Śmierdzi zgniłymi jajami po przeciąganiu / butowaniu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Śmierdzi zgniłymi jajami po przeciąganiu / butowaniu

Post autor: Gawior » sob mar 06, 2010 00:53

Witam i mam problem, a mianowicie po butowaniu/przeciąganiu, ogólnie po ostrzejszej jeździe śmierdzi mi zgniłymi jajami w aucie i na zewnątrz czasem też. Na forum było to parę razy ale jakoś jednoznacznie nie określono od czego. Nagrzewnica wymieniana około listopada, a klimy brak.
Często pada stwierdzenie że to katalizator. Na jesień miałam przegląd i przy tej okazji był sprawdzany katalizator na analizatorze spalin. Facet który to robił powiedział że jest w miarę w porządku. Pomiar robiony przy 2500 albo przy 3000 rpm ( nie pamiętam ).
Dodaję skan wydruku z analizatora:

Obrazek

Dodam że wartości mogą być wyższe bo silnik miał wtedy jakieś 55-60 st.C ( dopisane na wydruku ).
Ostatnio zmieniony sob mar 06, 2010 10:15 przez Gawior, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Haki » sob mar 06, 2010 01:07

Rzeczywiście może to być kończący się KAT w aucie a stwierdzenie mechanika - diagnosty ,że jest w miarę ok ... to można sobie w bajki wsadzić.

Sam byłem 3 lata diagnostą i kilka razy spotkałem się z takim smrodem :helm: ..
Jeśli nie chcesz się go pozbywać .. jak robią to koledzy w TDI :bigok: to można go wymontować u tłumikarza .. i wstawić coś na próbę ... jak zapachu nie będzie to przyczyna znaleziona.

Ps = dlaczego napisane ,że silnik nie dogrzany ?? masz problemy z temperaturą ??


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » sob mar 06, 2010 01:22

Z temperaturą problemy mam, ale to inna historia ( w korkach 90st.C , a jak ruszę i utrzymuję chwilkę prędkość 60-80km/h to spada temp. do 75-80st.C ).
W tym przypadku ( kiedy był na analizatorze ) był nie dogrzany bo nie zdążył się zagrzać ( za krótka droga do diagnosty ).

[ Dodano: 06 Mar 2010 00:25 ]
Dodam jeszcze że mam problemy ze spalaniem. Za dużo pali przy tych mrozach co było to do 15-15.5L Pb potrafił wziąć ( gazu nie mam ). Końcówki wydechu są jakby trochę czarną sadzą pokryte.
Wcześniej jak go kupiłem to wymieniłem sondę na nową ORI BOSCH-a i okazała się nie sprawna i poszła na servis ( wtedy było takie spalanie wysokie ). Teraz jest wkręcona stara sonda, ale odpięta wtyczka i auto chodzi tak lepiej.
Ostatnio zmieniony sob mar 06, 2010 01:28 przez Gawior, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob mar 06, 2010 11:43

Gawior, co do tmperatury silnika...
to w mk III te czujniki nie sa zbyt dokladne... takze tutaj moze byc tak , ze temp masz ok, a wskaznik na desce pokazuje troszke mniej :)

a co do spalania... hehehe , masz odpięta sonde i dziwisz sie ze więcej pali ??


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » sob mar 06, 2010 11:57

Ile gdzieś silnik ( silnik 2.0 8v 2E ) może więcej palić jak jest odpięta sonda lambda ( czyli jest w trybie awaryjnym i pokazuje 0.45V ) ?
Ostatnio zmieniony sob mar 06, 2010 11:58 przez Gawior, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob mar 06, 2010 12:08

no cos kolo tego wlasnie co mowisz.. u mnie coprawda w RPku jak sonda nawalila i ja odpiąłem.. to palil 13 -14 ... tak więc skombinuj sonde.. jak chcesz oszczędzac :) bo teraz prawdpodobnie tez wykanczasz kata.. nadmiar paliwa , wcale mu nie sluzy :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » sob mar 06, 2010 12:40

Sonda była oryginalna Bosch-a ( właśnie żeby nie było z tym problemów ) i jakoś walnięta była raczej od początku, więc bym tak nie podarował tyle kasy. Poszła do sklepu i oni ją wysłali dalej z całym protokołem i czekam gdzieś do połowy marca co z tym fantem.

[ Dodano: 08 Mar 2010 10:50 ]
Czy zapchany katalizator oprócz smrodu zgniłych jajek daje coś jeszcze, jakieś objawy ?
Bo auto dobrze się zbiera z niskich obrotów, dobrze reaguje na wciśnięcie gazu i ciągnie raczej dobrze do 5000rpm ( więcej go nie katowałem ). Jeżdżę max do 120km/h ze względu że jeżdżę po mieście ( 120km/h na trasie w moim mieście, żeby nie było że po osiedlowych dróżkach :jezor: i raz z Audi A3 to do 160km/h szliśmy ). Max nim leciałem 170km/h bo kobieta zaczęła mi już marudzić. Więc auto chyba nie jest z mulone. Przy wyprzedzaniu kogoś nie przekraczam nawet 3000 rpm.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 152 gości