Strona 1 z 1

Z nawiewu śmierdzi "magą"

: ndz lut 28, 2010 23:43
autor: $iwy
Witam
Mam problem z moim mk4.Śmiedzi mi z nawiewów magą teraz gdy było ciepło kilka dni i jeździłem z zimnym nawiewem to po przekręceniu na ciepły waliło że masakra.Macie jakieś pomysły?Mam tylko nadzieję iż to nie puszczająca nagrzewnica.Płynu zbytnio nie ubywa ze zbiorniczka,Szyby jakoś nadzwyczajnie nie parują.
Dzięki za sugestie
Pozdrawiam

: ndz lut 28, 2010 23:46
autor: italiano_83
Wymień filtr kabinowy i zastosuj środek odgrzybiający .

: ndz lut 28, 2010 23:48
autor: $iwy
Aaa nie napisałem filtr jest nowy.Chyba tylko odgrzybiania nie próbowałem.Ale jak go przywiozłem to dawałem auto do znajomego który ma maszynę do ozonowania....

: ndz lut 28, 2010 23:49
autor: italiano_83
Przy walniętej nagrzewnicy powinno ubywać płynu a szyb robią się tłuste.

: ndz lut 28, 2010 23:49
autor: maryjan
$iwy pisze:Mam tylko nadzieję iż to nie puszczająca nagrzewnica
Niestety wszystko na to wskazuje... jakby śmierdziało non stop to byłaby wina wycieku z np krućca, ale tak to niestety...

Sprawdź dokładnie nagrzewnice od strony silnika.

: pn mar 01, 2010 15:32
autor: Hubert1
jakiego by płynu ubywało gdyby była padnieta nagrzewnica?

: pn mar 01, 2010 16:15
autor: Damian3942
Hubert1, yyy płynu chłodniczego.... tego co masz w silniku i chłodnicy.... :helm:

: pn mar 01, 2010 22:25
autor: GA
Mi śmierdziało magą jak jasna cholera, szlag mnie trafiał, nie mogłem dojść co i jak. Okazało się, że w okresie mrozów użyłem silikonu do uszczelek takiego w sprayu i to on tak cholernie śmierdział. Było to ze 2 miesiące temu, a smród do dzisiaj mam w aucie (wprawdzie niewielki, ale jeszcze to czuję), bo popsikałem tapicerkę w okolicy szyb.... Ten silikon to taki czarno - pomarańczowy spray z serii produktów"Moje Auto", czy coś takiego. Wywaliłem go do śmietnika pomimo tego, że był prawie cały. Teraz używam sztyftu. Pozdrawiam.

: wt mar 02, 2010 08:36
autor: $iwy
Ja nie psikałem żadnymi sylikonami ;)
U mnie śmierdzi dopiero jak włączę ciepły nawiew.Jak wieje zimny to jest wszystko ok.Prawdopodobnie w sobotę zabiorę się za deskę i dobiorę się do nagrzewnicy bo już mnie to wqrwia.A płynu z chłodnicy nie ubywa ni hu hu.