodam, że auto się nie zagotowało ani nie zapaliła się żadna kontrolka na desce rozdzielczej. Widząc to zjawisko zwolniłem i powoli przejechałem ze 2km. Zgasiłem auto podłączyłem laptopa i... temp była już w normalnej pozycji i na wskaźniku oraz na wskazaniach vaga. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po tym zjawisku to była wymiana termostatu gdyż wiadomo, że w tych silnikach lubią pękać pewne elementy jego obudowy i później zaczyna się haczyć
. Został zakupiony nowy termostat firmy Vernet oraz jego obudowa z króćcem ( jak się później okazało niepotrzebnie, bo stara obudowa była cała) . Po pewnym czasie znów zrobiły się podobne cuda z temperaturą i... tym razem wymieniłem czujnik na taki zdemontowany. Teraz zawsze pokazuje zegar na desce 90* podczas jazdy zaś w korku trochę się wychyla w prawą stronę i tak się utrzymuje. Tylko, że to nie koniec przygód. Od początku jak to auto mamy to słabo ogrzewa wnętrze. Jeżdżąc nim czasem po 15km w jedną stronę po prostu w aucie jest zimno. Inaczej... niby coś tam ciepło leci z tych kratek, ale po strasznie długim pokonanym dystansie. Aaaa... dodam jeszcze coś. Podczas jesiennego dnia... gdy padał deszcz dmuchawa była ustawiona na 2 lub 3 i szyba u góry była zaparowana do lusterka wstecznego. Dodam, że filtr pyłkowy został przed jesienią wymieniony na nowy. Wracając do tematu. Zawsze jak auto stoi na dworze i przy tych mrozach ustawiałem sobie nawiew na przednią szybę dmuchawę dawałem na max'a i tak sobie jechałem. Wskaźnik wychylał się z biedą ponad 70*. Zmniejszając za to siłę nadmuchu... auto szybciej osiągało swoją optymalną temperaturę. Do tego zauważyłem, że... jadąc szybciej autem... z kratek zaczyna lecieć bardziej gorące powietrze niż podczas jednostajnej prędkości. I też to mnie zmusiło do myślenia i przeprowadzenia pewnego testu. Któregoś dnia wracając do domu i mając do pokonania odcinek 15-17km odpaliłem auto ustawiłem nawiew na przednią szybę siłę dmuchawy na max'a i zacząłem skrobać szyby. Po 5 min wsiadłem do auta i ruszyłem w drogę powrotną. Temperatura w połowie drogi była ledwo ponad 70*. Zmniejszyłem siłę nadmuchu i... temperatura zaczynała się podnosić ku 90*. Pomyślałem sobie... co jest grane... akurat jechał przede mną TIR i wlokłem się 60km/h to zrobiłem mały test. Przy jednostajnej prędkości i 90* na liczniku włączyłem siłę nadmuchu na max'a i... temp. na liczniku zaczęła popadać... spadła do poziomu lekko ponad 70*. Znów widząc co się dzieje zmniejszyłem siłę nadmuchu wentylatora na kabinę i... temperatura zaczęła wzrastać. Zaznaczam, że to była ciągle ta sama prędkość. Przeprowadziłem kilka razy ten sam test i już byłem pewny, że to nie przypadek a ciągle powtarzający się objaw. Do tego mając siłę nadmuchu ustawioną na max'a i przekraczając 100km/h auto zaczynało w środku lepiej grzać.
I teraz pytanie co może być z autem nie tak?? Dodam, że termostat na postoju nie przepuszcza bo sprawdzałem ręką jeden jak i drugi wąż i jeden jest ciepły drugi zaś lodowaty. Mam też co jakiś czas możliwość przejechania się innym polo, ale z silnikiem 1.0 i ten nagrzewa się dosłownie po przejechaniu kilku km. W nim też przeprowadziłem ten test i nie było objawów takich jak u mojej siostry. Czekam na jakieś propozycje rozwiązania mojego problemu
. Dodam, że nie zauważyłem ubywania płynu chłodniczego ze zbiorniczka.

I teraz pytanie co może być z autem nie tak?? Dodam, że termostat na postoju nie przepuszcza bo sprawdzałem ręką jeden jak i drugi wąż i jeden jest ciepły drugi zaś lodowaty. Mam też co jakiś czas możliwość przejechania się innym polo, ale z silnikiem 1.0 i ten nagrzewa się dosłownie po przejechaniu kilku km. W nim też przeprowadziłem ten test i nie było objawów takich jak u mojej siostry. Czekam na jakieś propozycje rozwiązania mojego problemu
