Forum.VWGolf.pl

Mam taki problem. Samochodzik mój jest w super stanie- 10.12.2005 odebrałem go z serwisu po kapitalnym odnowieniu. Wszystko chodziło super, aż tu pewnego dnia próbuje go zapalić a tu nic. Kręce kręce i nic. Sprawdziłem wszystkie przewody, przeczyściłem je WD40, bo myślałem że może jak byłem dzień wcześniej na myjni to coś go zalało. Spradzałem prąd dochodzący do cewki, dochodzi, ale iskra z przewodu odchodzącego od cewki jest słabiutka, tylko pod koniec kręcenia większa. Samochód pali tylko na pych. Wystarczy delikatnie go ruszyć i odrazu łapie. Silnik równo pracuje. Jak go zgaszę i np po 1,2 godzinach chcem go zapalić niema problemu. Ale tak po nocy to niema szans. Proszę o pomoc, może ktoś już tak miał. Napewno nie jest to akumulator bo rozrusznik kręci jak szalony.

Wygląda na to że masz za słaba iskrę ale przez to że podczas kręcenia rozrusznik pobiera prąd na maxa.Obstawiał bym aku ale jak piszesz że jest ok to sam jestem ciekaw.

Napisz co to było to "kapitalne odnowienie"

"Kapitalne odnowienie" Samochód kupiłem powypadkowy. Był lakierwny, całe zawieszenie i wogule wszystko co było nie tak było wymieniane naprawiane, dodam że samochód powoli robiony był ponad 12 miesięcy. Alternator, rozrusznik po regenaracji, Niewszystkie części były wymieniane na nowe ale każda przed włożeniem była sprawdzona. Tak jak napisałem pocieszyłem się jazdą parę dni bo autko odebrałem 10 grudnia. Przez parę dni chodziło jak mażenie. Dodam że niemam jeszcze założonej oslony pod silnik. Niewiem co jeszcze mogę napisać żeby naświetlić bardziej ten temat.

Może się coś poluzowało albo jednak aku?

mnie też wszystko wygląda na akumulator, bo jeżeli na popych pali bez problemu .... i tak samo przy odpaleniu na ciepłym silniku

akumulator kupiłem w dniu odbioru samochodu, centra plus 50 ah

[ Dodano: Nie Gru 18, 2005 20:38 ]
dodam jeszcze że kręci tak jak powinen

[ Dodano: Nie Gru 18, 2005 20:41 ]
dodam jeszcze że jak kręci i odrazu niezapali to mogę kręcić do usranej śmierci i napewno nie zapalę

A na popych to faktycznie zapala Ci odrazu??

tak zawsze na pych odrazu odpala, odrazu trzyma równe obroty, nawet samemu udało mi się go na pych odpalić. Właśnie tak ja napisał Tomasz Żagun coś powoduje że rozrusznik na zimnym silniku pobiera cały prąd i iskra jest słabiutka. Tylko co to może być.

michal_thcv pisze:tak zawsze na pych odrazu odpala, odrazu trzyma równe obroty, nawet samemu udało mi się go na pych odpalić. Właśnie tak ja napisał Tomasz Żagun coś powoduje że rozrusznik na zimnym silniku pobiera cały prąd i iskra jest słabiutka. Tylko co to może być.

gdyby tak było jak pisze Tomasz to powinno Ci słabiej krecić niz normalnie, to możnaby sprawdzić poprzez pomiar prądu pobieranego przodczas rozruchu

a czy może być tak że cewka jest uszkodzona i działa w ten sposób że daję małą iskrę i mała iskra wystarcza do zapalenia ciepłego silnika a na pych iskra jest większa bo niekręci się rozrusznikiem a na dodatek alternator daje prąd. Co w tym myślicie

michal_thcv pisze:a czy może być tak że cewka jest uszkodzona i działa w ten sposób że daję małą iskrę i mała iskra wystarcza do zapalenia ciepłego silnika a na pych iskra jest większa bo niekręci się rozrusznikiem a na dodatek alternator daje prąd. Co w tym myślicie

ja też pierwsze myślałem o cewce, ale wtedy na pych tez byłby problem z odpaleniem, a tu rozumiem, że zimny silnik i na pych bez problemu pali.... sam już nie wiem

niewiem już sam, proszę o wasze pomysły i podpowiedzi. Będę sprawdzał, tylko narazie niemam żadnej podpowiedzi od czego zacząć. Wiemy już że iskra jest słabiutka przy rozruchu ale co z tym zrobić. Sprawdzę jaki jest pobór prądu podczas rozruchu, ale czy ktoś wie jaki powinien być.

michal_thcv pisze:Sprawdzę jaki jest pobór prądu podczas rozruchu, ale czy ktoś wie jaki powinien być.

i tu niestety co do wartości Ci nie pomogę.... bo poprostu nie wiem, ale jeśli nie będziesz tego mierzył sam, to napewno dobry elektryk będzie miał to w małym paluszku
aha, no to idąc za ciosem warto by było pomierzyć też samą cewkę