Strona 1 z 1

Problem po ostrzejszej jeździe

: wt lut 23, 2010 02:19
autor: maciek
Witam,

Posiadam Mk4 ASV.
Od około roku mam założone z przodu tarcze ATE PowerDisc. Oprócz tego płyn hamulcowy został mieniony na ATE Racing Blue.

Do tej pory dwukrotnie zmeniałem klocki na oryginalne (do ATE) i byłem zachwycony skutecznością hamowania.

Od pewnego czasu jestem zmuszony do korzystania z innego warsztatu, gdzie ostatnio zmieniono mi klocki na inne (nie wiem dokładnie jakie ..., ale słyszę, że "oryginalne").

Od tego momentu zaczęły się problemy z hamowaniem, a mianowicie...

... po ostrzejszej jeździe i mocniejszych hamowaniach hamulec robi się "drewniany" i mam wrażenie, że skuteczność hamowania znacznie spadła. Pozatym w takich momentach odczuwam w kabinie ostrawy zapach.

Czy przyczyną takiej sytucacji może być:
- raz "zagotowany" płyn hamulcowy,
- nieodpowiednie klocki do tarch ATE PowerDisc,
- czy może zupełnie coś innego...?

Jeśli znacie możlwie przyczyny albo spotkaliście się z podobnym problemem, to proszę napiszcie coś na ten temat.
Nie chcę tracić, bez sensu, pieniędzy na zmianę płynu, jeśli przyczyną są klocki.


Pozdrawiam
Maciek

: wt lut 23, 2010 08:05
autor: waski1
maciek pisze:Nie chcę tracić, bez sensu, pieniędzy na zmianę płynu, jeśli przyczyną są klocki.
Wszystko wskazuje na to iz klocki sa przyczyna calego zamieszania piszesz tez ze juz dwa razy byly zmieniane tylko nasuwa sie pytanie czy przy tych tarczach bo jesli tak to warto by bylo sprawdzic (zmierzyc) grubosc tych tarcz czy nie sa do wymiany.

: wt lut 23, 2010 15:28
autor: Jacek75
Na forach amerykańskich albo angielskich odradzają stanowczo płyn ATE w wersji BLUE - rozpuszcza węże gumowe.... poszukam linka jak chcecie sami poczytac

: wt lut 23, 2010 16:29
autor: marcin999
Pewnie jakieś kijowe klocki Ci wsadzili. Poza tym zmierz grubość tarczy bo pewnie juz jest cienka jeżeli dwa komplety zdarłeś i hamulce będą się szybko grzały.

: wt lut 23, 2010 17:39
autor: Jacek75
A jak śmierdzi to ciekawe co to za klocki?

właściciel warsztatu: założyłem dobrą niemiecką poduszkę!
klient: nie wszytsko niemieckie jest dobre...
wlasciciel: ale kosztowała tylko 90pln!

klient sprawdził: Hans Pries - niemieckie i wszystko jasne...

: wt kwie 13, 2010 23:21
autor: maciek
Sprawa wyjaśniona...

W ramach gwarancji facet z warsztatu (całkiem zacnego) wymienił klocki i problem znikł.


Dzięki wszystkim za odpoweidzi.

Maciek