Forum.VWGolf.pl

Wiecie moze ile moze mnie kosztowac wymiana amorkow, sprezyn plus geometria i zalozenie dwoch tlumikow? Jaskis przyblizony koszt?

mysle ze ze 250zł

golfir pisze:mysle ze ze 250zł

A ja mysle ze wiecej ale wszystko zalezy u kogo robisz.
Ja mam dwoch mechanikow i np jeden za ta sama czynnosc bierze 2 razy mniej niz ten drugi. Ale za to ten drugi sie bardziej zna na silniku itp.

Zależy. Np. jak miałem wymianę takich rzeczy w warsztacie i tam kupowałem, to nie dość że miałem 20% rabatu na częściach, to montaż amorków przód 30 zł/szt (wkłady), a gdybym brał całe kolumny to wyszłoby 0/szt, tył 30 zł/szt. Myślę że sprężyny byłyby w cenie bo i tak trzeba je wyjąć żeby założyć amorki (no przynajmniej tego trzeba się trzymać w negocjacjach), tłumiki jak kupujesz u niego to też powinna być dobra cena plus tani montaż (np. po 20 zł od sztuki). Czyli jak kupisz to wszystko u nich, to wychodziłoby: konkretny rabacik na częściach plus 4*30 zł plus ok. 50 zł geometria przy takiej robocie, plus 40 zł tłumiki = ok. 200 zł plus rabacik części ok. 10-20%. To byłoby uczciwe, podejście, pod warunkiem że masz jako-takie rozeznanie w cenach części, bo potrafią podać cenę 120% normalnej i od tego "łaskawie" dać 20% rabatu. Uważaj na takie numery.

Można taniej, ale bez przesady. Robiłem duuuży remont całej zawieszki, mam rok pełnej gwarancji, fakturę na części i robotę, książkę serwisową z wbitym zakresem naprawy, w razie awarii możliwość naprawy w całej sieci Lider Serwis. Miałem reklamację, gość bez szemrania wymienił co trzeba na część innego producenta, wyszukaną w katalogu wersję wzmocnioną. Prawie 2 latka jeżdżę i jest 100% oki. Stary passat na zawieszce takiej że łaaaaaa.....

u mnie biora tyle
wymiana amora przód 35zl szt.
tyl 25zl szt
tumik srodkowy + montaz 70zl
geometria 50zl

ale tak jak mówi kolega jak bierzesz czesci u goscia i on ci to bedzie montowal to za wymiane zaplacisz duzo taniej bo sporo przytuli na czesciach które ci sprzeda.

W Warszawie biora po 80 zl za wymiane amortyzatora... 1 sz. Skandal. W ogole nie wiem jak mozna liczyc za wymiane jednak sztuki a nie kompletu. Zdzierstwo jawne. W kazdym razie nie decyduj sie od razu i byle gdzie. Czasem mozna i 50% zaoszczedzic. Ja mam jednego stałego mechanika i u niego robie naprawde tanio wszystko. Zdarzalo sie i tak, ze w poprzednim autku drobne rzeczy za darmo mialem. Najlepiej niech ktos znajomy Ci poleci jakiegos mechanika.

P.S. Osobiscie polecam takich co maja male i "brudne" zakłady. Blyszczace kafelki koncza sie zle dla portfela. Poza tym mechanicy tam najczesniej naprawiają wymieniając części. Na zasadzie, zepsuty alternator, czyli wymieniamy alternator. Najlepsi sa Ci z czasów komuny, kiedy czesci nie było w sklepach i trzeba bylo umiec naprawić wszystko albo dorobić. Na takich stawiam!