Forum.VWGolf.pl

Witam...
Mam problem z hamulcami bo kiedy odplam samochód to niby wszystko jest w porządku ale po przejechaniu niewielkiej odległości pedał hamulca robi się miękki i auto słabo hamuje...do wymiany idą klocki i tarcze bo są na wykończeniu ale niepokoi mnie inny rzecz bo przy postoju kiedy naciskam pedał to z tylnego koła (bębna) dochodzi dziwne stukanie....tak jakby coś się stało z cylinderkiem a przy okazji przy szybkim naciskaniu silnik przerywa (traci obroty) czy możliwe jest taka zależność (powiązanie)....?? Płynu nie ubywa więc nie za bardzo wiem gdzie dokładnie szukać przyczyny tych zachowań.....

Miałem podobnie u siebie. Lewy tył się tak zachowywał, wszystko przez pierwsze nieumiejętne ściągniecie bebna, fakt było to dawno.

Odpowietrzyłem układ, dolałem płynu i wszytko działało jak należy.

A nie masz czasem problemu z hamulcami na tyle? nie czujesz, że nie łapie rękaw za dobrze ? :>

Nie wiem, być może...trudno mi to wyczuć bo nie jestem jakimś specjalistą a w mechanice znam po prostu podstawy...przy wymianie przodu zajrzę pewnie tez i do tyłu może więc uszkodzenie będzie widoczne....

martinstop pisze:Nie wiem, być może...trudno mi to wyczuć bo nie jestem jakimś specjalistą a w mechanice znam po prostu podstawy...przy wymianie przodu zajrzę pewnie tez i do tyłu może więc uszkodzenie będzie widoczne....

Możesz zawsze zrobić sobie szybki breaktest.

Pojedź na jakiś lekki piasek, bez szaleńst oczywiście i sprawdź czy strona o której piszesz, że dziwnie "strzela" ma taka sama intensywność hamowania jak druga strona, wtedy będziesz już wiedział i czuł gdzie leży przyczyna.

W mojej okolicy będzie trudno o takie podłoże ale to dobry pomysł więc może gdzieś uda mi się go zrealizować....

[ Dodano: 01 Mar 2010 17:16 ]
Udało mi się zrobić ten test Miałeś rację odrazu było widać, że to koło nie hamuje....

Witam. Dzieje się coś takiego z powodu że samoregulacja/klin na sprężynce/ stanęła jakiś czas temu ,okładziny się zużyły ,cylinderek musi się więcej wysunąć i dlatego pedał hamulca wchodzi głębiej. Koledze pezet666, chodzi prawdopodobnie z tym nie umiejętnym zdejmowaniem bębna , o cofnięcie samoregulacji /klina/ przez otwór po śrubie mocującej koło. Ja przez ten otwór musiałem wcisnąć klina , bo spr... nie dała rady wciągnąć.

Kiedy rozbiorę wtedy mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni ale mam pytanie dotyczące klocków na przód a mianowicie czy mogą być dwa różne kształty....bo nie kupowałem ich osobiście a facet w sklepie pokazywał że są dwa rodzaje kształtów ale nie potrafił dopasować odpowiednich po danych auta które otrzymał.....jak to z tym jest......??

martinstop pisze:czy mogą być dwa różne kształty.

Tak,najlepiej spr... w aucie ,żeby później nie jeździć do sklepu i wymieniać .

martinstop, cyknij fote jak wyglądają i po problemie. Zresztą sprzedawca też dobry że nie wie jakie masz klocki... Ja klocki do siebie byłem wymieniać 2 razy

charison pisze:sprzedawca też dobry że nie wie jakie masz klocki..

po prostu nie był jasnowidzem

Tomasz Bis pisze:jasnowidzem

Tomasz Bis tak jak mówisz jutro zajrzę bezpośrednio do auta.....

[ Dodano: 02 Mar 2010 19:23 ]
Kontynuując temat wyszło na to, że mam "walnięty" korektor siły hamowania (tłoczek prawie wypada) i mam pytanie jak ma się korektor do hamowania auta....?? tzn. wiem do czego to służy ale czy niesprawny ma konkretny wpływ na to czy dane koło hamuje lub nie....??

To Ja mam pytanie z innej beki, ale nie wiedziałem gdzie je umieścić, to daję tu.
Mam mk4 AKL i tarcze 256mm i chcę zmienić na 288mm. Tarcze i klocki to wiadomo, ale czego szukać dalej. Tzn na co zwrócić uwagę przy szukaniu zacisków? Jarzmo z zaciskiem w komplecie najlepiej kupić ale w jakich autach były montowane?