Strona 1 z 1
Banzyna a klekocze jak diesel
: pn lut 22, 2010 00:25
autor: DaMos
Witam !
Mam problem jak w temacie.....
Od dnia kiedy kupiłem mojego golfa silnik klekocze, wymieniłem olej, wlałem tego śmiesznego "doktora" i nic to nie dało...no może przestał kopcić
Może trzeba wyregulować zawory, nie znam się na tym, słyszałem że regulując zawory trzeba znać jakieś luzy czy coś

a może pasek przeskoczył, wtedy chyba też silnik będzie inaczej pracować. Mój golf to MK3 1.6 ABU
Przy okazji...jak jest prowadzona linka ręcznego bo musiałbym ją podciągnąć ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Re: Banzyna a klekocze jak diesel
: pn lut 22, 2010 00:35
autor: Haki
DaMos pisze:Witam !
Mam problem jak w temacie.....
Od dnia kiedy kupiłem mojego golfa silnik klekocze, wymieniłem olej, wlałem tego śmiesznego "doktora" i nic to nie dało...no może przestał kopcić
Może trzeba wyregulować zawory, nie znam się na tym, słyszałem że regulując zawory trzeba znać jakieś luzy czy coś

a może pasek przeskoczył, wtedy chyba też silnik będzie inaczej pracować. Mój golf to MK3 1.6 ABU
Przy okazji...jak jest prowadzona linka ręcznego bo musiałbym ją podciągnąć ?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Zalanie
DOKTORA nie było zbyt mądre .. ale to już pominę milczeniem.
Widzę ,że sam nie wiesz gdzie przyczyny szukać .. a może to , a może tamto... hmm takie wróżenie z fusów .
Jeśli nie jesteś pewny ... to podjedź do kogoś kto siedzi w autach z grupy VW - kogoś poleconego i niech zerknie na motorek.
Co do ręcznego -
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=218029 przeczytaj to ...

: pn lut 22, 2010 01:11
autor: ZbyszekGolf
Witam regulacja ręcznego jest pod tylną popielniczką za ręcznym a w silniku mogły się zepsuć popychacze hydrauliczne z powodu ze doktor spowodował ze olej jest gęsty
: pn lut 22, 2010 12:12
autor: DaMos
kolego
Haki masz rację, nie wiem gdzie szukać przyczyny i dlatego napisałem tutaj

a te "a może to , a może tamto" to takie moje sugestie
Co do doktora....auto pracuje tak samo jak przed jego wlaniem, jedyne co się zmieniło to to, że auto teraz nie kopci
: pn lut 22, 2010 12:27
autor: Vii
DaMos pisze:wlałem tego śmiesznego "doktora" i nic to nie dało
Staryyyyyy dało na pewno i to bardzo wiele, na pewno bardzo przyczyniło sie do Twoich terazniejszych problemow z zaworami i pewnie nie tylko.. :green_fuck: zadnych moto doctorów zadnych magicznych specyfików do czyszczenia nagaru z silnika.. Jeden znajomy tak zrobił no i coz długo juz autem nie pojezdził, niedlugo po tym za samochodem widział chmure dymu, a silnik stracił kompresje.