Strona 1 z 1

Tuleje tylnej belki

: ndz lut 28, 2010 18:37
autor: karol2010
witam ostatnio kolega mi powiedzial ze jadac za mna strasznie kolo mi bije. podnislem samochod sprawdzilem obydwa kola i wszystko wygladalo ok. jednak dzis wjechalem na kanal sprawdzilem to i okazalo sie ze gry ruszam tylna belka (gora dol) to na jednym kole na takim jakby przegubie mam luzy w srodku tego jest guma i ona prawdopodobnie sie wybila. jakie beda koszty naprawy tego?? mozna na tym jezdzic??? jak to sie fachowo nazywa??

: ndz lut 28, 2010 18:41
autor: dziejo
karol2010 pisze:jakby przegubie
moze to chodzi tuleje tylnej belki :bajer: ??
karol2010 pisze:mozna na tym jezdzic???
tu chodzi o bezpieczeństwo nie tylko kierowcy ale innych
bezwzględnie nalezy to wymienić a najlepiej z 2 stron
koszt samej tulei 35zł (Febi)
ale robota 4 razy droższa
http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl

[ Dodano: Nie Lut 28, 2010 17:42 ]
karol2010 pisze:strasznie kolo mi bije.
aha i sprawdz luz tylnych łożysk :bajer:

: ndz lut 28, 2010 18:46
autor: charison
Tak jak kolega napisał.. tuleje tylenj belki... Też mnie to czeka..

: ndz lut 28, 2010 18:53
autor: jaszczur
a przy okazji,jako że bela w dól to wypadało by płyn hamulcowy wymienić,przynajmniej raz na 2 lata

: ndz lut 28, 2010 19:03
autor: karol2010
tak teraz sprawdzalem i chodzi o tuleje tylnej belki konkretnie lewe kolo. ale i tak jest to bez znaczenia bo trzeba obydwie wymienic. ile sobie za to wolaja mechanicy???? istnieje jakies niebezpieczenstwo podczas jazdy???

[ Dodano: 28 Lut 2010 18:05 ]
dodam ze jezdzac nie odczowam negatywnych skutkow jazdy z ta wybita tuleja

[ Dodano: 28 Lut 2010 18:14 ]
dodam ze jezdze na tym juz ladny kawal czasu bo jak kiedys wracalem samochodem i moj ojciec jechal za mna to mowil cos do mnie ze mi kolo bije ale potem sprawdzalismy to duzo sniegu sie na nim obkleilo. wiec temat zamkniety byl. ale jednak teraz okazalo sie ze problem jest a minelo juz ze 3 miesiace:D

: ndz lut 28, 2010 19:59
autor: guti
karol2010 pisze:istnieje jakies niebezpieczenstwo podczas jazdy???
jak wpadniesz na droge o zmiennej przyczepnosci.. to znaczy np prawa strona auta na asfalcie, lewa na pasy jakies mokre.. to mozesz sie zdziwic, jak zacznie Cie tył wyprzedzac gdy wpadnisz w poslizg.. wiem co mówie, bo niejednokrotnie przezywałem to jak mialem wyrąbane te tuleje.. :)

karol2010 pisze:dodam ze jezdzac nie odczowam negatywnych skutkow jazdy z ta wybita tuleja
jedz na kanał , niech ktos pobuja autem prawo . lewo.. zobaczysz jak to wyglada.. jezeli ty nie odczuwasz.. to znaczy ze sie przyzwyczaiłes.. u niektórych to tłucze. u innych nic sie nie dzieje , az nie wpadnie sie w poslizg niekontrolowany.. :)

: ndz lut 28, 2010 20:17
autor: karol2010
bylem dzis na kanale wiem jak to wyglada:D ale nie ma niebezpieczenstwa ze cos sie urwie??

: ndz lut 28, 2010 20:19
autor: bogib184
Właśnie wymieniłem u siebie tuleje tylnej belki 80 zł. za stronę wziął mechanik + 50 zł. za części = 210 zł.

: ndz lut 28, 2010 20:20
autor: guti
karol2010 pisze:ale nie ma niebezpieczenstwa ze cos sie urwie??
urwac sie nie urwie.. moze..., ale to jest NIEBEZPIECZNE.. mało Ci jezcze ??

: ndz lut 28, 2010 20:27
autor: karol2010
heh jezdze na tym od grodnia:D a moze i dluzej i jak narazie daje sobie rade:) ale w najblizszym czasie trzeba bedzie wymienic:)

: ndz lut 28, 2010 20:28
autor: guti
karol2010 pisze:od grodnia
ze co ?

: ndz lut 28, 2010 21:23
autor: karol2010
tzn w grugniu nie wiedzialem ze cos sie dzieje bo myslalem ze to snieg sie obkleil na kolo i z daleka moglo widac ze cos sie stalo. no ale okazalo sie ze to byla wybita tuleja:D

: pn mar 01, 2010 12:23
autor: danioo
Samodzielna wymiana jest trochę trudna, ale jak masz trochę doświadczenia to sobie poradzisz, mnie wymiana tylnej belki i poskładanie "całych' hamulców z tyłu zajęło 10 godzin z tym że nowe tuleje sam sobie wcześniej wprasowałem.