[Passat B3] Uszkodzenie mocowania belki tylniego zawieszenia
: pn mar 01, 2010 12:02
Siemka!
Mam pewien problem. Ostatnio wyszedł przegląd w niedawno zakupionym passku b3 variant GT. Z racji, że jestem poza domem przegląd pojechał zrobić wujek do znajomego... No i niestety przeglądu nie przeszedł bo rzekomo na podłużnicy do której przymocowane są mocowania belki tylnego zawieszenia w około właśnie tych mocowań wystąpiły jakieś pęknięcia i na rolkach całe mocowanie chodzi... Stąd pytanie czy to możliwe? osobiście tego nie widziałem tylko z opowiadań wujka ale jakoś nie mogę uwierzyć, że skoro jedyna korozja z podwozia auta to zżarty próg, belka jest cała i auta nie znosi ani nie słychać stuków tylnej belki(a podobno wybite gumy że belka na 2 cm w nich się przesuwa) to skąd takie uszkodzenie? Spotkał się ktoś z tym kiedyś? Da się to jakoś naprawić czy to po prostu luz w mocowaniu belki (tuleje gumowo-metalowe) czy też samego uchwytu, który jest przymocowany do podwozia? Mechanik będzie to oglądał w tygodniu to stwierdzi czy da się jeszcze uratować czy już tylko złomowanie...
Mam pewien problem. Ostatnio wyszedł przegląd w niedawno zakupionym passku b3 variant GT. Z racji, że jestem poza domem przegląd pojechał zrobić wujek do znajomego... No i niestety przeglądu nie przeszedł bo rzekomo na podłużnicy do której przymocowane są mocowania belki tylnego zawieszenia w około właśnie tych mocowań wystąpiły jakieś pęknięcia i na rolkach całe mocowanie chodzi... Stąd pytanie czy to możliwe? osobiście tego nie widziałem tylko z opowiadań wujka ale jakoś nie mogę uwierzyć, że skoro jedyna korozja z podwozia auta to zżarty próg, belka jest cała i auta nie znosi ani nie słychać stuków tylnej belki(a podobno wybite gumy że belka na 2 cm w nich się przesuwa) to skąd takie uszkodzenie? Spotkał się ktoś z tym kiedyś? Da się to jakoś naprawić czy to po prostu luz w mocowaniu belki (tuleje gumowo-metalowe) czy też samego uchwytu, który jest przymocowany do podwozia? Mechanik będzie to oglądał w tygodniu to stwierdzi czy da się jeszcze uratować czy już tylko złomowanie...
