Forum.VWGolf.pl

Witam, po pierwsze pewnie ten temat sie powtarza, ale szukajka na forum jest kapke nie zbyt precyzyjna i zanim sie dokopie do czegos to spedze noc przed kompem, jakiś czas temu wymieniłem klocki i tarcze, tarcze brembo, klocki feredo, było to 10tysi temu. Od wymiany tylne tarcze piszczały przy delikatnym hamowaniu, no i reczny hamulec tez. mechanik ktory wymienil caly zestaw powiedzial, ze jak sie dotra to przestanie, ale jak narazie nie przestaje a mnie to zaczyna draznic. Wie moze ktos co jest tego przyczyna? I jeszcze jedno podczas hamowania z około 120 mam drgania na kierownicy, miałem tak na starych tarczach, wymieniłem było ok, przejechałem na letnich oponach 2tys założyłem zimówki i po jakimś czasie znów sie zaczeło, czy to wina hamulców czy zimówek na stali?? zimówki co prawda były wyważane jakieś 4 lata temu , prosze o odpowiedz pozdrawiam!!

a jednak temat poruszany wiele razy i to wiele.duuuzo razy bylo pisane ze brembo to juz na psy zeszło.wiec to chyba juz norma.jesli bije w czasie jazdy to koła/opony ale przy hamowaniu to tarcze raczej napewno.a ze piszczą to wina klocków

to proste tarcze trzymają się na tych samych szpilkach co koła i odrecajac koła poluzowały się tarcze potem nierównomiernie dociągniete szpilki i od cały problem wystarcza setne części milimetra na obrysie tarczy i masz bicie i nie wierze że brembo zeszło na psy, mialem zmieniane opony w profesjonalnym niemieckim warsztacie byłem świadkiem i wiem jak podchodza do tego by zapobiec temu problemowi

FURMAN TDI pisze:nie wierze że brembo zeszło na psy

tylko te produkowane w polsce

jutro dla próby założe letnie na alu i spróbuje czy bije, jak bedzie to samo to trzeba bedzie zainwestowac w nowe tarcze dzieki za odpowiedź

[ Dodano: 26 Lut 2010 22:11 ]
... jeszcze jedno moze to tez ma znaczenie... rok temu wpadlem w dziure hmm dla mnie to była studnia w jezdni... zglosilem szkode itd. w vw wymienili piaste łożysko i jeden alum, moze to tez ma wpływ na to bicie???

Jeśli miałeś to już na starych tarczach to zalecam sprawdzenie piasty i łożyskowania nie wyrzucaj tak od razu tarcz miałem to samo po montażu tanich tarcz po powturnym dokręcaniu pneumatykiem jak ręką odjął.
tarcze toczone są do orginalnych wymiarów nowych piast potem z czasem na piascie zbiera się rdza automatycznie zwiekszajac średnice tam jest ten stożek na piaście i to trzeba DOKŁADNIE ułożyć RóWNO dociągnąć i pamietaj że koła po zmianie po 50-100km trzeba sprawdzić ewentualnie dociągnąć szpilki!

opisane powyżej dotyczą bicia tylko podczas chamowania! inym przypadku może to być jak koledzy mowią felga a nawet opona.

Na letnich jednak biło, pojechałem do mechanika tyle, że innego niż tego od hamulców, powiedział, że po wstępnych ogledzinach coś jest nie tak z piastą, która mi w ASO założyli, ale mam u niego termin dopiero w czwartek, wiec sie wtedy okaże, powiedział też że tarcze są ok, są made in german a klocki beda piszczeć bo to towar średniej klasy. Wiec tarcz wymieniać nie musze!

[ Dodano: 03 Kwi 2010 15:33 ]
Kończe temat, sory, ze dopiero teraz. Na początku niby była winna piasta i łożysko, wymieniłem i sie okzało, że to nie to :/ jednak tarcze, narazie przetoczyłem, ale powiedziano mi, ze jak tylko osiągną wysoką temperature mogą się zwichrować ponownie, wiec albo jeździć spokojnie, albo kupić coś nowego, wiec przy nastepnej awarii musze wymienić chyba zdecyduje sie na ate, ponieważ założyłem na tył klocki tej firmy i niec nie piszczy . Pomimo tego, że brembo były made in german to nie polecam ich, może gdybym czasami nie szlał za mocno to by było ok, ale i tak uważam, że nie powinny sie tak szybko zwichrować. pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie i pomoc!!