Strona 1 z 1

Śmierdzi zgniłymi jajami po przeciąganiu / butowaniu

: sob mar 06, 2010 00:53
autor: Gawior
Witam i mam problem, a mianowicie po butowaniu/przeciąganiu, ogólnie po ostrzejszej jeździe śmierdzi mi zgniłymi jajami w aucie i na zewnątrz czasem też. Na forum było to parę razy ale jakoś jednoznacznie nie określono od czego. Nagrzewnica wymieniana około listopada, a klimy brak.
Często pada stwierdzenie że to katalizator. Na jesień miałam przegląd i przy tej okazji był sprawdzany katalizator na analizatorze spalin. Facet który to robił powiedział że jest w miarę w porządku. Pomiar robiony przy 2500 albo przy 3000 rpm ( nie pamiętam ).
Dodaję skan wydruku z analizatora:

Obrazek

Dodam że wartości mogą być wyższe bo silnik miał wtedy jakieś 55-60 st.C ( dopisane na wydruku ).

: sob mar 06, 2010 01:07
autor: Haki
Rzeczywiście może to być kończący się KAT w aucie a stwierdzenie mechanika - diagnosty ,że jest w miarę ok ... to można sobie w bajki wsadzić.

Sam byłem 3 lata diagnostą i kilka razy spotkałem się z takim smrodem :helm: ..
Jeśli nie chcesz się go pozbywać .. jak robią to koledzy w TDI :bigok: to można go wymontować u tłumikarza .. i wstawić coś na próbę ... jak zapachu nie będzie to przyczyna znaleziona.

Ps = dlaczego napisane ,że silnik nie dogrzany ?? masz problemy z temperaturą ??

: sob mar 06, 2010 01:22
autor: Gawior
Z temperaturą problemy mam, ale to inna historia ( w korkach 90st.C , a jak ruszę i utrzymuję chwilkę prędkość 60-80km/h to spada temp. do 75-80st.C ).
W tym przypadku ( kiedy był na analizatorze ) był nie dogrzany bo nie zdążył się zagrzać ( za krótka droga do diagnosty ).

[ Dodano: 06 Mar 2010 00:25 ]
Dodam jeszcze że mam problemy ze spalaniem. Za dużo pali przy tych mrozach co było to do 15-15.5L Pb potrafił wziąć ( gazu nie mam ). Końcówki wydechu są jakby trochę czarną sadzą pokryte.
Wcześniej jak go kupiłem to wymieniłem sondę na nową ORI BOSCH-a i okazała się nie sprawna i poszła na servis ( wtedy było takie spalanie wysokie ). Teraz jest wkręcona stara sonda, ale odpięta wtyczka i auto chodzi tak lepiej.

: sob mar 06, 2010 11:43
autor: guti
Gawior, co do tmperatury silnika...
to w mk III te czujniki nie sa zbyt dokladne... takze tutaj moze byc tak , ze temp masz ok, a wskaznik na desce pokazuje troszke mniej :)

a co do spalania... hehehe , masz odpięta sonde i dziwisz sie ze więcej pali ??

: sob mar 06, 2010 11:57
autor: Gawior
Ile gdzieś silnik ( silnik 2.0 8v 2E ) może więcej palić jak jest odpięta sonda lambda ( czyli jest w trybie awaryjnym i pokazuje 0.45V ) ?

: sob mar 06, 2010 12:08
autor: guti
no cos kolo tego wlasnie co mowisz.. u mnie coprawda w RPku jak sonda nawalila i ja odpiąłem.. to palil 13 -14 ... tak więc skombinuj sonde.. jak chcesz oszczędzac :) bo teraz prawdpodobnie tez wykanczasz kata.. nadmiar paliwa , wcale mu nie sluzy :)

: sob mar 06, 2010 12:40
autor: Gawior
Sonda była oryginalna Bosch-a ( właśnie żeby nie było z tym problemów ) i jakoś walnięta była raczej od początku, więc bym tak nie podarował tyle kasy. Poszła do sklepu i oni ją wysłali dalej z całym protokołem i czekam gdzieś do połowy marca co z tym fantem.

[ Dodano: 08 Mar 2010 10:50 ]
Czy zapchany katalizator oprócz smrodu zgniłych jajek daje coś jeszcze, jakieś objawy ?
Bo auto dobrze się zbiera z niskich obrotów, dobrze reaguje na wciśnięcie gazu i ciągnie raczej dobrze do 5000rpm ( więcej go nie katowałem ). Jeżdżę max do 120km/h ze względu że jeżdżę po mieście ( 120km/h na trasie w moim mieście, żeby nie było że po osiedlowych dróżkach :jezor: i raz z Audi A3 to do 160km/h szliśmy ). Max nim leciałem 170km/h bo kobieta zaczęła mi już marudzić. Więc auto chyba nie jest z mulone. Przy wyprzedzaniu kogoś nie przekraczam nawet 3000 rpm.