Forum.VWGolf.pl

Witajcie. GOLF IV 1998r 1600AKL + GAZ. Auto straszni kuleje na benzynie jak jest zimny. A jak się rozgrzeje to delikatnie rzuca obrotami i szarpie przy ruszaniu.

Już cały tydzień walczę z remontem samochodu żeby po odpaleniu nie wariowały obroty, nie szarpał przy ruszaniu. dziwne to wszystko bo pojechałem do diagnosty i stwierdził ze to przepływomierz.. bo jak podłączył swój komputer i wyłączył mój przepływomierz i podłączył swój. Swój to znaczy komputer. Wyszło ze przepływomierz. Kupił mi za 320 zł i jak auto było lekko cieple chodzi jak pszczółka ale rano odpaliłem auto i dalej to samo teraz już nie wiem co jest. teraz bardzo proszę was o pomoc co to jest walczę już z tym pól roku.. masakra nikt nie wie co to jest.. pomóżcie proszę was..

SPRZEDAM TEGO GOLFA ZA 14700 ALBO ZAMIENIE NA WIEKRZY AUDI 1.9TDI PASSAT 1.9TDI ALBO Z GAZEM

605 436 095

Jak walczysz z nim już tak długo, to co do tej pory było sprawdzone? Komputer wykazuje jakieś błędy?

sprawdzane bylo:

komputer,
sonda,
wtryski,
kable,
świece,
teraz przepływomierz,
i przepustnica.

wczoraj przy założeniu przepływomierza komputer wskazał BRAK BŁĘDÓW

a wcześnie pokazywało sondę, czujnik masowy powietrza czyli przepływomierz i przepływomierz. i teraz już brak błędów i dalej to samo;/

aha i wymieniłem wszystko czyli podzespoły w/w prócz komputera

Rozumiem, że na gazie jest wszystko ok - z tego co napisałeś problem jest tylko z benzyną, więc sprawdź czy pompa daje prawidłowe ciśnienie paliwa - powinno być do 3 bar bez podciśnienia i 2,5 bara z podciśnieniem (dołączonym regulatorem ciśnienia paliwa). Pompa i regulator ciśnienia mają za zadanie utrzymać stałe ciśnienie na wtryskiwaczach, jeżeli tak nie będzie mogą być objawy, takie jak opisujesz.

MRCZ pisze:Rozumiem, że na gazie jest wszystko ok - z tego co napisałeś problem jest tylko z benzyną, więc sprawdź czy pompa daje prawidłowe ciśnienie paliwa - powinno być do 3 bar bez podciśnienia i 2,5 bara z podciśnieniem (dołączonym regulatorem ciśnienia paliwa). Pompa i regulator ciśnienia mają za zadanie utrzymać stałe ciśnienie na wtryskiwaczach, jeżeli tak nie będzie mogą być objawy, takie jak opisujesz.

tak na gazie wszystko ok. auto jak jakies temperatury dostanie ok 30 stopni to przelancza sie na gaz i juz jest ok. ale jak przelacze go na benzyne to kuleje ale juz nie szarpie. a jak ja mam sprawdzis te cisnienie w pompie?

Najprościej wpiąć się z manometrem po między przewód zasilający, który przychodzi z pompy paliwa a regulator ciśnienia - wówczas na odpalonym silniku zdejmij wężyk podciśnieniowy z regulatora ciśnienia paliwa, powinno być ok. 3 bar, później z powrotem go podłączyć, powinno być ok. 2,5 bara.

MRCZ pisze:Najprościej wpiąć się z manometrem po między przewód zasilający, który przychodzi z pompy paliwa a regulator ciśnienia - wówczas na odpalonym silniku zdejmij wężyk podciśnieniowy z regulatora ciśnienia paliwa, powinno być ok. 3 bar, później z powrotem go podłączyć, powinno być ok. 2,5 bara.

jak go odpale to strasznie smierdzi benzyna tak jak by wtryskiwal ale nie spalal.. sonda ma cos do tego?

Regulator ciśnienia paliwa albo pompka paliwa

Pozdrawiam

robifij pisze:jak go odpale to strasznie smierdzi benzyna tak jak by wtryskiwal ale nie spalal.. sonda ma cos do tego?

Jak pytałem co było sprawdzone - to napisałeś, że sonda, wtryski, układ zapłonowy...
Oczywiście, że tak sonda lambda mierzy zwartość tlenu w spalinach i na podstawie tego komp. dobiera skład mieszanki paliwo-powietrze.

MRCZ pisze:

robifij pisze:jak go odpale to strasznie smierdzi benzyna tak jak by wtryskiwal ale nie spalal.. sonda ma cos do tego?

Jak pytałem co było sprawdzone - to napisałeś, że sonda, wtryski, układ zapłonowy...
Oczywiście, że tak sonda lambda mierzy zwartość tlenu w spalinach i na podstawie tego komp. dobiera skład mieszanki paliwo-powietrze.

sonda byla tylko sprawdzane ale nie wymieniane. moze ja bym wymienil.. juz tyle pieniedzy wlozylem w ten samochod ze juz dosc go mam

pojezdzij pare dni na benzynie bez wlaczania gazu jak wszystko wroci do normy to jedz do gazownika na ponowna regulacje mialem to samo jak pojezdzilem 4 dni na pb to wrocilo do normy

robifij pisze:

MRCZ pisze:

robifij pisze:jak go odpale to strasznie smierdzi benzyna tak jak by wtryskiwal ale nie spalal.. sonda ma cos do tego?

Jak pytałem co było sprawdzone - to napisałeś, że sonda, wtryski, układ zapłonowy...
Oczywiście, że tak sonda lambda mierzy zwartość tlenu w spalinach i na podstawie tego komp. dobiera skład mieszanki paliwo-powietrze.

sonda byla tylko sprawdzane ale nie wymieniane. moze ja bym wymienil.. juz tyle pieniedzy wlozylem w ten samochod ze juz dosc go mam

Nie przejmuj się kolego, ja takim samochodem jeździłem pół roku bo nikt nie wiedział co jest, sprawdź na początek regulator ciśnienia paliwa przy listwie, odepnij i zaślep ten mały wężyk co dochodzi do regulatora i spróbuj pojeździć i odpalić zimny.
Osobiście sprzedałem samochód i powiedziałem sobie tak żadnego LPG

jak podniose maske i odpale go to strasznie smierdzi benzyna. a jak by pompka byla nie tak to na cieplym by nie chodzil.. moze to jakies przewody..? nie wiem juz nie mam zielonego pojecia co sie z tym zlomem dzieje. jezeli go przytrzymam np na 3tys obrotach i za chwile same obroty spadna chodz trzymam caly czas noga nie ruszajac sie.. ja juz mam tego samochody dosyc..

Ja mialem tak ze rano jak odpalilem auto to silnik sie strasznie trzasl a jak sie rozgrzal to elegancko bylo:) Zawsze po nocy byla kicha. U mnie byl nieszczelny kolektor ssacy (uszczelka). Identyczny motor jak twoj i tez z lpg