Forum.VWGolf.pl

Podczas jazdy mam temperaturę z zakresu 90-99 (dalej nie wychodzi i wentylator się nie włącza) i tak cały czas wskazówka chodzi. I kiedy po jeździe koło 50 km sprawdzam wąż na dole chłodnicy to jest zimny. Z drugiej strony jak testuje chłodzenie na postoju to wszystko jest OK. a mianowicie pełen obieg przy 88-89 a wentylator się władcza przy 100. Wymieniłem termostat (już drugi – teraz niemiecki), korek od zbiorniczka. Głowica i uszczelka pod głowicą jest w porządku. Pompa wodna działa. Rozmawiałam z moim mechanik i mówił że tak mam być ze w zimie się one zawsze podgrzewają ponieważ jest szybsze chłodzeni dolnego układu dlatego puszcza trochę później obieg. I czy rzeczywiście tak ma być?
Mariusz

Ja też mam w zimie wyzsza temp, wiec raczej moze mowic prawde.Nie napisales w jakim aucie, moze b3 gdzie nie ma grila i na trasie trudniej sie chlodzi. Brachol ma b3 i dochodzi do 105C

hmm u mnie ostatnio tez wyzsza temp. Moze cos w tym jest. Jednak u mnie max to okolo 93C - mysle ze to termostat nie puszcza skoro mowisz ze dolny waz jest zimny. A wentylator na pierwszym biegu powinien wlanczac sie przy 92C , moze wlacznik wentylatora ci padl?? Pozdrawiam

Wentylator włacza sie przy ok 92 to prawda, ale zobacz sobie gdzie jest czujnik wentylatora.
Ja mam na połowie chlodnicy gdzie juz jest woda troche schlodzona. Czujnik temp jest w bloku silnika i zawsze bedzie cieplejszy

Ja znowu ma wlacznik na gorze chlodnicy nie w polowie, wiec tam jest jeszcze wyzsza temp.

nmaniek pisze: I czy rzeczywiście tak ma być

uważam że masz wszystko sprawne.

Też myśle, że nie masz problemu