A wiec koledzy byc moze kiedys ktos mial taki problem ja takiego watku nie znalazlem.
A wiec. Mam golfine II na gazie. Instalacji paliwowej w sumie nie uzywam bo zima lato rewelacyjnie pali mi na gazie. Juz jakis czas temu chcialem przejechac sie na Benz wiec tradycyjnie przelaczam a tu nic przejechalem okolo 500m i nic. Wiec dalem sobie spokoj mala strata
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Dzis z nudow zaczalem przy tym grzebac bo juz kiedys wyczytalem tu ze moze filtr zapchany itp. wiec zdjalem filtr i jest w porzadku dmucham w rurke ktorą przylatuje paliwo i slysze "bulgotanie" w baku wiec jest ok. Pozniej rurka ta wchodzi bodajze jest to pompka paliwa tak stwierdzilismy z tata. i idzie wyzej do czegos takiego z czego idzie powrot i druga do gaznika jak sie okazalo po dokladnym sprawdzeniu ktorys z mechanikow zle zamocowal ta rurke do gaznika i wisi ona LUZEM
![kac :kac:](./images/smilies/kac.gif)
czyli nawet jesli pompka podawala by paliwo bylaloby sie na droge no ale nic nie leci.
Pytanie moje jest takie jaka jest wasza teoria?
I prosilbym o jakies foto albo pomoc gdzie doladnie ma wchodzic ta rurka z paliwem ktorego nie podaje:P szukalismy i gips ;/
I czy pompka to drogi koszt?
Wszystko co napisalem to jest nasza teoria na chlopski rozum wiec jesli cos pokrecilem przepraszam.
Za pomoc z gory dziekuje
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)