Forum.VWGolf.pl

Witam! Mam problem, który objawia się tak, że na postoju obroty mojego MkIV utrzymują się na wysokości 2000. Gdy pokręce kierownicą to obroty spadają. Im szybciej poruszam kierownicą w obie strony tym obroty się zmniejszają. Gdy stoje na postoju i mam obroty na poziomie 800-900 (nominalne) to gdy pokręce kierownicą w miejscu to samochód czasem gaśnie. Czy obroty mają jakiś związek z układem wspomagania kierownicy? Pozatym że układ wspomagania zasilany jest wspólnym paskiem klinowym. Czy istnieje możliwość że brakuje mi płynu hydraulicznego i brak ten (zmiejszone ciśnienie w układzie) rekompensowany jest przez zwiększoną prace pompy?Za wszelkie info z góry dzięki.

Mam nadzieję, że poziom płynu spełnia wymagania min...

Tak i cały układ działa bez zarzutów, tylko te obroty. Myślałem że może to mieć jakiś związek ze wspomaganiem. Bo objawy są ciekawe.

regitmc pisze:gdy pokręce kierownicą w miejscu to samochód czasem gaśnie

??? ale obroty ci maleją czy calkowicie gaśnie i muisz go uruchamiac jeszcze raz...?
a czy nie masz przypadkiem wspomagania elektrycznego? bo np w fabiach z roku 99 juz takie wspomaganie bylo...

Całkowicie gasnie jak obroty są na 900 i pokręce, a jak są na 2000 i pokręce to tylko obniżają się do jakiś 1500 i spowrotem na 2000 wracają.
A z tym wspomagniem elektrycznym to mi dałeś do myślenia kolego, ale chyba nie bo wydaje mi się że tam jakieś przewody ciśnieniowe odchodzą. Kurde ale moge się mylić. Może to od klimy. Wspomaganie spięte jest wspólnym paskiem klinowym z silnikiem i klimą. Jak to sprawdzić?

[ Dodano: Pią Gru 23, 2005 15:14 ]
Zreszta samochód mam od niedawna, wymieniałem wszystkie płyny i nie widziałem tam żadnego zbiorniczka od płynu do wspomagania.

zbiorniczek od plyny wspomagania powinien byc, no chyba wlasnie ze masz elektryczne.
a przy wylaczonym silniku chodzi ci ciezko kierownica, czy tak jak w samochodzie bez wspomagania? jesli lekko tak jak w samochodzie bez wspomagania to masz elektryczne i moze byc uszkodzony uklad elektryczny, ktory bedzie takie duzo opory wlasnie stawial.
mozesz jeszcze tak zaobserwowac czy masz elektryczne: bo ten uklad pobiera duzo pradu tak jak np ABS gdy zaczyna dzialac i wlacz swiatla i wpatruj sie w jego strumien padający na scianie i jesli poruszasz kierownica i swiatla wtedy przygasają to masz elektryczne.

Jak stoje z wyłączaonym silnikiem to żeby ruszyć kierownicą to trzeba się nieźle na męczyć. Wniosek z tego, że wspomaganie nie jest elektryczne z tego co piszesz. Ale czy wspomaganie elektryczne bedzie lekko działało jak silnik jest wyłączony? Nie wydaje mi się bo po co obciążać akumulator, jak się nie jeździ?Więc wydaje mi się że kierownica wtedy też ciężko chodzi. A wiesz może gdzie powinien ten zbiorniczek na płyn do wspomagania się znajdować?

nie wiem, bo ja mam tylko MK3, a ty masz nowszy... do tego masz benzynke, a ja turbodiesla...
poszukaj kogos kto ma taki motor i model jak ty.

A z tym sprawdzeniem wspomagania czy masz elektryczne to chodzilo o to ze na przy wylonczonym aucie jak krecisz kierownica to one nie ma dzialac, kierownica ma krecic sie cieżej niz przy zalaczonym aucie ale nie calkiem ciezko, źłe zrozumiales pytanie

Dzięki za foto adisb. Całkiem jakbym widział mój silniczek, nawet kolor autka chyba się zgadza. Zapytam jeszcze na przyszłość, czym uzupełniałeś?