Forum.VWGolf.pl

Witam
Koledzy mam problemy w GOFIE IV. W zimę padł mi akumulator, więc postanowiłem kupić nowy. Po odkręceniu jeden z klem alarm zaczął wyć myślałem ze jak odkręcę drugą to się wyłączy.Niestety wył cały czas dopóki nie założyłem nowego aku.
Teraz jest dobrze gdy zamykam kluczykiem, gdy zamknę z pilota to co parę minut włącza mi się alarm i wyje kilkanaście sekund.
Może ktoś z Was miał coś podobnego,albo wiecie jak to zrobić żeby nie wył?

masz syrenkę z własnym zasilaniem

trucker2007 pisze:albo wiecie jak to zrobić żeby nie wył

w syrence jest stacyjka, oczywiscie musisz mieć kluczyk do niej, przekręcasz i już nie wyje

prawdopodobnie ktorys z mikrostykow jest do wymiany
mikrostyk daje sygnal do alarmu a ten wlacza syrene
to jest tak jakby ci tos drzwi otworzyl
musialbys po kolei odlaczac zlacze od kazdych drzwi i patrzec kiedy przestanie wyc - w ten sposob bedziesz wiedzial w ktorym zamku padl mikrostyk

Dopóki nie ruszałem aku było wszystko okej. A kluczyka do alarmu nie mam... A te złącza to gdzie one są może podpowiesz jeszcze ? Łatwo jest to sprawdzić ?

to nie wina odlaczenia akumulatora
zlacze powinno byc przy drzwiach, pomiedzy drzwiami a slupkiem, na koncu tej gumy w ktorej sa wszytskie przewody
moze tez to byc wina zamka w klapie badz krancowki pod maska
odlaczenie syreny ci nic nie da, chyba ze chcesz jezdzic bez alarmu

No fajnie, ale po co się katować z odłączaniem kabli od drzwi, które i tak Ci nic nie da.
Podepnij pod kompa to będziesz wiedział w których drzwiach do wymiany.