Forum.VWGolf.pl

Witam

Ostatnio poszukiwałem sposobu do podgrzewania lusterek w swoim VW, ktory oczywiscie znalazłem na forum. Zaciekawiła mnie przy przełączniku gdzie ustawiamy lusterko pewien symbol zaznaczony poniżej na zdjęciu). Przeglądałem książki w języku wroga (czyt. niemiecki) i po polsku ale nie znalazłem odpowiedzi. Także mam pytanie, do czego on może służyć. Przepraszam za jakość zdjęcia ale robione było aparatem w telefonie.

Z góry dziekuje za odpowiedź.

To ikonka składania lusterek.

Dzięki wielkie za odpowiedz.

Takie z ciekawości. Czy po przełączeniu lusterka same zaczną się składać czy trzeba jakoś pokrętłem poruszać?

Powinny się same złożyć o ile lusterka mają taką opcję. Po przełączeniu na R, 0 lub L winny się rozłożyć. Jak nie ma reakcji to może padła elektryka albo przełącznik ma nadprogramową opcję w stosunku do wyposażenia

Tomczas, Najczęsciej po prostu przełącznik był wymieniany (bo te "z gałką" są podobno nie trwałe) - po zamknięciu samochodu lusterka powinny się same zkładać. Sprawdź czy dajesz rade ręcznie złożyć całą obudowe w strone szyby - powinno na początku być z wyczuwalnym lekkim oporem, a później już "liniowo" i lekko do końca przy lusterkach manualnych - jeżeli masz składane elektrycznie, to będą stawiać duży opór.

Shmatan pisze:Tomczas, Najczęsciej po prostu przełącznik był wymieniany (bo te "z gałką" są podobno nie trwałe) - po zamknięciu samochodu lusterka powinny się same zkładać. Sprawdź czy dajesz rade ręcznie złożyć całą obudowe w strone szyby - powinno na początku być z wyczuwalnym lekkim oporem, a później już "liniowo" i lekko do końca przy lusterkach manualnych - jeżeli masz składane elektrycznie, to będą stawiać duży opór.

Lusterka po zamknięciu się nie składają same. Gdy ręcznie je składałem czuć było duży opór a potem wszytko poszło z górki. Wyglądało tak jakby nigdy nie były składane i mechanizm się zastał. Gdy zrobi się cieplej spróbuje się dobrać do wnętrza i rzucić okiem co w trawie piszczy.
Pewnie się okaże, że dorzucili coś nadprogramowego i zapomnieli podłączyć tak jak mam to z czujnikiem tylnej klapy i czujnikiem zapięcia pasów. Kontrolka zapięcia pasów się zapala i gaśnie mimo że nie mam czujnika a bagażnika po otwarciu już nie bo zapomnieli podłączyć.

pasów się zapala i gaśnie mimo że nie mam czujnika a bagażnika po otwarciu już nie bo zapomnieli podłączyć

to chyba w jakiejś szopie go składali polscy specjaliści

Tomczas, nie wszystkie autka miały kontrolkę bagażnika...a co do kontrolki pasów, to która dokładnie się zapala ??

Tomczas, wydaje mi się że te objawy nie są ni cholery poprawne - jeżeli jakaś kontrolka wogóle się nie zaświeca to ok - znaczy że nie jest zakodowana funkcja w zegarach itp., ale jeżeli się zaświeca, gaśnie, a nie ma od niej żadnych funkcji (żadnych kabli, czujników itp) to znaczy że było coś modzone, i to równo.

Jeżeli po chwili lusterka szły bez problemu, to najprawdopodobniej manual

Przy opisie jaki podałeś ze złożeniem swoich lusterek - mogę Ci powiedzieć ,że elektrycznie składanych to TY nie masz.
Widocznie poprzedni właściciel zmieniał co nieco w aucie i zostawił taki przełącznik byś się teraz głowił nad tym.

Co do pasów ... to wyżej kolega się już wypowiedział....

Zadam może głupie pytanie, ale.... golfy miały elektrycznie składane lusterka? Pierwsze słyszę, ale po to jest to forum, żeby pogłębiać swoją wiedzę, lub uzupełniać niewiedzę

strumyk, z tego co wiem miały, ale bardzo żadko (osobiście nie widziałem) - trzeba by poszukac na forum, bo był już o tym temacik.

A tak btw, to lepiej zmienić przycisk od lusterek na taki:
http://www.allegro.pl/item933530385_vw_ ... 565_b.html

znacznie wygodniejszy, ładniejszy, no i nie wystaje Ci kulka obok klamki

Witam. Nie było mnie jakiś czas ale już odpowiadam. Przełącznik który jest na zdjęciu jest oryginalnie zamontowany. Chyba ze coś w salonie na mieszali zanim samochód został odebrany. Znam jego pierwszego właściciela (jestem drugim a pierwszy to mój chrzestny) i razem z nim go odbierałem wiec znany jest mi stan w środku oraz jego historia.

Co do kontrolki bagażnika. Padło bo szlag trafił tylni spryskiwacz i zalewał cały zamek i przegniła wtyczka, musiałem wymienić cały mechanizm. Rurka się ukręciła, która można kupić w komplecie w ASO ale już opanowałem wyciek patentem z forum (rurka termokurczliwa). Zostaje mi brak kontrolki ale z tym sobie poradzę. Gość, u którego byłem na kompie powiedział mi ze właśnie albo nie został moduł komfortu zaprogramowany albo z żaróweczka lub przewodem coś jest do zegarów. Nie jestem elektrykiem i tak go zrozumiałem.

Co do kontrolki pasów. Wygląda ona tak jak na rysunku poniżej. Przepraszam za jakość ale ściągnięte z neta. Różnica jest taka ze pali się na żółto. Zapala się po przekręceniu kluczyka i zaraz gaśnie.

Shmatan co do przełącznika to pomyśle. Najpierw muszę kupić końcówkę dyszy tylnego spryskiwacza bo ktoś ją sobie pożyczył oraz regulator SD-2 jak trafie na sieci do świateł dziennych.