Forum.VWGolf.pl

Otwierajac przednie drzwi na tyle mocno byly przymarzniete do uczczelki ze niestety ok 7 cm uszczelki zostalo na drzwiach,chcialem to jakosc odzyskac i na sylikon przykleic ale niestety rospadla sie na kilka kawalkow no i nie mam ok 7cm uszczelki w drzwiach.(to ta uszczelka ktora widac jak drzwi sa zamkniete,nie ta wewnetrzna)
Jak kazdy Polak madry po szkodzie odrazu reszte usczelek posmarowalem wazelina techniczna,ale co z tym ubytkiem ,pewnie bedzie mi woda ciekla do samochodu.Jak ten problem rozwiazac,gdzie mozna kupic uszczelki do drzwi bo chyba tylko mi to zostaje .Z jakim kosztem musze sie liczyc,odrazu powiem ze szukalem na allegro ale nie ma nawet u kolesi ktorzy chca sprzedac auto na czesci(powiedzieli ze sprzedaja razem z drzwiami)

czekam na jakies informacje,dzieki

wlasnie przerabiam ten sam problem, otoz uszczelki kupilem na szrocie po 20zl za sztuke a ze kupilem te wewnetrzne i te zewnetrzne ( o ktorych mowa w Twoim poscie) to juz wiesz ile pogladowo moze to kosztowac, oczywiscie to sysko zalezy od ceny jaka oferuje dany zlomiarz. Probowalem w sklepach i jak to twierdza znawcy podobno mozna je dostac tylko w serwisie a w serwisie wiadomo trzeba zapalcic za wymiane

Szukaj na szrotach obejrzyj czy sa cale i demontuj Lepiej zrob to za wczasu kiedy nie ma jeszcze duzego mrozu bo bedzie ciezko zalozyc.


P.S. u mnie lalo sie tak ze na poczatku myslalem ze mam jakas mega dziure w podwoziu a tu zonk podwozie calutkie a woda dalej sie laje, az wymienilem uszczeleczki i jest git. Prawdopodobnie wystraczy wymienic tylko ta zewnetrzna co zachodzi na dach i niby ma byc ok ale dla pewnosci zmienilem syskie

powodzenia

a ma ktos jakis pomysl tymczasowy zanim kupie a raczej znajde na szrocie te uszczelki.

[ Dodano: Czw Gru 22, 2005 12:47 pm ]
nikt nie ma pomyslu??

na ten czas gdy bedziesz poszukiwal uszczelek mozesz sprobowac wypełnic ubytek srebrną taśma monterską.....taką która sie kupuje np w OBI,jest dosc gruba......ja w ten sposób naprawiłem dorażnie porwany głośnik, pierdział bo guma sie rozerwała, i pokleiłem.....trzymało sie bardzo mocno, naswet nadal sie trzyma.......

Uszczelka pracuje mniej niz membrana głośnika, wiec powinno jakis czas wytrzymac, tylko ta wilgoć, no ale jak mówie to taka dorażna naprawa......

Naklej ją mozę w ten sposob żeby naślodowała kształtem uszczelke.......niestey widziałę mtylko srebrne te tasmy...pozdro

to juz jest jakis pomysl ,przejade sie chyba do obi zobaczyc co to za cudo

czekam na kolejne pomysly

ja bym nie tarcil kasy na zdne tasmy tylko kupil uzywane cale uszczlkei a nie jakies tam dziwolagi ktore na bank uszczelki nei zastapia! to jzu bym wolal jezdzic bbez tych 7 cm!

pewnie ze na szrot sie trzeba wybrac albo nową, ale kolega chciał jakoś doraźnie żeby mu wody nie załapał