Strona 1 z 2

swieżo po wymianie termostatu

: śr gru 21, 2005 16:11
autor: tommmeek
wymieniłem dziś termostat bo wczesniejszy się za wcześnie otwierał. po wymianie u mechaniora silnik dogrzał sie do 90 st i wskazówka stanęła. Tylko wyjechałem z garażu i wskazówka zaczęła opadac i stanęła ok 70-75 st. zajechałem do domu. silnik sie ochłodził i ruszyłem dalej... jeździłem z 20km , wskazówka ciągle kolo 75 st. wróciłem i sprawdziłem dolny przewód i był zimny czyli termostat sie nie otworzył wcześniej więc dlaczego silnik sie nie dogrzał do 90st?? Czy wpływ na to pogoda czyli ujemne temperatury ??
Będe wdzięczny za wszelkie informacje.

PS. Czytałem wiele postów odnośnie termostatów i nie znalazłem nic (może źle szukałem) odnośnie mojego problemiku. Jeżeli taki temat juz był proszę go usunąć.

: śr gru 21, 2005 16:29
autor: bufu
witaj w klubie też dziś wymieniłem termostat na WAHLER. miałem takie same objawy. jeszcze nie przetestowałem go w trasie - wymieniłem bo dużo palił . jak coś to jutro ci napiszę co u mnie

: śr gru 21, 2005 17:16
autor: TAZ
Zasłońcie chłodnice do połowy bo innego wyjścia chyba nie ma. U brata w MK3 jest to samo, ale to chyba już tak jest w zimę.

: śr gru 21, 2005 17:24
autor: Michael G60
Nie koniecznie, przy minus kilku stopniach, nie zależnie czy na trasie, czy w mieści trzyma u mnie w Passacie ok. 90 stopni - nowy Wahler + nowy czyjnik temp., tak samo ma mój ojciec w 1.6 D Mk II...

: śr gru 21, 2005 17:29
autor: Paweł Marek
jeszcze sprawdź czy zdążył sie odpowietrzyć porządnie. Wymieniłe dwa termostatyw moich dwóch autach z silnikami 2e w ciągu ostatnich tygodni. Oba termostaty Wahler identyczne, podobnie jak silniki. W jednym trzyma 90 stopni idealnie, w drugim jednak się wacha między 85 przy jeździe a ponad 90 na postoju. Może jednak niedokładnie te termostaty są robione.

: śr gru 21, 2005 17:33
autor: MarcinM
Czesc. ja tez z tydzien temu wymienilem termastat na Wahler. Identyczny objaw u mnie. Na poczatku prawie do 100 mi doszlo a teraz juz za kazdym razem jak jezdze to mam wskazowke na 80-82 stopnie. Myslalem, ze wskaznik mi przeklamuje (zaniza) temperature bo jak raz stanalem i na luzie pochodzil po dluzszej jezdzie to wskazowka doszla do 90 i wlaczyl sie wiatrak (moim zdaniem troszke za wczesnie).

Skoro tyle osob ma ten sam objaw po wymianie termostatu to wszystko musi byc w normie, bo niemozliwe, zebysmy wszyscy mieli np lewe termostaty, zwlaszcza jesli to Wahlery.

Moze to miec zwiazek z nie do konca odpowietrzonym ukladem po wymianie termostatu. Ja bym sie nie martwil.

: śr gru 21, 2005 17:46
autor: Paweł Marek
myślę że trzeba wziąć pod uwage niedokładności wykonania termostatów, czujników i wskaźników. Oczywiście ideałem jest te 90 stopni w czasie jazdy ale możemy chyba założyć że 80-85 to też już dobrze, zwłaszcza jak ogrzewanie włączone. Ważne żeby nie było za dużych spadków temp w czasie jazdy w porównaniu z postojem. Na te ok. 15 stopni różnicy to już chyba trzeba przymknąć oko.

: śr gru 21, 2005 17:52
autor: tommmeek
rozumiem, że można wybaczyć te pare stopni o które zaniża wskaźnik ale czy normalnością jest to że termostat sprawny sie nie otworzy i ten dolny przewód będzie cały czas zimny ?? bo to znaczyć bedzie o niedogrzanym silniku chybą ze sie myle :)

: śr gru 21, 2005 18:00
autor: MarcinM
Jesli termostat sie nie otworzy i dolny przewod bedzie zimny to nie znaczy, ze silnik jest nie dogrzany. Moze po prostu termostat sie nie otwiera bo "to nie jego pora" :) czyli wcale sie nie powinien otwierać. Juz predzej to moze swiadczyc o tym ze sie silnik moze przegrzewac jesli termostat sie nie otwiera.

Jednym slowem poobserwuj. Sprawdz dolna rure jak wskaznik bedzie pokazywal 70 (powinn abyc zimna) i co jakis czas jak sie bedzie wskaznik podnosil. Na okolo 84 st powinien sie zaczac otwierac i od tego momentu dolna rura powinna sie zaczynac robic lekko ciepla, ale tez napewno nie tak jak ta gorna.

Oczywiscie przy zalozeniu, ze wskaznik nie przeklamuje.

: śr gru 21, 2005 18:01
autor: boberro
Panowie mam tez ten problemik własnie kupiłem termostat mozna go wymienic samemu bez pomocy "fachowca" moze ktos podpowie gdzie co i jak.Pozdro

: śr gru 21, 2005 18:23
autor: MarcinM
Jasne, ze mozna i warto. Sam mialem te same watpliwosci i wymienilem. 30 minut to maksymalnie (przy silniku ABU) czyli jelsi masz dobry dostep do termostatu.

Miska po dsilnik i odkrecamy 2 srubki obudowy termostatu. Ok 2,5 litra plynu ci zejdzie. Wkladasz termostat nowy i nowa uszczelke. zakrecasz i juz. Potem odpowietrzasz na chodzacym silniku (ktos tu juz to opisywal jak to zrobic.) Jak wlejesz plyn z powrotem to bedzie go za duzo bo jest powietrze w ulkadzie. Odkrec ogrzewanie na maxa i grzej silnik. Stopniowo poziom plynu zacznie sie obnizac do pierwotnego.

Aaaaa. I jezli kupiles termostat inny niz Wahler to nawet go nie wkladaj bo szkoda Twojej pracy. Sprobuj go od razu wymienic. Potrzebujesz Wahlera i nowej uszczelki (jest w komplecie w wahlerze) Ja wymienilem na jakis francuski i za 2 tygodnie znowu wymienialem znowu tym razem na wahlera.

: śr gru 21, 2005 18:47
autor: Paweł Marek
Niestety kolega ma pewnie wspomaganie bo to trójka 1,8 i więcej sie napracuje bo trzeba pompę odkręcić, reszta jest prosta. Poza tym ma termostat na dole (zresztą chyba tak jak w 1,6) więc zejdzie mu cały pyn jak termsotat wyciągnie. Można sie zdrowo pochlapać. lepiej spóściś płyn najpierw odpinająć węże dolny od pokrywy termostatu i drugi powyżej.

[ Dodano: Sro Gru 21, 2005 5:48 pm ]
i dlaczego wszyscy powtarzają o odkręcaniu ogrzewania na maksa to już nie wiem. Obieg do nagrzewnicy jest przecież otwrty cały czas.

: śr gru 21, 2005 18:55
autor: gribu
Panie Boberro - Z tego co widzę masz silniczek AAM. Jeśli jest też wspomaganie to troche trzeba się pogimnastykować, a i bez kanału też raczej się nie obędzie. Cału problem w tym, że dostęp do obudowy termostatu jest w takim przypadku silnie ograniczony przez mocowanie pompy wspomagania. Jednym ze sposobów jest odkręcenie pompy, mi jednak udało sie po odkręceniu samej łapy która pompę trzyma. O ile pamiętam jest ona przymocowana pięcioma śrubami. Trzeba je wszystkie odkręcić i wtedy dobre parę chwil pomęczyć się z wyjęciem tego elementu. Jak już się uda to masz wtedy jako taki dostęp do termostatu. Kosztuje to troche czasu i wysiłku ale z pewnością jest do zrobienia :D
pozdro

: śr gru 21, 2005 18:59
autor: jaszczur
taz pisze:Zasłońcie chłodnice do połowy bo innego wyjścia chyba nie ma. U brata w MK3 jest to samo, ale to chyba już tak jest w zimę
ja u siebie ntez nie dawno termostat wymieniałem i temp.90 stopniach mam po krótkim czasie i tak cały czas mi sie trzyma